1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak II Breslow 0,75
Autor Wiadomość
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #1  Wysłany: 2012-04-04, 11:29  Czerniak II Breslow 0,75


Hej,
Mam czerniaka, dowiedzialam sie o tym 27 stycznia, czyli juz jakis czas temu.
Poszezono mi margines skory, zrobiono biopsje wezla wartownika, ale jednego co jest dla mnie dziwne, bo zaznaczone byly dwa.
W wezle wykryto pojedyncze komorki nowotworowe.
Mam pytanie czy przy takim malym nacieku jest mozliwy przerzut do wezla.
Wczoraj bylam na konsultacji u prof Rutkowskiego w CO w Warszawie, zawiozlam preparaty do ponownej oceny histopatologicznej i jestem zapisana wstepnie na wyciecie wezlow pachwinowych.
Jestem juz wykonczona tym czekanie- mam strasznego dola.
 
MagdaJot 



Dołączyła: 27 Sty 2012
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Pomogła: 8 razy

 #2  Wysłany: 2012-04-04, 15:31  


Trzymaj się, to czekanie najgorsze, wiem. Clark II - nie jest źle. Koniecznie napisz, co będzie w nast. wynikach.
Pozdrawiam i ściskam kciuki :)
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #3  Wysłany: 2012-04-05, 10:49  


Dziekuje za dobre slowa. To czekanie jest najgorsze na swiecie. Siedze w domu i zamartwiam sie, nie moge chodzic do pracy, nie moge skupic sie nad tym co robie, jestem narazie na L4.
Przeczytalam bardzo duzo postow na tym forum, ale nikt nie mowi, czy pracuje, jak funkcjonuje juz po, bo pozniej zostaje obserwacja swojego organizmu, a pracowac trzeba.
 
MagdaJot 



Dołączyła: 27 Sty 2012
Posty: 45
Skąd: Wrocław
Pomogła: 8 razy

 #4  Wysłany: 2012-04-05, 11:24  


Wiesz, mnie się trochę śmignęło, bo nie ruszali mi węzłów. Po "docince" tylko obserwacja. Z tym trochę gorzej, bo ja pracuś jestem. Nie mam czasu na badania, lekarzy. Nie biorę L4, bo pracuję na swoim. Ktoś jednak czuwa nade mną, bo rok temu trafiłam do szpitala (wyjątkowo silny ból nogi i kręgosłupa uniemożliwił mi normalne życie) z rwą udową i tam przy okazji zrobiono mi wszystkie badania, by wykluczyć przerzuty. Ze szpitala uciekałam na własną prośbę, bo musiałam się położyć do następnego, do którego trafiła moja 6-letnia córka z kolejnym rzutem swojej choroby. Cierpienie dziecka ekspresowo leczy z własnych dolegliwości.
Teraz czekam, aż jedyny doktor, do którego mam zaufanie, wróci do przyjmowania w przychodni na NFZ, bo już się wyportkowałam na amen na indywidualne badania. A roczek minął..
Pracuję normalnie, żyję normalnie. Patrzę na świat trochę inaczej, uważniej.

Pozdrawiam
Magda
 
klikers 



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 356
Skąd: Warszawa
Pomógł: 30 razy

 #5  Wysłany: 2012-04-05, 11:52  


Minia napisał/a:
Dziekuje za dobre slowa. To czekanie jest najgorsze na swiecie. Siedze w domu i zamartwiam sie, nie moge chodzic do pracy, nie moge skupic sie nad tym co robie, jestem narazie na L4.
Przeczytalam bardzo duzo postow na tym forum, ale nikt nie mowi, czy pracuje, jak funkcjonuje juz po, bo pozniej zostaje obserwacja swojego organizmu, a pracowac trzeba.


No czekanie owszem najgorsze ale teraz musisz opanować sztukę ciągłego czekania :)
Myślę że do pracy nie ma żadnych przeciwwskazań a nawet zalecana bo przynajmniej nie myśli człowiek o głupotach i nie dręczy się, tak więc jeśli tylko czujesz się na sile to pracuj :) Co do obserwacji to trzeba uważnie, ale też nie dać się ponieść by wszystkiego nie kojarzyć od razu z chorobą bo łatwo złapać jakąś psychozę, większość miała na początku je na pewno (nawet ja) :)
_________________
Znajdziesz mnie też na
Facebook!
 
 
bellaluna 



Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 114
Skąd: Rzym
Pomogła: 15 razy

 #6  Wysłany: 2012-04-05, 12:16  


Minia, hej, mi sie tez upieklo, bo tez tylko jak MagdaJot, na docince skonczylam... ale ja pracowalam i pracuje zupelnie normalnie, zaraz na nastepny dzien... nie rozczulam sie nad soba, bo chyba bym zwariowala... swoja prace mam niedaleko szpitala, wiec konczylam, jechalam dwa przystanki i bieglam na zmiane opatrunku czy tez zdjecie szwow

napewno po wezlach jest duzo gorzej, ale nic sie nie martw - dasz rade...

kiedy masz to wyciecie ? bedziemy trzymali kciuki :)
 
agah2o 



Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 174
Skąd: Łódź
Pomogła: 26 razy

 #7  Wysłany: 2012-04-05, 12:18  


Minia,
Jestem w podobnej sytuacji Clark II , Breslow do 1 mm i też zajęty wartownik - mikroprzerzut do 2mm. Pozostałe węzły czyste - na szczęście . Też byłam u Prof Rutkowskiego na drugiej konsultacji. Poszerzenie marginesu i biopsję wartownika miałam 9 grudnia , 30 grudnia wycięte pozostałe węzły a pod koniec stycznia 2012 wróciłam do pracy. Gdybym chciała byłabym pewnie dłużej na zwolnieniu - ale ja chciałam jak najszybciej wrócić do pracy - , żeby nie myśleć . Sama nie wiem co lepsze. Trzymam kciuki za Ciebie / i za siebie też ;) - i za nas wszystkich tu na forum. Żeby tylko ta gadzina nie powróciła.
_________________
pozdrawiam -agnieszka
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #8  Wysłany: 2012-04-06, 14:46  


Dziekuje wam za dobre slowa to wazne, ze ktos jest kto cie rozumie, przechodzi podobna sytuacje.
Wyciecie mam za dwa tygodnie, czekam na telefon z CO w Warszawie. Czekam rowniez na sprawdzenie preparatow, bo jakos natknelam sie na patologow, ktorzy w pierwszym, jak i drugim przypadku nie pelnie opisali moje wyniki.
W wycieciu znamienia nie mam indeksu mitotycznego, w drukim z ww mam taki opis po lacinie, moze ktos wie co on oznacza?
Cellulae metastatices nonnullae in lymphonodorum inguinae sinistrae.
w zbadanym seryjnie wezle w zatoce ujawniono pojedyncze komorki.
 
bellaluna 



Dołączyła: 01 Mar 2012
Posty: 114
Skąd: Rzym
Pomogła: 15 razy

 #9  Wysłany: 2012-04-06, 15:34  


Minia, wiec za dwa tyg trzymamy kciuki...wpis jest po lacinie, wiec nie dla mnie, choc ma duzo podobnie brzmiacych wyrazow jak po wlosku... chyba chodzi o komorki przerzutowe w lewej pachwinie, wiec pewnie o te wezly sie rozchodzi...ale dokladnie przetlumaczy fachowiec :)
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2012-04-10, 09:30  


Minia napisał/a:
Cellulae metastatices nonnullae in lymphonodorum inguinae sinistrae.

Nieliczne komórki przerzutowe w węzłach chłonnych pachwinowych lewych.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #11  Wysłany: 2012-04-10, 14:15  


Dziekuje bardzo za odpowiedzi. Dzis bylam jeszcze na badaniu TK miednicy. w Czwartek mam wynik. Bardzo nielubie czekac na te wyniki, to tak jak wyrok.
Jeszce 3 miesiace temu nie wiedzialam ilu ludzi jest chorych. Jaki problem jest z zarejestrowaniem sie do lekarza specjalisty i na TK- to masakra, bez znajomosci najblzszy termin na TK w moim miescie to za 4 miesiace, a prywatnie za 2 miesiace.
 
Judyta 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Skąd: podlasie
Pomogła: 5 razy

 #12  Wysłany: 2012-04-11, 11:45  


Witam . tez mam skierowanie na TK ALE DOPIERO NA 25 MAJ. Takie właśnie są kolejki. oby wynik był dobry. pozdrawiam.

[ Dodano: 2012-04-11, 12:48 ]
A jeszcze mam pytanie czy ktos stosuje diete na czerniaka?
_________________
judyta
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #13  Wysłany: 2012-04-12, 19:37  


Dzis odebralam tk miednicy. Podaje wynik
W miednicy malej mas patologicznych ani powiekszonych wezlow chlonnych nie stwierdza sie.
Pecherz moczowy gladkoscienny. Moczowody w widocznym zakresie nie poszerzone. Jajniki prawidlowe
W kosci biodrowej, kulszowej lewej i glowie k. udowej widoczne poj. drobne zmiany sklerotyczne, sugerujace wysepki kostne.

Prosze o interpretacje wyniku, czy wysepki kostne to cos groznego? Do onkologa mam termin dopiero na 25 kwietnia
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #14  Wysłany: 2012-04-17, 13:38  


Witam czy ktos moze wie co to sa drobne zmiany sklerotyczne, sugerujace wysepki kostne w moim TK
 
Minia 


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 50
Pomogła: 9 razy

 #15  Wysłany: 2012-06-20, 12:55  


Czy moze ktos z was ma tel lub wie gdzie prywatnie przyjmuje prof Mackiewicz z Poznania. Bardzo dziekuje za pomoc.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group