Witam
zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w interpretacji wyniku badania. W chwili obecnej jestem w trakcie trzytygodniowego czekania na wynik biopsji ale jest to strasznie trudne, dlatego pozwoliłam sobie napisać tutaj, może ktoś kiedys widział podobny przypadek i jest w stanie powiedziec cos więcej. Ciężko czekać spokojnie gdyż rok temu na raka trzustki zmarł mój tata i w takiej sytuacji człowiek widzi wszystko w czarnych barwach. Z góry dziękuję za ewentualne zainteresowanie sprawą. Załączam wynik TK z 2015 oraz wynik EUS z 2016.