[iizabela]

https://www.o2.pl/artykul...39794767231105a
Witam.
Czytam Was od kilku lat, tragiczna historia ccc1 utkwiła mi w pamięci. Dziś wiadomość na temat odszkodowania za błąd lekarza, być może osoby w podobnej sytuacji skorzystają z tego precedensowego wyroku.
Pozdrawiam serdecznie

[icia]

To chyba o Basi z forum "bajda84" bardzo przykra i smutna historia choroby :( to dobrze że udało się coś wywalczyć

[arawis]

Tak, to o Basi, wszystkie dane się zgadzają. Myślę, że moderatorzy przerzucą tą informację do jej wątku, o ile nie jest zamknięty..Nie ma odpowiedniej rekompensaty za tak karygodne błędy, ale chociaż jej córka będzie w jakiś sposób zabezpieczona.

[iizabela]

Być może to rodzina Bajda84 wygrała proces. Ja przywołałam historię ccc11, gdyż u niego był błąd w pierwszym badaniu hist-pat.I w świetle tego orzeczenia rodzina ccc11 także powinna próbować walczyć o zadośćuczynienie. A ile jeszcze takich historii, o których nie wiemy. Taki wyrok jest bardzo ważny dla chorych i ich rodzin. I nie chodzi o to by niszczyć lekarzy w sądach, bo bładzić jest rzeczą ludzką. Lekarze i szpitale powinni mieć ubezpieczenie od takich zdarzeń, jakże tragicznych w skutkach. I jak napisała icia,
życia choremu nie zwróci, ale rodziniz chociaż zabezpieczona finansowo.

[ Dodano: 2019-01-19, 00:23 ]
naturalnie arawis pisała o zabezpieczeniu, przepraszam

[arawis]

iizabela, też tak uważam, choć sytuacja Rafała (ccc11) była jednak inna. On dosyć szybko dał histopat do powtórnego badania w porównaniu do Basi. Niestety w jego przypadku czerniak był mocno zaawansowany, a jak wiemy czerniak rozprzestrzenił się w przeciągu kilku miesięcy u Niego, a przy tym wszystkim dość późno zaczął leczenie. Niemniej jednak zawsze warto walczyć, bo jakby nie patrzeć pierwszy wynik był błędny..

[marzena66]

arawis napisał/a:

Myślę, że moderatorzy przerzucą tą informację do jej wątku,

Mówiąc szczerze nie wiem czy przerzucić czy zostawić, żeby wszyscy przeczytali jako ostrzeżenie. Zaznaczę wątek dla władz wyższych, niech rozważą.

[STARYWYGA]

Nadmuchane

1 na 10 000 tysięcy czerniaków

tak mówi moja pani onkolog

[chihiroo]

Szkoda, że do wyniku histo nie są dodawane zdjęcia mikroskopowe. Wiem, że trzeba by było ich mnóstwo załączyć, ale może kilka reprezentatywnych dla danego rozpoznania, było by pomocne we wstępnej weryfikacji przez innego lekarza. Tak samo jak przy badaniu TK czy PET pomocne by było wydrukowanie i załączenie przez lekarza zdjęcia z zaznaczoną zmianą (wiem, ze czasem się to zdarza, ale nie jest to standard), bo jak w np. przypadku mojej Mamy, lekarz opisał guzek, ale go nie zaznaczył; inni lekarze (3) pomimo otwarcia płyty z zapisem, nie mogli zidentyfikować która zmiana była opisywana.