Witam!
Jestem całkowicie nowa na forum i w temacie .
Mój ojciec od tygodnia jest tym który "wylosował" czerniaka.
W wyniku wycinka było napisane jeszcze :
średnio nasilony naciek zapalny, brak ognisk satelitarnych.
Miał mieć badanie węzła wartowniczego w Gdyni ale okazało się że limity zostały wyczerpane....
lekarz więc zadecydował o docięciu blizny już pojutrze a jak przyjdą wyniki to skieruje ojca na badania do Bydgoszczy.....
co o tym myślicie??????
Dobrze, że będzie poszerzenie marginesów w tak szybkim terminie.
Brak ognisk satelitarnych jest dobrą wiadomością.
Średnie nasilenie nacieku zapalnego to dość ... średnio precyzyjne określenie.
Przebadanie węzła wartowniczego jest wskazane dla nacieków ponad 0,75 mm grubości,
dla nacieku 0,35 mm wg prof. W. Ruki (link tutaj, str. 326) nie jest konieczne.
Więcej można będzie powiedzieć, jak podasz wyniki badań (zobacz ten post).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Richelieu!
Dziękuję za odpowiedź, przyznam że trochę podniosła mnie na duchu, bo martwiłam się tym że nie ma badania węzła.
Wezmę od ojca wynik i dokładnie napiszę co i jak. Zaczynam się powoli orientować w tym wszystkim.
[ Dodano: 2011-07-16, 21:17 ]
No tak....źle spisałam dane z wyniku.......
To właściwe dane, powiedzcie co o tym myślicie, w świetle tego co napisałam wczoraj- nie będzie badania węzła wartowniczego(wyczerpane limity) tylko jutro poszerzenie marginesów.
Melanoma malignum pT3aNXMX
IV wg Clarka
0,35cm wg Breslowa
Zmianie towarzyszy średnio nasilony naciek zapalny.
Brak ognisk satelitarnych nowotworu.
Zmiana usunięta z marginesem tkanek zdrowuych - głęboki: 0,35 cm, boczny: 0,15 cm
IM=3mitozy/1mm kwadratowy
Tak. Niestety to gorzej. Wezły watrownicze wycina sie pow. 0,75mm, a u Twojego taty jest 3,5mm. Zabieg musi być przeprowadzony i pewnie będzie. Nie wierze, ze tak zostawia Twojego tate. Takie sa wytyczne i koniec. Nie slyszalam, zeby komus nie zrobili tego zabiegu z powodu limitow. To podstawowe badanie sprawdzajace jak daleko zawedrowala melanoma. Pozdrawiam i zycze duzo sily.
Pisze na niemieckiej klawiaturze i przepraszam za literowki.
Ale jutro ma mieć już poszerzanie marginesów, gdzieś czytałam że potem nie można oznaczyć węzła wartowniczego. Lekarz do którego zaczął chodzić jest już na urlopie, poszerzanie ma zrobić inny.
Auspex przepraszam, ale nie pomoge Ci w tym temacie. Nie chce Cie wprowadzac w blad. Mam siostre chora na czerniaka, ale nie znam sie na tym tak dobrze jak inne osoby piszace na tym forum. Mam nadzieje, ze jeszcze ktos dzisiaj udzieli Ci odpowiedzi. Moja siostra rzeczywiscie miala najpierw wyciecie wartownikow, a na drugi dzien poszerzenie blizny. Ile przypadkow tyle roznych historii. Pogubilam sie w tym wszystkim i nie chce Ci zle radzic. Pozdrawiam serdecznie
Czy z tym 0,35 cm nie zaszła pomyłka ? Zwykle skalę Breslowa podaje się w mm.
Jeśli by to było 0,35 mm, to w porządku, ale jeśli jest 3,5 mm to radykalnie zmienia postać rzeczy.
W takim razie oznaczenie węzła chłonnego wartowniczego MUSI być wykonane, odstąpienie od tego jest błędem !
W zależności od wyniku tego badania możliwe, że trzeba będzie usunąć inne lokalne węzły chłonne (jeśli w. wartowniczy będzie zajęty).
To wszystko musi być wykonane pilnie, optymalny czas to dwa, najdalej trzy tygodnie.
Indeks mitotyczny (IM) większy od zera wskazuje na wyższą złośliwość nowotworu, co dodatkowo przemawia za szybkim podjęciem dalszej diagnostyki i leczenia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Richelieu...jest napisane 0,35 cm.....lekarz powiedział ze przy takim wyniku nie jest konieczne określanie wartownika, ale teraz zastanawiam się czy on nie pomylił się tak jak ja????
Jestem teraz przerażona...jutro to wycięcie....przecież nie powiem ojcu żeby nie szedł. 3 tygodnie będziemy czekać na wyniki histo...., lekarz na urlopie....
[ Dodano: 2011-07-17, 00:06 ]
Czy słyszeliście o szczepionce prof Mackiewicza??? w jaki sposób można ją dostać?
Wydaje mi sie ze jezeli nawet to jest 0,3mm to procedura wezla wartowniczego powinna byc wykonana ze wzgledu na dosc wysoki indesk mitotyczny.Z tego co wiem to od 2010 wskazaniem wlasnie do procedury wezla wartowniczego jest podwyzszony indeks bez wzgledu na Breslow.Bedac na kontrolach w Co coraz wiecej spotykam osob ktore nawet przy IN SITU mialy badannego wartownika wlasnie ze wzgledu na indeks.Ale to sa tylko moje doswiadczenia jako chora,nie chce nikogo wprowadzac w blad.
Richelieu...jest napisane 0,35 cm.....lekarz powiedział ze przy takim wyniku nie jest konieczne określanie wartownika, ale teraz zastanawiam się czy on nie pomylił się tak jak ja????
Podejrzewam, że lekarz błędnie odczytał jako 0,35mm. Biorąc pod uwagę ,że jest także Clark IV najprawdopodobniej jest to 3.5mm (0.35cm).W tej sytuacji dla dokładnego ustalanie klinicznego zaawansowania choroby konieczna jest biopsja węzła wartowniczego. W tej sytuacji możesz wrócić do lekarza i zasugerować ,że wg PUO przy nacieku 0.35==3,5 mm jest wskazana biopsja,ewentualnie pójść do innego onkologa czy spróbować w innym ośrodku.
Oczywiście jeśli margines wcześniej zostanie poszerzony,uniemożliwi to biopsje węzła.
auspex napisał/a:
Czy słyszeliście o szczepionce prof Mackiewicza??? w jaki sposób można ją dostać?
Szczepionki dotyczą IV klinicznego stadium zaawansowania choroby.
W taty przypadku jest to póki co stadium IIA ( jeśli guz był bez owrzodzenia).
Właśnie procedura oznaczenia węzła,posłuży do dokładniejszego określenia zaawansowania choroby ( czy nie doszło do rozsiewu w układzie chłonnym) co za tym idzie podjęcie dalszego leczenia oraz ewentualny udział w badaniach klinicznych.
Niestety.....lekarz przekonał ojca....cóż nie mogę przecież przeciwstawiać się lekarzowi i za kogoś podejmować decyzje....
Lekarz powiedział, że w całej Polsce nie ma w ciągu najbliższych 3 m-cy wolnego terminu na badanie węzła wartowniczego bo nie ma czynnika??????? a węzły trzeba będzie i tak usunąć więc po co czekać z wycięciem marginesu????? i że wyśle ojca na badanie PET do Bydgoszczy.
Ojciec wierzy temu lekarzowi, nie chce iść do innego...hm...cóż...teraz pozostaje nadzieja że będzie dobrze.
Nic nie wiem jeszcze o badaniu PET, zaczynam szukać.
Witajcie
Tak więc ojciec jest po poszerzeniu marginesów, stracona szansa na oznaczenie wartownika. Nie mam sił sprawdzać czy faktycznie nie robią na razie tego badania w całej Polsce jak stwierdził lekarz....
Było też zrobione rtg klatki- bez zmian i usg jamy brzusznej i węzłów- bez zmian. Trochę to podniosło nas na duchu. Teraz czekamy na termin PET- CT.
Mam pytanie o badanie krwi, wyszedł podwyższony poziom EO%-8,5% i obniżony PCT 0,16% , pozostałe parametry w normie, jak myślicie co to oznacza?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum