1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Prosze o pomoc
Autor Wiadomość
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #1  Wysłany: 2011-07-22, 14:23  Prosze o pomoc


Bardzo prosze mi powiedziec co sie dzieje bardzo sie martwie czy to sa ostatnie dni.......... moj maz ma raka pluc z przerzutami do mozgu nadnercza i w podbrzuszu Wykryto guzy w mozgu 1 pazdziernika 2010 r pierwotne miejsce z pluc od 2 tyg jest gorzej ale maz porusza sie w miare samodzielnie ale cale dnie przesypia ma mniejszy apetyt jest taki bez zycia az przykro patrzec jest mi najblizsza osoba boje sie
_________________
Załamana
 
Margola 


Dołączyła: 19 Lip 2011
Posty: 20
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 3 razy

 #2  Wysłany: 2011-07-22, 14:54  


Anka, rozumiem twój strach, ale trudno powiedzieć cokolwiek. U mojej mamy pogorszenie apetytu, apatia i senność wystąpiły po wprowadzeniu tramalu i środków nasennych. Niewątpliwie choroba ma w tym swój spory udział, ale nie musi być jedynym powodem, może to stan przejściowy, bądź dobrej myśli.
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #3  Wysłany: 2011-07-22, 16:30  


anka1, Witaj na Forum.
Trudno Ci odpowiedzieć. Nie napisałaś jakiego typu jest to nowotwór, jakie było do tej pory leczenie i powinnaś przedstawić wyniki np. TK.

pozdrawiam
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2011-07-22, 16:36  


Senność, apatia mogą być wynikiem przerzutów do mózgu.
_________________
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #5  Wysłany: 2011-07-22, 17:00  


Dzieki ela1 Maz mial chemioterapie 2 razy mial miec 5 ale guz na plucach dalej sie powiekszal i powiedzieli ze jest chemiooporny i nie ma sensu dalej podawac chemii 2 razy mial napromieniowana glowe na poczatku pomoglo na pamiec a teraz jest gorzej i to duzo Bad.hist-pat Adenocarcinoma rak pluca prawego przerzuty do mozgu wezlow chlonnych i nadnerczy i podbrzuszu MR mozgowia z kontrastem w sekwencji TSE w obrazach T1T2 PD zaleznych i filar wykazujew lewej tylniej okolicy stykowej niejednorodne hypointensywne ognisko o wym 18,6-12,8mm otoczone rozlegla palczasta strefa obrzeku w istocie bialej.Drugie ognisko widocz w prawej polkuli mozdzku o wym 14,4 -10mm trzecie bardzo drobne ok 2,5mm w korze prawejokolicy czolowej nie mozna z cala pewnoscia wykluczyc rowniez bardzo drobnego ogniska obwodowo w lewej polkuli mozdzku Sekwencja SWI wykazuje w obrebie dwoch najwiekszych ognisk depozyty hemosyderyny objawy efektu masy w postaci ucisku tylnego odcinka lewej komory bocznej oraz w miernym stopniu trzeciej komory .Istotnie ograniczona powietrznosc wyrostkw sutkowatych badanie z 1 pazdziernika 2010 roku

[ Dodano: 2011-07-22, 18:10 ]
absenteeism dzieki maz ma guzy na mozgu od 1 pazdziernika 2010 r a teraz od 2 tyg jest gorzej lekarz z paliatywnej powiedziala ze maz powoli odchodzi ale ja w to nie wierze dziekuje za pomoc i prosze o jeszcze jestem z tym sama

[ Dodano: 2011-07-22, 19:41 ]
prosze mi powiedziec co to jest za odmiana raka Adenocarcinoma ze zlosliwa to wiem ale jak bardzo pozdrawiam i dziekuje za pomoc
_________________
Załamana
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #6  Wysłany: 2011-07-22, 18:46  


anka1, czy jesteście objeci opieką hospicyjną ?
Na temam gruczorakoraka i przerzutów do głowy jest sporo wątków, poczytaj napewno pomogą w zrozumieniu choroby. Skorzystaj z wyszukiwarki.
Tutaj też polecam http://www.forum-onkologi...lisko-vt947.htm
Teraz nie jesteś sama, jesteśmy tutaj, aby pomagać i odpowiadać na pytania.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #7  Wysłany: 2011-07-22, 19:20  


ela1 Dziekuje tak maz jest pod opieka paliatywna najgorsze jest to ze mam tez chora corke na dzieciece porazenie mozgowe zespol turnera i uposledzenie umyslowe i maz chory jakby tego bylo malo jestesmy same i dziekuje Bogu za Was buziaki
_________________
Załamana
 
wronka 



Dołączyła: 09 Maj 2011
Posty: 117
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 11 razy

 #8  Wysłany: 2011-07-22, 21:15  


Współczuję. Ale trzeba być dzielnym. Człowiek jest w stanie wiele znieść.
U mojego taty przerzuty do mózgu pierwsze objawy jakie dawały to senność , zmęczenie i rozproszenie myśli a gdy wykryto powód to miał aż 19 guzów w mózgu i móżdżku. Wcześniej czuł się dobrze.
Być może powiększa się obrzęk mózgu i dlatego Twój mąż słabnie.
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #9  Wysłany: 2011-08-30, 16:42  


Witam wszystkich dlugo mnie tu nie bylo ,walczymy z mezem ale juz powoli nie mamy sily maz prawie nie kontaktuje ale chodzi ostatnio odebralam wyniki z wycinka z buzi maz ma nowy przerzut do buzi jak by innych bylo malo ten guz w buzi rosnie z dnia na dzien prosze o wytumaczenie mi tego wyniku bo lekarz powiedzial tylko ze jest to przerzut i nic wieccej martwie sie maz bardzo malo je talerzyk zupki na caly dzien chudnie w oczach o to wynik; Nieregularny fragment tkankowy o najwiekszym wymiarze 1,2cm Infiltratio carcinomatosa. W komorkach raka widoczne zmiany wtorne po leczeniu IHC Keratyna(+) bardzo prosze o pomoc pozdrawiam
_________________
Załamana
 
jo_a 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 1951
Skąd: Górny Śląsk
Pomógł: 313 razy

 #10  Wysłany: 2011-08-30, 20:33  


anka1, ja nie potrafię Ci pomóc merytorycznie ale mogę zapytać czy macie jakąkolwiek pomoc, chociażby w postaci kogoś z hospicjum? Myślę, ze w Twojej sytuacji przydałaby się taka fachowa pomoc.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoją siłę.
_________________
„Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #11  Wysłany: 2011-08-30, 20:52  


anka1 napisał/a:
Infiltratio carcinomatosa. W komorkach raka widoczne zmiany wtorne po leczeniu IHC Keratyna(+)


Naciek nowotworowy. Zmiany wtórne po leczeniu - komórki rakowe są nieco zmienione pod wpływem chemioterapii, którą dostał Twój mąż. Keratyna + potwierdza histologiczne rozpoznanie raka.

Aniu, przykro mi. Twój mąż jest w bardzo ciężkim stanie. Choroba postępuje bardzo szybko. Musisz być przygotowana na każdą ewentualność...
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #12  Wysłany: 2011-08-31, 08:27  


jo_a dziekuje tak mamy pomoc hospicyjna przychodza do nas co dwa tygodnie pozdrawiam ;)

[ Dodano: 2011-08-31, 09:32 ]
Madzia 70 Dziekuje maz i ja walczymy z ta okropna choroba juz od 1 pazdziernika 2010r ale teraz jest zle ten guz w buzi ma bardzo przydki zapach na tyle co maz da sobie wyplukac dentoseptem to pluczemy na chirurgii szczekowej doktor powiedzial ze nic nie moga zrobic pozdrawiam i dziekuje ! najgorsze jest to ze nie je artwie sie okropnie jest mi smutno :cry:

[ Dodano: 2011-08-31, 13:31 ]
Jestem zalamana mam dosc maz narzekal na bol reki (bark)p.doktor ogladala ja z miesiac temu nic nie bylo a dzis patrze troche wyzej niz pacha jest duzy guz czy to nowy przerzut prosze o pomoc juz nie wiem co mam robic tak ciezko mi jest patrzec jak moj kochany maz cierpi
_________________
Załamana
 
tessa 



Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 244
Skąd: Bielsk Podlaski
Pomogła: 20 razy

 #13  Wysłany: 2011-08-31, 20:42  


Czytam Twoje posty i łzy same lecą. Patrzeć na cierpienia ukochanej osoby, to cierpieć podwójnie. Łączę się z Tobą w bólu.
 
 
anka1 



Dołączyła: 22 Lip 2011
Posty: 59
Skąd: Szczecin
Pomogła: 4 razy

 #14  Wysłany: 2011-09-01, 06:12  


tessa dziekuje !masz racje cierpi sie podwojnie bo maz jest wspanialym czlowiekiem i nie zasluzyl na takie cierpienie a co Ciebie tu sprowadzilo? jesli mozna wiedziec pozdrawiam. ;)
_________________
Załamana
 
asereT 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Lip 2011
Posty: 443
Skąd: świętokrzyskie
Pomogła: 89 razy

 #15  Wysłany: 2011-09-01, 06:38  


anka1 napisał/a:
estem zalamana mam dosc maz narzekal na bol reki (bark)p.doktor ogladala ja z miesiac temu nic nie bylo a dzis patrze troche wyzej niz pacha jest duzy guz czy to nowy przerzut

Witaj anka1 koniecznie zadzwoń do pani dr z opieki paliatywnej, aby skonsultować to, co wydarzyło się u męża jak to napisałaś "duży guz" U mojego męża w ten sposób objawiła się choroba nowotworowa..właśnie na wysokości pachy wyskoczyła taka gula, a później okazało się, że to były powiększone węzły chłonne.
Pozdrawiam serdecznie i życzę duuuuuuuuuużo siły..Ja - my - też walczymy z gruczolakorakiem płuca - lewego - u męża od stycznia 2010 roku..pierwszy zabieg video-mediastinoskopię miał w marcu 2010, resekcję (wycięcia kawałka płuca) 26 maja 2010 roku, następnie radioterapia i od października 2010 do 12 stycznia 2011 roku była chemioterapia, która prawie nic nie dała, bo po 2 miesiącach okazało się, że wystąpił przerzut do głowy i jest 7 zmian w głowie.
Musimy być jednak dzielne..i trzymać się, nie poddawać do końca... :cry..:

[ Dodano: 2011-09-01, 07:39 ]
miałam napisać że nie poddawać się aż do samego końca tej wstrętnej paskudzie.
_________________
"...Są dni których nie powinno być"
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. To nie miłość - lecz choroba bliskiej osoby
"Życie jest trudną lekcją, której nie można się nauczyć. Trzeba ją przeżyć" Stefan Żeromski
asereT
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group