Rak niedrobnokoorkowy lewego pluca z plynem noworworowym.
Witam wszystkich!!!
Od kilkunastu dni sledze to forum,szukam POMOCY,czy diagnoza choroby mojego tatusia zostala postawiona prawidlowo?Z tego co piszecie to przede wszystkim powinno byc zrobione badanie TK,u tatusia tego nie zrobili,malo tego na trzeci dzien pobytu tatusia w szpitalu(trafil tam z wielka iloscia plynu w lewej jamie oplucnowej-11litrow)Pani doktor prowadzaca stwierdzila,oswiadczyla tatusiowi i rodzinie:nowotwor zlosliwy nieoperacyjny,przygotowac sie na najgorsze,SZOK!!!wrszyscy runelismy i tak jest do dnia dzisiejszego.Od Pani doktor nie mozemy sie dowiedziec kompletnie nic,jak zadalam pytanie dlaczego nie bylo zrobionych podstawowych badan???odp.ze nie jestem lekarzem,zeby musiala sie mi tlumaczyc,rece opadaja serce krwawi...Pani doktor stwierdzila te chorobe z wyniku badania mikroskopowego z plynu z jamy oplucnej.Jutro tatus ma nast.chemie,zastosowano chemioterapie paliatywna,czy to oznacza juz koniec?blagamo pomoc bo sama sobie nie poradze,chcialam zrobic badanie PET,ale to mozna zrobic dopiero 6 tyg.po chemioterapii,a tatus ginie chudnie w oczach.Do postu dolaczam wszystkie wyniki jakie posiadam,i jeszcze raz prosze o wskazowki i POMOC.Tatus jest dla mnie wszystkim...
[ Dodano: 2011-12-06, 13:11 ]
Widze ze nie wszystkie zalaczniki weszly,wiec dodam brakujace,chciala bym jeszcze dodac,ze o tym nowoworze nie wiemy nic oprocz tego ze jest;nie znam umiejscowienia,wielkosci,stopnia zaawansowania,przezuty,itp...nic zero,chyba ze to ja nie umiem tego odczytac...sama nic nie wiem,nic nie moge,chce sie wyc...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-12-06, 15:54 ] Bardzo proszę o usuwanie danych osobowych pacjenta i lekarzy z wszelkiego rodzaju dokumentacji, jaką wklejacie.
To naprawdę nie ułatwia nam pracy, bo więcej czasu musimy poświęcić na edycję załączników, usuwanie danych niż na samą poradę. A chyba nie o to chodzi.
Usunęłam załącznik z wydrukiem informacji dot. danych i adresu lekarza - nie jest to w żadnej sposób istotne w historii choroby.
Nowotwór jest z całą pewnością nieoperacyjny - nowotworowy wysięk w opłucnej jest klasyfikowany obecnie jako cecha M1 wg klasyfikacji TNM, co oznacza IV - najwyższy stopień zaawansowania choroby nowotworowej.
jennifka6 napisał/a:
Pani doktor stwierdzila te chorobe z wyniku badania mikroskopowego z plynu z jamy oplucnej.
To prawda, w badaniu płynu stwierdzono komórki raka niedrobnokomórkowego.
jennifka6 napisał/a:
zastosowano chemioterapie paliatywna,czy to oznacza juz koniec?
Leczenie paliatywne ma na celu wydłużenie życia pacjenta w dobrym stanie, zmniejszanie objawów wynikających z choroby, jednak nie prowadzi do wyleczenia. Choroba jest zbyt zaawansowana.
jennifka6 napisał/a:
chcialam zrobic badanie PET
Nie ma wskazań do takiego badania.
jennifka6 napisał/a:
nie znam umiejscowienia,wielkosci,stopnia zaawansowania,przezuty,itp
Rak jest w płucu lewym, IV stopień zaawansowania, przerzutów odległych - wg wykonanych badań - brak.
Zastosowana chemioterapia - gemcytabina (Gemzar) - jest stosowana w niedrobnokom. raku płuca (NDRP), aczkolwiek zwykle w schematach dwulekowych, w połączeniu z innym lekiem. Przypuszczam, że tutaj zrezygnowano z włączenia pochodnych platyny ze względu na stan nerek.
Czemu nie wykonano TK klatki - nie mam pojęcia, tym bardziej, że wykonano TK głowy (były jakieś wskazania ku temu?).
Bardzo dziekuje za odpowiedz.Wczoraj bylismy u onkologa z tatusiem w koncu naswietlila nam sprawe,nie bylo latwo ale wlasnie dowiedzielismy sie tego co i wy mi odpowiedzieliscie.TK klatki nie mozna zrobic ze wzgledu na zly stan nerek,chemie paliatywna zastosowali dlatego tez,bo inna by tatusia odrazu zabila,tej ma miec 6 cykli,czyli do lutego,jak to wytrzyma pluco sie osuszy,wtedy pani doktor da skierowanie na badanie PET,i moze ktos sie podejmie radioterapii,to tylko nasza milosc wsparcie i nastawienie psychiczne tatusia moze zdziala cud,ale nadziei wielkiej nie ma.Modlimy sie za niego wspieramy cieplym slowem,cierpimy razem z nim,bo on strasznie cierpi,boli go cala lewa strona brzucha,stracil glos,mowi szeptem.Dzisiaj ma kolejna chemie i badania usg,bo plyn sie zbiera,zobaczymy jutro,przytyl 1 kg,sukces!!!Bardzo go kochamy i nie poddamy sie tak latwo!!!dzis tatus ma urodziny...
Witam.!!!
Mam pytanie odnośnie leku IRESSA oraz TERCEVA. Czy to prawda że te leki mają działanie???
Czytałam żę pomocne są w zachamowaniu rozwoju komórek rakowych niedrobnokomórkowego raka płuc.Chciałam zapytać czy w przypadku mojego tatusia z jego wynikami oraz w trakcie chemioterapii palitatywnej możliwe i wskazane było by zastosowanie któregokolwiek z tych leków???
Proszę o pomoc.
Mam pytanie odnośnie leku IRESSA oraz TERCEVA. Czy to prawda że te leki mają działanie???
Oczywiście, że mają, inaczej nie byłyby zarejestrowane.
Ale działają u określonych pacjentów, w określonych przypadkach.
Nie ma leku, który w 100% zadziała u wszystkich.
Zarówno Iressa (gefitinib) jak i Tarceva (erlotinib) stosowane są u pacjentów, u których stwierdzona jest obecność EGFR na powierzchni kom. nowotworowych.
jennifka6,
Musisz porozmawiac z onkologiem na ten temat .Przykro mi ale o ile sie orientuje nie będzie szans na zastosowanie.(:(:( Jest to chemia celowana i muszą być spełnione określone warunki na jej podanie,tak jak pisała Absenteeism musża być na powierzczhi komórek receptory EGRF a nie wiem czy u was można to będzie stwierdzić ??? Bez tych receptorów nie ma sensu jej podawać bo nie dziala a jednocześnie jest to bardzo drogie więc jeśli (chyba ok 10.000 miesięcznie kosztuje kuracja) ich nie ma to żaden onkolog nie zdecyduje sie na podanie(:(:(:(:(
[ Dodano: 2011-12-09, 16:59 ]
"Erlotynib (Tarceva) to terapia celowana, hamuje namnażanie komórek nowotworowych, na których powierzchni doszło do specyficznej mutacji receptorów naskórkowego czynnika wzrostu (EGFR). Dlatego daje korzyści tylko u chorych, u których stwierdza się właśnie tego typu mutacje (więcej o tym wraz z filmem obrazującym działanie leku jest na stronie: http://www.tarceva.com/professional/ w części Lung Cancer Videos, Proposed MEchanism of Action). Dlatego najpierw oznaczana jest częstość mutacji EGFR w badaniu hist-pat, jeśli mutacja występuje, to zastosowanie Tarcevy zablokuje lub spowolni proces namnażania komórek rakowych.
Jako terapia celowana, leczenie prowadzone jest przez onkologa klinicznego, tak jak chemioterapia. Stąd czasem nazywa się ją "chemią w tabletce". "Celowana" oznacza, że oddziałuje na konkretny receptor na powierzchni komórki nowotworowej. Mimo to możliwe są efekty uboczne. Najczęstsze to wysypka skórna, ale badania nad erlotynibem w leczeniu raka płuca pokazują, że im większe zmiany skórne, tym lepsze wyniki leczenia (mierzone czasem wolnym od progresji choroby).
Lek przyjmuje się raz dziennie o stałej godzinie, przestrzegając zaleceń dotyczących przerwy w posiłkach (zmniejsza to ryzyko działań ubocznych na układ pokarmowy).
W zależności od stanu ogólnego pacjenta i częstości występowania receptorów EGFR w komórkach rakowych, Tarceva pozwala przedłużyć życie wolne od progresji choroby od kilku tygodni do kilkunastu miesięcy. Im więcej stwierdzonego EGFR, tym lepsze wyniki. Biorąc pod uwagę dodatkowe miesiące względnie dobrego samopoczucia i stabilizacji choroby - przy stwierdzonej mutacji EGFR warto skorzystać z tego schematu leczenia."
źródło: http://www.forum-onkologi...t3667.htm#67641
homer366 - nawet cytując innego użytkownika Forum wypada podać źródło cytatu oraz ująć go w cudzysłów. Choćby z szacunku dla twórcy cytatu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum