1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: absenteeism
2011-03-25, 23:39
Rak złośliwy skóry Merkla z przerzutem do węzła chłonnego
Autor Wiadomość
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #1  Wysłany: 2011-03-25, 23:29  Rak złośliwy skóry Merkla z przerzutem do węzła chłonnego


Witam

Nie wiem czy to zły sen jeszcze nie wierzę.
Jestem na tym forum od roku, tata ma raka nerki z przerzutami,

Dziś odebrałam wynik histopatologiczny mamy wyciętego guzka z polika.
Jest to rak skóry Merkla , bardzo złośliwy nowotwór.
Na razie rodzice nic nie wiedzą .

Mama ma mieć jeszcze jeden zabieg poszerzenia i wycięcia a potem radioterapię.
Czy ktoś ma podobne doświadczenia z tym nowotworem bo wiadomości w internecie są przerażające!!!!!!!!

Czy powinniśmy wcześniej zrobić TK płuc i usg węzłów chłonnych??

Prozę o pomoc , to nie miało tak być, mama walczy z chorobą mojego taty już 10 lat ,
a teraz ona , jest taka cudowna dlaczego dwoje rodziców.....
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2011-03-25, 23:40  


O MCC dość dużo informacji znaleźć możesz w tym wątku.
_________________
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #3  Wysłany: 2011-03-31, 19:37  


Witam

Proszę o pomoc

opis histopatologiczny

Merkel cell carcinoma - rak merkla to wiem już poczytałam

Immunoprofil: ki 67 + w 100 % komórek - czy to oznacza bardzo wysoki stopień złośliwości ??


Proszę o pomoc , czytam w internecie i nie wiem czy dobrze rozumiem ,że jest b.złośliwy
 
Erevain21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 209
Skąd: Wrocław/Lublin
Pomógł: 77 razy

 #4  Wysłany: 2011-04-01, 18:56  


Cytat:
Immunoprofil: ki 67 + w 100 % komórek - czy to oznacza bardzo wysoki stopień złośliwości ??

Proszę o pomoc , czytam w internecie i nie wiem czy dobrze rozumiem ,że jest b.złośliwy

Tak.Poziom ekspresji Ki- wskazuje na bardziej agresywny przebieg choroby. Wysoki poziom ma negatywne znaczenie prognostyczne.
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #5  Wysłany: 2011-04-29, 13:07  


Witam

Moja mama jest po operacji poszerzenia blizny i wycięcia 5 podejrzanych węzłów chłonnych.
W bliźnie brak komórek nowotworowych natomiast w I na V węzłów był przerzut.

Mama ma mieć radioterapię w WCO w Poznaniu , loży po usuniętym guzie na policzku i węzłów chłonnych. 4 maja mamy stawić się w szpitalu.

Mam pytanie, mamę boli głowa ,(a ja mam różne, złe myśli ) :

1.Czy podczas przygotowania mamy do naświetlań będą robić mamie tomograf głowy ?? czytałam ,że w fazie przygotowań tak jest ??

Proszę o odpowiedź , pozdrawiam
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #6  Wysłany: 2011-04-29, 17:23  


To nie jest tomografia diagnostyczna, ale robią ponieważ jest to niezbędne do ustawienia pól naświetlania (ludzie mają trochę różną budowę czaszki, a tu trzeba dopasować do osobnika z milimetrową dokładnością)
_________________
sprzątnięta
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #7  Wysłany: 2011-05-08, 21:42  


Witam

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź , mama od jutra zaczyna radioterapię węzłów szyjnych.Loży po guzie na policzku nie będą naświetlać.Blizna jest duża przez cały policzek,już miesiąc po operacji i mama niczym nie smaruje tylko myje szarym mydłem.
Czytałam o różnych maściach na blizny ale nie wiem czy po takich operacjach onkologicznych można używać?

pozdrawiam serdecznie
 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #8  Wysłany: 2011-05-09, 23:27  


Beata,

powiedziano mi, że blizn tego typu nie należy traktować preparatami na blizny typy contratubex przez co najmniej rok.
Bycie szarym mydłem jest jak najbardziej zalecane, czy tego typu naturalnym mydłem.

Ponieważ jednak blizna swędzi, to trzeba ją czymś smarować. Ja po konsultacji z moją doktor smarowałam bliznę na plecach kremem na blizny Avene - ale nie zauważyłam szczególnych efektów jeśli chodzi o gojenie. Na pewno pomaga na swędzenie.
Później smarowałam maścią z propolisem (po przeczytaniu że propolis przeciwdziała przerzutom czerniaka - choć nie znalazłam medycznego potwierdzenia tej informacji).
Obecne znów używam kremu Avene.
Podobny krem ma La Roche Posay i Bioderma. Następnym razem spróbuje Biodermy, gdyż czytałam, że rokuje poprawę.

pozdrawiam ciepło
marjanna
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #9  Wysłany: 2011-05-10, 06:13  


marjanna

Bardzo dziękuję za odpowiedź , przeczytałam Twój wątek i trzymam kciuki !!!!
 
marjanna 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 354
Skąd: Warszawa
Pomogła: 74 razy

 #10  Wysłany: 2011-05-10, 21:39  


Dziękuję Beatko,

dodam, że jeśli Mama nie czuje potrzeby używania żadnej maści na bliznę, to jej nie namawiaj do tego szczególnie.
Ważne jest mamy samopoczucie. A ona zapewne myśli teraz o tym co się dzieje "w środku" a nie o bliźnie.
Bądź silna za Was obie i nie wolno okazywać Ci przy niej słabości.

pozdrawiam
marjanna
 
Luika 



Dołączyła: 18 Maj 2010
Posty: 262
Pomogła: 65 razy

 #11  Wysłany: 2011-05-13, 10:33  


A ja na blizny jesli cos stosuję to tylko alantan i już.

Dziewczyny, walczie do upadłego, bo warto
;*
_________________
nie boję się ;)
http://mamczerniaka.blog.pl/

Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #12  Wysłany: 2011-06-03, 12:31  


Witam

Moja mama miała naświetlane węzły chłonne szyjne , miała mieć 20 naświetlań , ale skutki uboczne były tak silne ,że po 16 lekarz zakończył.Dostawała antybiotyk , ale nie pomógł,różne płukanki,maści itd.

Ma straszne zapalenie jamy ustnej i krtani,prawie straciła , głos,nie mogła jeść i pić i itd.

Jestem pod wrażeniem opieki w WCO w Poznaniu na radioterapii , wszyscy od lekarzy , pielęgniarek i techników bardzo mili,służący pomocą itd.


Za dwa tygodnie ma mieć brachyterapię blizny na policzku, wstępnie lekarka mówiła ,że będzie 5 spotkań.

Chciałam zapytać czy brachyterapia również ma takie skutki uboczne jak radioterapia ?? czy są one mniejsze ???



Pozdrawiam serdecznie
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #13  Wysłany: 2011-06-03, 13:37  


beata0970b napisał/a:
Chciałam zapytać czy brachyterapia również ma takie skutki uboczne jak radioterapia ?? czy są one mniejsze ???

Wydaje mi się, że nasilenie skutków ubocznych zależy przede wszystkim od wielkości przyjętej dawki promieniowania, a także od indywidualnych cech organizmu, zaś mniej od sposobu ekspozycji, chociaż to może wpływać np. na skupienie bądź rozproszenie obszaru objętego zmianami popromiennymi.
Mogę polecić (jeśli jeszcze tego nie czytałaś) to opracowanie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #14  Wysłany: 2011-07-04, 22:36  


Witam serdecznie

Mama jest już po brachyterapii policzka miała 10 naświetlań ( 10 dni x 5), skutki uboczne mniejsze niż przy radioterapii.
Wizytę u chirurga onkologa mamy na 2 sierpnia ( 1 m-c ) po brachyterapii ,tam gdzie mama była operowana tj.w klinice chirurgii onkologicznej i tam ma być prowadzona.

Naświetlania miała gdzieś indziej tj w Centrum Onkologii, myślałam że tam w poradni będzie miała kontrole ale okazuje się,że nie.

Mama 1 kwietnia przed operacją miała robione RTG płuc i usg jamy brzusznej i węzłów,minęły już 3 m-ce czy teraz powinna zrobić TK płuc i jamy czy starczy usg ??

Ten nowotwór jest bardzo złośliwy jak czerniak a jak czytam inne posty to badania kontrolne są zlecane bardzo szczegółowe.

Pozdrawiam serdecznie
 
beata0970b 


Dołączyła: 16 Wrz 2010
Posty: 169
Skąd: wielkopolska
Pomogła: 24 razy

 #15  Wysłany: 2012-03-17, 22:23  


Witam serdecznie

Mam pytanie czy szumy w uszach i silne bóle głowy mogą być konsekwencją operacji i naświetlań.
Bóle i szumy mama ma od września najwięcej nad ranem.Czasami drętwieje język i palce.
Byliśmy u laryngologa,do neurologa chodzimy co m-c,robiliśmy w listopadzie TK głowy (żeby wykluczyć przerzuty ), rtg kręgosłupa szyjnego,usg naczyń i wszystko dobrze.
Laryngolog zasugerował jeszcze masaże ,żeby rozluźnić mięśnie,ale nic nie pomaga.
Neurolog sugeruje,że to nerwica,brała mama leki m-c ale bez zmian,teraz odstawił.

Poza tym nic innego się nie dzieje,mama funkcjonuje jak przed chorobą
Czy jeszcze powinna zrobić jakieś badania ???

Ten rak merkla jest bardzo agresywny ale i bardzo rzadki,obecnie nie ma na forum nikogo z ta chorobą żeby podzielić się jakimś doświadczeniem.

Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group