1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
smolard203
Autor Wiadomość
blatka 


Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 172
Skąd: Grodzisk Maz.
Pomogła: 22 razy

 #1  Wysłany: 2010-03-25, 18:48  


Smolard203, będzie ciężko ale nie wolno tracić nadziei. Trzymam kciuki.


[komentarz dodany przez: joanna: 2010-03-25, 18:17]
Witamy Cię na forum, natomiast jeśli chodzi o dokładniejsze tłumaczenie i uzyskanie informacji to musisz poczekać na osoby kompetentne. Natomiast z doświadczenie wiem, że pojawią sie dodatkowe pytania. Co do stopnia złośliwości i klasyfikacji. Czy są zmiany w węzłach chłonnych itp. jaki jest ogólny stan chorego.
Czy wynik biopcji dotyczy bezpośrednio Ciebie, cz też kogoś bliskiego?
Generalnie już na wstępie: jesteśmy tu po to aby nawzajem się wspierać... Więc już teraz trzymam kciuki!!!

pozdrawiam
Asia
 
DumSpiro-Spero 
Administrator



Dołączyła: 19 Sty 2009
Posty: 7458
Pomogła: 3498 razy

 #2  Wysłany: 2010-04-06, 04:43  


smolard203, scaliłam dwa napisane przez Ciebie tematy w tym Dziale : 'Prosze o tłumaczenie wyników biopsji' oraz 'POMOCY....Jak walczyc z bólem?????????/' w jeden. Pisz proszę -zgodnie z zaleceniami Regulaminu tego forum- w jednym wątku. Tak będzie czytelniej i mając całą historię w jednym miejscu łatwiej będzie nam Ci pomagać. Pozdrawiam, DSS.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #3  Wysłany: 2010-07-06, 19:50  


[komentarz dodany przez: smolard203: 2010-05-08, 21:43 ]
Niestety nikt nie odpisywał na mój post z nowymi wynikami badan...
(...)
Żyjemy z dnia na dzień nie myslac o tym co najgorsze i o tym co bedzie dalej.Ja i moja mama nie mówimy o tym jak jest źle...porostu cały czas jesteśmy dobrej myśli...
Dziękuje wszystkim którzy na tym forum mi pomogli.
--------------------------------------------------


Ale onkologa specjalizującego się w jakim typie nowotworów?

Chodzi dalej o Twojego tatę z założonego przez Ciebie wątku? Jeśli tak, przeniosę ten post tam, wtedy bardziej będzie wiadomo o jakiego lekarza Wam chodzi, z czym macie problem etc.

[komentarz dodany przez: smolard203: 2010-07-07, 17:52]
tak.dokladnie to jest nawiazanie do poprzedniego postu
 
Lena W. 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 13 Lip 2010
Posty: 423
Skąd: Gdańsk
Pomogła: 51 razy

 #4  Wysłany: 2010-08-24, 17:01  


smolard203 :flower:
_________________
Resurgam!
 
 
natka7 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 14 Cze 2009
Posty: 265
Pomogła: 42 razy

 #5  Wysłany: 2010-08-24, 18:36  


Tak mi przykro
pozdrawiam
 
kubanetka 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 523
Pomogła: 97 razy

 #6  Wysłany: 2010-08-24, 21:48  


Bardzo mi przykro, że choroba szybko postępowała.

Zawsze najgorsza jest bezsilnośc - takie jest niestety życie - jesteśmy niestety tylko goścmi na Ziemi - też nad tym ubolewam mocno.

Napewno będziecie mieli siłę, żeby byc z Tatą. Jestem tego pewna.
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #7  Wysłany: 2010-08-24, 22:54  


Smolard!

Ciężko się z tym pogodzić, że ukochana Oosba odchodzi...i to tak szybko... walczycie od maja, a to sierpień mamy... ledwo 4 miesiące a postęp choroby piorunujący:(:(:(
co tu duzo mówić, szalenie mi przykro:(
Najważniejsze teraz by Tta odchodził godnie i nie cierpiał, nie meczył się...

trzymaj się cieplutko w miarę mozliwości rzecz jasna...
przytulam Was do serca
:/pociesza:/
_________________
Katarzynka36
 
 
smolard203 


Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 27
Pomógł: 1 raz

 #8  Wysłany: 2010-08-25, 07:58  


Dla mnie jest nieprawdopodobne żeby w dobie dzisiejszego rozwoju cywilizacyjnego nie było ratunku dla ludzi takich jak mój tata.Tyle sie mówi o rozwoju medycyny...a tu taka sytuacja..Nie mogę uwierzyć ze tak sie dzieje i ze nie można uratować człowieka..
:cry:
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #9  Wysłany: 2010-08-25, 12:24  


Smolard
Zgadzam się z Tobą w 100%. Ja też po prostu nie mogę cały czas uwierzyć, że w dobie latania na księzyć, nie można sobie poradzić z nowotworem:( Takich cudów ludzie dokonuja, wymyślają super maszyny, wynalazki, a z takimi małymi komóreczkami nie mogą sobie poradzić:(:(:( Pamiętam jak rawie 20 lat temu umierali na raka moi Dziadkowie - rodzice mojej Mamy:( BYłam potwornie rozżalona, ż enie ma leku... ale wtedy potem mówiło się o preparatach prof. Tołpy:( że niby będa ratować ludzi na raka... BYłam wkurzona potwornie, ż emoi Dziadkowie nie dożyli tej chwili by owe preparaty jeść:( Tymczasem mija 20 lat i nadal nie ma skutecznej metody...:( Bo dla mnie chemia czy radioterapia, która pomaga tylko części chorych na raka, to nie jest skuteczna metoda:(
Smolard... jest mi bardzo, bardzo przykro:( Cięzko się pogodzić z chorobą, a jeszcze ciężej z odchodzeniem:(

Cięzko znaleźć jakiekolwiek słowa, bo wszytsko wydaje się takie banalne...
Dobrych i spokjnych chwil jak najwięcej zyczę...
:tull:
_________________
Katarzynka36
 
 
smolard203 


Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 27
Pomógł: 1 raz

 #10  Wysłany: 2010-08-25, 19:52  


Dziękuje Ci bardzo..
Niestety moje rozżalenie powiększa jeszcze jeden fakt. Pracuje w zawodzie który polega głownie na pomaganiu innym. Pomogłem wielu obcym dla siebie osobom, narażając niekiedy własne zdrowie lub życie.
A niestety osobie tak mi bliskiej pomoc nie mogę...nie mogę zrobić zupełnie nic...
Mam nadzieje że nie stracę motywacji do pracy po tym jak wydarzy się najgorsze...
Ostatni miesiąc to życie z dnia na dzień i radość z każdej chwili.
Bo jutra może nie być ..
 
lopenka 



Dołączyła: 16 Lis 2009
Posty: 235
Skąd: Kłodzko
Pomogła: 17 razy

 #11  Wysłany: 2010-08-25, 20:18  


smolard203, skąd ja to znam.rozumiem Cię w 100%
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #12  Wysłany: 2010-08-25, 20:34  


Smolard

:tull:
_________________
Katarzynka36
 
 
jusia 
MODERATOR



Dołączyła: 14 Mar 2009
Posty: 1959
Skąd: Poznań/Luboń
Pomogła: 326 razy


 #13  Wysłany: 2010-08-26, 12:34  


Smolard napisał/a:
A niestety osobie tak mi bliskiej pomoc nie mogę...nie mogę zrobić zupełnie nic...

Możesz.Bądź przy nim.To tylko tyle i aż tyle...
_________________
================================
www.fundacja-onkologiczna.pl
 
 
smolard203 


Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 27
Pomógł: 1 raz

 #14  Wysłany: 2010-08-26, 15:10  


Dla mnie to tylko tyle....
 
k2196 


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 211
Skąd: Lublin
Pomogła: 22 razy

 #15  Wysłany: 2010-08-26, 20:40  


Kto wie, czy na dzień dzisiejszy dla taty to nie jest "aż tyle"...
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group