Witam. U mojego Ojca (64lata) wykryto raka jelita grubego, który został już wycięty i wyniki wskazują że okolice jelita wraz z węzłami chłonnymi są czyste. Natomiast odebraliśmy wyniki TK z jamy brzusznej i pisze tak:
TK jamy brzusznej:
Wątroba nieregularnie powiększona. Rozległe masy patologiczne (meta) obejmują całe segmenty 2, 3, 4b, 5, 6. Zmiany meta w segmentach 3, 5, 6 z rozpadem oraz bardzo licznymi, drobnymi zwapnieniami. Obszary niezmienionego miąższu wątroby widoczne w zakresie segmentów 1, 7, 8 i części segmentu 4a. Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrz wątrobowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, gładkościenny, bez cech kamicy. Pojedyncze węzły chłonne okolicy wnęki wątroby śr. do 9mm. Poza tym węzły chłonne jamy brzusznej miednicy i przestrzeni zaotrzewnowej niepowiększone.
Muszę jeszcze dodać że po operacji jelita ojciec ma wyłonioną stomię. Co mogą oznaczać takie wyniki? Jutro ojciec ma wizytę u onkologa więc może dowiemy się coś więcej ale chciałem zasięgnąć waszej opinii. proszę pomóżcie... Rafał
4 kwietnia został zdiagnozowany guz jelita grubego, a 6 kwietnia była operacja wycięcia. Natomiast wczoraj odebraliśmy wynik TK który napisałem dotyczący wątroby bo reszta jest ok.
Była całkowita niedrożność jelita grubego. Była wykonana kolonoskopia i gastroskopia. Po tych badaniach dwa dni i była operacja w trybie nagłym. Teraz czuję się nawet nieźle. Mówi że nie boli go nic za bardzo. Ma apetyt choć ma dietę i nie może jeść wielu rzeczy. Natomiast w ciągu trochę ponad tygodnia schudł coś około 3kg i wydaje mi się że to za dużo... Napiszę cały tekst badania
Badanie: TK brzucha i miednicy z kontrastem niskoosmolarnym
Data badania 04.05.2012
Wykonano dwufazowe badanie TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej.
Stan po operacji z powodu ca esicy, po stronie lewej w podbrzuszu wyłoniona stomia.
Wątroba nieregularnie powiększona. Rozległe masy patologiczne (meta) obejmują całe segmenty 2, 3, 4b, 5, 6. Zmiany meta w segmentach 3, 5, 6 z rozpadem oraz bardzo licznymi, drobnymi zwapnieniami. Obszary niezmienionego miąższu wątroby widoczne w zakresie segmentów 1, 7, 8 i części segmentu 4a. Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrz wątrobowe nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, gładkościenny, bez cech kamicy. Śledziona niepowiększona, bez zmian ogniskowych. Trzustka o jednorodnej densyjności, gładkich zarysach i bez zmian ogniskowych. Przewód trzustkowy nieposzerzony. Obie nerki typowo położone, prawidłowej wielkości, gładkich zarysach, bez cech kamicy,i zastoju oraz bez zmian ogniskowych. Obraz nadnerczy niezmieniony.
Pojedyncze węzły chłonne okolicy wnęki wątroby śr. do 9mm. Poza tym węzły chłonne jamy brzusznej miednicy i przestrzeni zaotrzewnowej niepowiększone.
Nie uwidoczniono wolnego płynu w jamie otrzewnej.
Pęcherz moczowy o niepogrubiałej gładkiej ścianie, bez zmian ogniskowych. Gruczoł krokowy o wymiarach 59x45x39mm bez zmian ogniskowych. Pęcherzyki nasienne symetryczne, otaczająca tłuszczowa bez cech nacieku.
Z zakresie objętym badaniem płuca oraz kości bez zmian ogniskowych.
[ Dodano: 2012-05-10, 09:17 ]
Mam przy sobie tylko wynik z gastroskopii z histopatologii:
Z całości wyniku TK dowiedzieliśmy się, że guz znajdował się w esicy, oraz że węzły wnęki wątroby są nieco powiększone, co przy rozległych przerzutach do wątroby może też sugerować ich zajęcie.
Z tego co mi wiadomo to chyba nie były robione takie badania.
[ Dodano: 2012-05-10, 14:49 ]
Przesyłam zdjęcia wypisu i badania hist. Może teraz ktoś mi podpowie co robić dalej? Jest to pierwszy rak w rodzinie i kompletnie nie wiemy co robić...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-05-10, 15:49 ] Skoro usuwasz dane osobowe pacjenta (prawidłowo) pamiętaj też proszę o usuwaniu danych osobowych lekarzy.
Z wyniku pooperacyjnego badania histopatologicznego wynika, iż mamy do czynienia z gruczolakorakiem częściowo martwiczym, o średnim stopniu złośliwości histologicznej (G2).
W wyciętych węzłach chłonnych nie stwierdzono przerzutów, jednak zasadą jest wycięcie min. 9 węzłów chłonnych przy takim zabiegu, tutaj wycięto tylko 8.
Przerzuty do wątroby kwalifikują chorobę do IV - najwyższego stopnia zaawansowania.
Niestety to, że są mnogie, rozsiane do obu płatów, najprawdopodobniej dyskwalifikuje możliwość ich chirurgicznej resekcji, co czasem jest wykonywane w takich przypadkach (tzn. gdy występują przerzuty do wątroby, przy braku innych zmian), bądź znacznie ją ogranicza. Trzeba to koniecznie umówić z chirurgiem + onkologiem.
Konieczne jest też wykonanie RTG klatki piersiowej.
No i oczywiście trzeba zgłosić się do onkologa właśnie.
Czyli nie wygląda to ciekawie z tego co mówisz... jutro jest zaplanowana wizyta u onkologa... ciekawe co powie i jakie kroki zaproponuje... Mam nadzieje że będzie jakaś szansa żeby choć w pewnym stopniu powstrzymać tego stwora...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum