Niestety niewiele pisze bo z wrażenia niewiele wiem :( nie zapytałam o nic onkologa który mnie badał:( Byłam w takim szoku :( To była moja pierwsza wizyta w centrum :( pisałam w moim poście miałam powiększone 2 węzły chłonne a na nich 3 guzki. Jak byłam w centrum to się załamałam bo chirurg onkolog powiedział,że mam wszystkie wyczuwzlne węzły chłonne powiększone... dla mnie to był szok za bardzo nastawiłam się na dobre wiadomości a niestety były gorsze...:( chirurg wystawił mi na chwile obecną 2 skierowania na usg - brzucha i węzłów chłonnych i piersi i dołów pachowych. I na skierowaniu napisał w rozpoznaniu D46.6 i 2 kod N63 prawdopodobnie 6 jest 6 bo nie za dobrze widać i napisał,,limfodowo pl? i tu nie moge się doczytać :( kolejną wizyte mam w środe w centrum w innej przychodni. Na skierowaniu mam do chirurga głowy i szyi a zapisana jestem do chematologa :( i jeszcze mam iść do ginekologa na onkologii:( JESTEM PRZERAŻONA :(
Agnieszko,
rozumiem, że jesteś przerażona, ale sama widzisz, że taki stan uniemożliwia Ci min. klarowną komunikację z lekarzem - jeśli nie będziesz umiała poradzić sobie sama ze stresem, a właściwie traumą związaną z badaniami i nową sytuacją, nie wahaj się skorzystać ze wsparcia farmakologicznego.
Musisz być zdolna do podejmowania decyzji, świadomie poddawać się badaniom, być może takie wsparcie Ci się przyda?
Do przemyślenia i ew. konsultacji z lekarzem. W tej chwili dopiero zaczynasz diagnostykę, na pewno na badaniach USG się nie skończy, musisz więc uzbroić się w cierpliwość. Łatwiej będzie odpowiadać na Twoje pytania, jeśli będziesz wklejać wyniki badań i opiszesz co doprowadziło do Twojej wizyty w CO. Pozdrawiam.
Dziękuje za odpowiedz
Na prawde to straszne przeżyćie znaleść się w centrum z tak wielką niepewnością:(
Staram się być twarda ale badzo się boje :(
Kupiłam zeszyt i tam chce zapisywać wyniki badań, co na skierowaniach mi lekarze piszą i najważniejsze pytania do lekarza.
Moja ostatnia wizyta wybiła mnie z tropu- bycia dzielną.
Przestraszyłam się miny lekarza. Był smutny po tym jak odpowiedziałam że w dołach pachowych mam to od 2 lat i na szyi od ok.10 i że nie mam zwierząt w domu... :(
Boje się ale nie zrezygnuje z walki o zdrowie a może nawet życie...
Nawet na najgorsze próbuje się nastawić ale mi nie wychodzi :(
a z prowadzeniem takiego zeszytu to chyba dobry pomysł...
Pozdrawiam
Agnieszko,
tak, taki zeszyt pomoże Ci uporządkować pewne sprawy, dobrze jest zapisywac sobie pytania przed wizytą u lekarza, właśnie dlatego, że emocje wytrącają z równowagi i pytania ulatują. Miałam jednak na myśli wstawianie wyników badań tutaj, na forum, to pomaga ocenić sytuację i odpowiadać na ew. pytania. Dasz radę ze wszystkim, jestem pewna, w razie czego na tym forum jest mnóstwo ludzi z ogromną wiedzą, zaangażowanych w pomoc.
Dziękuje za odpowiedz
Wyniki badań na 100 % będą umieszczone na forum!
Mam nadzieje, że dobre...
Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-04-26, 11:49 ]
Mam jeszcze takie pytanie czy macie jakieś racjonalne pomysły o co zapytać onkologa?
Pytam bo jesteście bardziej doświadczeni niż ja, a ja nie chce nic przeoczyć...
Pozdrawiam
czy macie jakieś racjonalne pomysły o co zapytać onkologa?
1. Rozpoznanie: jaką lekarz stawia diagnozę, jak ocenia jej prawdopodobieństwo.
2. Jakie proponuje dalsze badania i kiedy oraz gdzie mają być wykonane / (skierowania).
3. Czy może już określić przewidywane dalsze postępowanie / planowane zabiegi - jakie i kiedy.
Ptaszenio napisał/a:
taki zeszyt pomoże Ci uporządkować pewne sprawy, dobrze jest zapisywac sobie pytania przed wizytą u lekarza
Tak jest, zobacz także odpowiedni fragment tego posta ('Przygotowanie do rozmowy').
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dziękuje za odpowiedz
Pytania zanotowanw w zeszycie:)
Boje się strasznie środy ale może w końcu dowiem się wszystkiego.
Obiecuje informować Was Kochani na bieżąco!
To przecież dzięki Wam i temu forum wzięłam sprawy w swoje ręce i odwiedzam centrum!
Pozdrawiam!
Witam
Jestem już po wizycie u chirurga głowy i szyi :(
Niestety wizyta bardzo mnie zawiodła :(
Mam kilka drobnych ubytków zębów bez stanów zapalnych.
Lekarz przed jakim kolwiek badaniem osnajmił, że węzły na szyi mam powiększone od zębów lub kiedyś w przeszłości byłam chora i wtedy powiększył mi się węzeł i tak mi już zostanie.
Próbował podważać opinie onkologa chirurga sutka, który podszedł rzetelnie do sprawy i zbadał wszystkie moje węzły i dał mi skierowania o których pisałam w poprzednich postach.
Następnie od niechcenia dotknął węzłów na szyi tylko tych przy żuchwie i powiedział że po obu straonach są takie same co jest nie prawdą bo po prawej mam guza ok 3 cm a po lewej nie
[ Dodano: 2014-05-01, 18:03 ]
Dodam że zobaczył mi w gadsło za pomocą lusterka i powiedział ma pani refluks.
Na koniec z łaski na ucieche powiedział, że da mi skierowanie na USG szyi.
Moje pytania:
Czy lekarz w taki sposób może diagnozować czy zmienić lekarza?
Czy możliwe jest, żeby węzeł chłonny mógłby być wielki przez całe życie ?
Czy można mieć powiększone węzły bez stanu zapalnego zęba ?
Aha chwał temu lekarzowi bo nie podważył zagrożenia węzłów pod pachą mówiąc te pod pachą to na pewno nie od zębów.
Nie mam jeszcze opisu wiem tylko tyle, co powiedziała mi Pani doktor wykonująca badanie.
Wg niej mam liczne powiększone węzły chłonne w postaci małych kuleczek.
Powiedziała, że mam zwapnioną lub zwłóknioną nerke tego dokładnie nie pamiętam czy to czy to.
Powiedziała że to raczej nic grożnego.
I z mojego węzła pod pachą mam mieć biopsje cienkoigłową...
Czy to badanie boli ?
Kogo mam poprosić o odpis usg ?
[ Dodano: 2014-05-16, 22:43 ]
te małe kuleczki Pani doktor powiedziała, że są one raczej pozapalne.
Agnieszko,
opis USG powinnaś otrzymać w ośrodku, w którym to badanie zostało wykonane. Wtedy wklej go tutaj, proszę.
Biopsji nie powinnaś się obawiać, z mojego punktu widzenia bardziej nieprzyjemne są zabiegi stomatologiczne.
Odnośnie do pytania o lekarza - zawsze, gdy czujesz, że zostałaś zlekceważona, masz wątpliwości czy lekarz jest profesjonalistą, masz prawo iść do kogoś innego.
Pytałaś o węzły - tak, może być tak, że węzeł jest powiększony trwale, na przykład po infekcji, ale w Twoim przypadky nie chodzi o jeden powiększony węzeł, takich miejsc jest więcej, zatem biopsja jest działaniem sensownym i koniecznym. Czekamy na opis USG i wynik biopsji, pozdrawiam
Lekarza który dał skierowanie, radiolog wpisuje opis do systemu, a lekarz widzi go w czasie wizyty u siebie na monitorze. Bez upomnienia się to wyniku nie dadzą.
Dziękuje za odpowiedzi
Tak Niestety tych węzłów mam bardzo dużo sama widziałam je na monitorze.
Np w obojczyku 2 kulki obok siebie.
Wyniki już są tylko, że ja je będe miała po 28 maja bo wtedy mam kolejne usg piersi ze skierowania od tego samego onkologa.
Żeby nie mieszać udam się do niego już po 2 usg.
Biopsji się nie boje tylko tego że będzie bolała.
Sam fakt biopsji cieszy mnie bo i całkowita diagnoza już bliżej
Szczerze to najbardziej boje się wizytu u ginekologa.
W wieku 17 lat miałam duże problemy.
Rok temu torbirl i powiększony trzon macicy...
Teraz się ciesze bo w końcu jestem w odpowiednim miejscu.
Przebadają mnie na wylot :p
Pozdrawiam :D
[ Dodano: 2014-05-16, 23:08 ]
A i wyniki wkleje
Po to mi potrzebny odpis
I odnośnie chirurga głowy i szyi mam już nowego lepszego :D Pójde w czerwcu po tym ostatnim 30 maja wyproszonym usg szyi :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum