Jestem tu nowa, postanowiłam sie zarejestrowac na tym forum, bo u mojego taty (56 lat) wykryto guza w pęcherzu moczowym.
Usunięto go 24.02.2009 . guz był wielkosci ok. 2 cm. Lekarz stwierdział że poza tym w pęcherzu jest czysto.
Teraz czekamy na wyniki, czy guz jest złośliwy?
Tato teraz ma raz w tygodniu podawane do pęcherzowo wlewy z doxorubicin ebewe i tak ma miec przez 6 tygodni.
Pierwszy wlew miał 26 lutego czyli dwa dni po zabiegu usuniecia guza.
Wiem że po takim wlewie nie powinno sie oddawć moczu przynajmnie przez godzinę, ale on niestyety nie wytrzymał i praktycznie zaraz po wlewie pobiegł do toalety.
Czy taka reakcja może byc spowodowana niewielkim upływem czasu od zabiegu usuniecia tego guziska?
Nie potrafię sobie z tym poradzic. Nie dociera do mnie, że mój ojciez ma raka. Jak sobie z tą świadomością radzić?
Na czym polega dokładne działanie doxorubicn ebewe ?
Pozdrawiam
Aga
EDIT; Od Admina: Aga, wydzieliłam Twoje posty z wątku Iwy i -zgodnie ze zwyczajem na tym forum (osobna historia-osobny wątek)- masz swój własny wątek. Pozdrawiam - Administrator Forum
Po pierwsze - nie wiadomo jeszcze jaki to nowotwór: czy to PUNLMP, czy brodawczak czy rak. Jeśli rak - to o jakim stopniu złośliwości histologicznej i o jakim stopniu zaawansowania.
Aby postawić ostateczne rozpoznanie konieczny jest wynik badania histopatologicznego (badania mikroskopowego wyciętej tkanki guza). Tak więc nie wiadomo jeszcze na pewno czy jest to rak.
Oddanie moczu zaraz po wlewie jest raczej spowodowane podrażnieniem cewki moczowej spowodowanym cewnikowaniem - nie martw się, większość leku pewnie została w pęcherzu.
Doksorubicyna to antybiotyk z grupy antracyklin o działaniu przeciwnowotworowym, a w uproszczeniu: chemioterapeutyk, który -podany we wlewach dopęcherzowych po wykonanej elektroresekcji guza- zmniejsza ryzyko wznowy guza.
Więcej będzie można napisać po uzyskaniu wyniku histpat.
I bardzo polecam do poczytania fajny i przejrzysty artukuł -> zobacz TUTAJ.
Witam!
DDS serdecznie dziekuję za szybką odpowiedź. Czekam z niecierpliwością na wyniki badań wyciętego guza. Mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku. A odnośnie palenia to nie wiem, czy tacie uda sie pozbyć tego nałogu :( Jeszcze raz dziekuję za pomoc.
Życzę miłego dnia, Aga
to niestety rak pęcherza moczowego.
A "stety" że powierzchniowy (nie zaawansowany),
i o niskiej złośliwości (low grade). Jednak przeczytaj (warto wiedzieć):
Cytat:
Wykonując przezcewkową elektroresekcję i wysyłając wycinki do patologa, oczekujemy odpowiedzi na następujące pytania: Jaki jest typ raka?, Jaki jest stopień zróżnicowania G?, Jaki jest charakter wzrostu i miejscowe naciekanie T?, Jak wygląda nabłonek graniczący z guzem?, Jak wygląda warstwa mięśniowa?
Małe guzy mogą być wycięte w jednym fragmencie, pod warunkiem, że zawierać one będą część ściany leżącej pod guzem. Dla dużych guzów wymagana jest technika obejmująca resekcję fragmentu części egzofitycznej, resekcję podstawy guza zawierającą odpowiednią ilość mięśniówki, resekcję marginesów celem wycięcia ewentualnego raka śródnabłonkowego (CIS) i oceny przylegającego nabłonka. Kluczowa dla dalszego leczenia jest możliwość rozróżnienia guzów Ta od T1 i T1 od T2. Jeżeli resekcja jest prawidłowo przeprowadzona, to 90% raków Ta jest zdiagnozowanych prawidłowo, jednak złe oszacowanie stopnia zaawansowania nisko zróżnicowanych raków T1 w preparatach całego pęcherza wynosi od 34 do 64%. Wielu urologów stawia pytanie, czy biopsja kleszczykami powinna być koniecznym uzupełnieniem przecewkowej elektroresekcji guza pęcherza. Kiemeney i wsp. (1994) oraz van der Meijden i wsp. (1999) uważają, iż nie należy wykonywać biopsji, jeżeli guz ma wygląd papilarny, a pozostała śluzówka jest prawidłowa. Natomiast Schips i wsp. (2002) są zdania, że należy wykonywać biopsję, jeżeli uprzednio w badaniu cytologicznym stwierdzono komórki nowotworowe, stwierdza się zmienioną śluzówkę bądź zmiana znajduje się w trójkącie lub w szyi pęcherza. Uważa się, że prawidłowo wykonany TUR z powodu guza pęcherza moczowego powinien być zakończony adjuwantową terapią dopęcherzową (Oosterlink i wsp., 2006). Każda elektroresekcja wymaga pojedynczej wlewki chemioterapeutyku w okresie do 24 godzin po zabiegu, z wyjątkiem obszernych resekcji na granicy perforacji (de Reijke, 2006). Jeśli chemioterapeutyk, to jaki? Według AUA Mitomycyna C lepiej redukuje nawroty niż Doxorubicyna i Thiotepa. Zdanie wyrażone w Zaleceniach Europejskiego Towarzystwa Urologicznego jest odmienne, mianowicie nie stwierdza się różnic między tymi lekami.
Powtórna elektroresekcja wskazana jest w przypadku: niekompletnej pierwszej resekcji; braku warstwy mięśniowej w preparacie; stwierdzenia w pierwszej elektroresekcji guza Ta G3 bądź T1 G3; wieloogniskowego lub obszernego guza.
W badaniach obejmujących powtórną elektroresekcję wykazano guz resztkowy w 21%, gdy pierwsze rozpoznanie określono jako pTa i w 53-86%, gdy pierwotne rozpoznanie określono jako pT1 (Vogeli i wsp., 2002 i Schweibold i wsp., 2006). Powtórna elektroresekcja jest wskazana, jeśli nie jesteśmy pewni całkowitego wycięcia guza oraz u wszystkich chorych, u których w pierwszym badaniu rozpoznano raka w stopniu miejscowego zaawansowania T1.
Ryzyko przeoczenia raka T2 wynosi więcej niż 30%, gdy preparat zdiagnozowany jako T1 HG nie zawiera warstwy mięśniowej. Ryzyko przypadkowego pozostawienia guza wynosi od 10 do 60%, jeżeli pierwotnie rozpoznano Ta - T1 HG. Wieloogniskowy duży guz daje duże prawdopodobieństwo, że nie wycięto wszystkich ognisk nowotworu w czasie pierwszej elektroresekcji. Wieloogniskowość jest najważniejszym czynnikiem nawrotu raka Ta-T1. Wczesna powtórna elektroresekcja chroni chorych przed cystektomią. Nie do końca wycięty nowotwór powoduje "nawrót" choroby po 3 miesiącach w pierwszej kontrolnej cystoskopii i będzie traktowany jak bardzo "niekorzystny czynnik prognostyczny", który może zadecydować o sposobie leczenia. Wczesna powtórna elektroresekcja pozwala odróżnić "nawrót" wynikający z niekompletnego zabiegu od rzeczywistego nawrotu. Chorzy, u których wykazano progresje raka do T2 w kolejnych elektroresekcjach, żyją krócej od tych, u których pierwotnie wykryto stopień T2. Czynnikiem, od którego zależy progresja, jest biologia nowotworu, której wykładnikiem jest obecność CIS, odróżnicowywanie komórek raka w kolejnych resekcjach (G1 do G3 lub LG do HG) albo pierwotnie nisko zróżnicowany rak. W przypadku jednej elektroresekcji stopień niedoszacowania zaawansowania raków T1 w preparatach całego pęcherza wynosi od 34 do 64% w przypadku raków niskozróżnicowanych. Druga elektroresekcja pozwala podjąć właściwą decyzję dotyczącą leczenia pacjenta, bo dzięki niej otrzymujemy bardziej wiarygodny obraz stopnia zaawansowania nowotworu. Badanie osadu moczu i inne markery stosowane w monitorowaniu raków Ta -T1 charakteryzują się nadal zbyt niską czułością i swoistością. Markery te są również często zbyt drogie, aby stosować je w codziennej praktyce. Raki Ta-T1 leczone za pomocą elektroresekcji charakteryzują się wysoką częstością nawrotów i progresji. Powtórna elektroresekcja prowadzi do zmniejszenia nawrotowości raków, jak podają Brauers (2001), Liou (2006) i Weikert (2006).
W moczu stwierdzono obecnosc bakterii E. faecalis (czesto sotykane zakazenie wewnatrzszpitalne).
Zrobiony antybiogram pokazuje na jakie antybiotyki ta bakteria jest wrazliwa a na jakie odporna.
To wszystko.
Lekarz powiedział, że w pęcherzu moczowym wszystko w porządku. W miejscu blizny po wycięciu guza w 2009 r. była, jak to określił lekarz „mała plamka”, która została w całości usunięta i zostanie poddana badaniu. Na wynik badania musimy czekać 3 tygodnie (dla mnie to nieskończenie długo). Czy możliwe, że to guz?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-04-02, 11:33 ] Odpowiedź na ten post znajduje się w tym miejscu.
Myślałam, że już nie zajrzę do tego założonego przeze mnie tematu. Ale 21 marca 2013 r. (czyli 4 lata od wycięcia guza w 2009 r.) tato miał kontrolną cystoskopię. Lekarz powiedział, że pęcherz był czysty, ale w miejscu blizny była mała plamka, którą osunięto w całości. Czy to nawrót guza? :(
Nie wiadomo, nie można ocenić tego na podstawie samego faktu pojawienia się tej plamki.
Dobrze, że została usunięta i pozyskano w ten sposób materiał do przebadania histopatologicznego,
jego wynik (poznany zapewne po 2-3 tygodniach od usunięcia) da odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Urolog kazał się tylko stawić tacie 11 kwietnia na oddział urologiczny i tego dnia zostanie wykonana biopsja. Nic nie mówił o żadnym konkretnym przygotowaniu.
[ Dodano: 2013-04-02, 13:19 ]
Załączam ostatnią kartę informacyjną taty i wynik kontrolnej cystoskopii. Na omówienie przygotowania do biopsji jesteśmy umówieni z urologiem na 3 kwietnia.
Zamieszczone przez Ciebie wyniki mówią o:
- stwierdzonym przewlekłym zapaleniu pęcherza moczowego (cystitis chronica) oraz
- braku stwierdzenia cech wznowy nowotworu.
Jednocześnie lekarz wskazuje na konieczność wykonania biopsji prostaty z powodu podwyższonego poziomu PSA,
co jest omawiane w odrębnym wątku dotyczącym rozpoznania raka prostaty.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Mój tato miał usuwanego guza pęcherza moczowego, jak pisałam wyżej. Od kwietnia 2015 r. odczuwa ostre bóle brzucha po lewej stronie. Miał robione usg jamy brzusznej 2 razy, które nic nie wykazały. Próby wątrobowe w normie, amylaza w normie, OB 4, CRP 2. Amylaza w moczu w normie. Lekarze nie dają tacie skierowań na dalsze badania, a ból nie ustępują. Chcemy prywatnie zrobić tomografię lub rezonans jamy brzusznej. Czy mógłby ktoś mi odpowiedzieć, co lepiej zrobić w przypadku jamy brzusznej - tomografię czy rezonans?
Bardzo proszę o pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum