W maju tego roku zawalił Nam się świat.
Mama 70 lat. Z uwagi na znaczne dolegliwości tj. ból żołądka, ból pleców, incydentalna gorzkość w ustach i problem z przyjmowaniem pokarmów zlecono TK jamy brzusznej i w dalszej kolejności gastroskopię. Opis TK jamy brzusznej: przepuklina roztworu przełykowego przepony o wym.5.2-4.8 cm (trxap)zawierająca wpust i część dnia żołądka ,których ściany są zatarte i odcinkowo grubsze. W nadbrzuszu okołowpustkowo, przy krzywiźnie mniejszej żołądka oraz okołoaortalnie do poziomu naczyń nerkowych, widoczne liczne patologiczne węzły chłonne wlk.1,7 cm w osi krótkiej. W pozostałym zakresie obraz jamy brzusznej prawidłowy. Dziś inf., że pobrane wycinki z gastroskopii wykazują cechy nowotworu -gruczolakoraka.
Jesteśmy z Dolnego Śląska i próbujemy rozpoznać temat by ustalić jak nalepszą najszybszą drogę leczenia u mamy. Wiemy już, że w tym przypadku dobrze byłoby znaleźć bardzo dobrego specjalistę torakochirurga.
Czy ktoś z Państwa mierzy się, mierzył się z tym rodzajem nowotworu i podpowie jak z tym walczyć? jak pomóc mamie - obecnie największy problem jest z przyjmowaniem pokarmów. Są rozdrobnione mocno a i tak są dla mamy dużym wyzwaniem. Tłumaczy nam, że pokarm połknięty cofa się i jakby nie przechodzi głębiej. Mama zaczyna spadać z wagi ale nic dziwnego skoro zaczęła jeść jak ptaszyna. Mama obecnie jest już na plastrach przeciwbólowych i lekach na depresję.
Proszę Państwa o jakiekolwiek informację na ten temat.
Witam
Życzę dużo siły, bo zapewne się przyda.
Nie mam co prawda dużej wiedzy w tym temacie, ale mogę podpowiedzieć jedno. Jeżeli spadek wagi będzie widoczny,postarałbym się o PEG dla mamy.
Pozdrawiam Marianna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum