Jestem nowy uzytkownikiem tego forum, ale niestety lacze sie ze wszystkimi ktorzy musza
umiec zyc ze swiadomoscia choroby nowotworowej u siebie badz, u kogos z najblizszej rodziny. Jestem zalamana poniewaz to choroba dotknela mojego ukochanego tate.
Pluco jest zajete w gornej czesci, gdzie sa nacieki (o co tu chodzi, jesli ktos moglby to wytlumaczyc) tata nie stracil mocno z wagi (jest z postury szczuply) Mial podawana chemioterapie choc musieli zaprzestac ze wzgledu na utrate bialych krwinek i zle wyniki.
Podjeto decyzje o naswietlaniu, przyjol wszystkie bez zarzutu (mozna by powiedziec)
W okresie zimowym tak nam sie przynajmniej wydawalo ze kaszel to cos normalnego o tej porze roku, niestety jest kwiecien a tacie nie przechodzi. Jest bardzo zle jesli chodzi o ranki,
po calej nocy bardzo go dusi. Czy jest mozlwe zeby tata w tej sytuacji mial zapalenie pluc ???
Czy zna ktos takie objawy? Gdzie szukac pomocy ?
Myślę że w celu uzyskania odpowiedzi na swoje pytania musiałabyś przytoczyć tu bliższe dane dotyczące Twojego Taty tzn. wiek, wyniki badań, krótki opis choroby itd. Wtedy napewno któraś z osób na tym forum, która zna się na rzeczy szczegółowo odpowie Ci na każde Twoje pytanie.
Niestety bardzo mało informacji podajesz, by coś sensownego Ci odpowiedzieć.
Wspominasz, że Twojego tatę dotknęła choroba - w domyśle - nowotworowa.
I że jest mowa o naciekach - jest to określenie typowe dla procesu nowotworowego, gdzie mówi się, że guz "nacieka" strukturę tkanki, którą atakuje.
Jednak poza tym nie ma jakichkolwiek więcej istotnych informacji: jaki jest to rodzaj nowotworu, o jakim stopniu złośliwości, jak duży jest guz, gdzie dokładnie (poza tym, że w górnej części) się znajduje, czy są przerzuty lokalne, jak liczne, czy są przerzuty odległe ...
Jaką chemioterapię zastosowano, ile podano cykli, ile naświetlań, jakie dawki.
Do oceny rozwoju choroby bardzo dobrze byłoby znać wyniki wcześniejszych badań (RTG, TK, MRI) oraz obecnych i porównać zmiany i czas ich wystąpienia i rozwoju.
Zapalenie płuc - jest możliwe. Ale w takim razie jako inna niezależna choroba, bo rozumiem, że skoro mówisz o nowotworze i przerwanej chemioterapii, to takie rozpoznanie było i jest to potwierdzone.
Napisz więcej informacji i danych jakie posiadasz, to z pewnością ktoś Ci tutaj udzieli bardziej precyzyjnej odpowiedzi.
Pozdrawiam.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum