1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki z przerzutami
Autor Wiadomość
oculus 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2012-03-14, 15:44  Rak nerki z przerzutami


Witam wszystkich.
Chciałabym się podzielić z moim problemem i wątpliwościami.
Otóż w ciągu ostatniego miesiąca moje życie wywróciło się do góry nogami.
22 lutego dowiedziałam się o chorobie mamy...

Duży guz nowotworowy (13 cm) w prawej nerce z podejrzeniem przerzutów do węzłów chłonnych i do drugiej nerki (nazwanych w TK jako zmiany).
Od czasu tej wiadomości wszystkie inne były już tylko gorsze...

Najpierw odległy termin zabiegu (operacji bądź embolizacji) w Centrum Onkologii w Bydgoszczy (na 15 marca).
W czasie 22.02-6.03 z mamą było tylko coraz gorzej...
Dostała żółtaczki, wyniki były coraz gorsze...
Mama wybłagała o przyjęcie do Bydgoszczy i okazało się, że organizm jest bardzo zatruty i wyniszczony przez nowotwór,
że mama nie przeżyłaby operacji, bądź "zdrowa" nerka nie przejęłaby funkcji...

Zdiagnozowano niewydolność nerek i zmianę meta w lewym nadnerczu.
Guz prawdopodobnie naciska też na żołądek i wątrobę.
Wczoraj mama została wypisana, ze szpitala.
Zaoferowano jej opiekę paliatywną i jakieś ostrzykiwanie guza w warunkach domowych.
Powiedziano, że jeśli wyniki się poprawią to znów ją przyjmą (ciężko mi w to uwierzyć).
Tylko jak mają się poprawić skoro jest w domu?
Nikt nie zaproponował żadnych dializ, leczenia tej niewydolności...

Nie mogę w to wszystko uwierzyć, gdyż mama jeszcze na początku lutego jeździła na nartach, pracowała itd.
Choroba atakuje w zawrotnym tempie.
Mama, z początku pozytywnie nastawiona, pocieszająca wszystkich, jest dziś załamana i zaczyna mówić o śmierci.

Dziwne wydaje mi się to, że nikt nawet nie zrobił mamie biopsji - diagnoza nie jest postawiona.

Mama jest coraz słabsza i nie mogę na to patrzeć.
Dzwoniliśmy do prof. Szczylika w piątek będą rejestrować na kwiecień.
Nie wiem jak mama tego doczeka... Lekarze w Bydgoszczy okazali się bezduszni.
Mamy pieniądze i możemy zapewnić mamie leczenie. Tylko nie wiemy gdzie się udać!!!

Błagam o pomoc! Mama ma dopiero 48 lat.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-03-14, 16:01  


A masz dokumentację mamy? Wyniki badań obrazowych, badań krwi, biochemii?
_________________
 
oculus 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2012-03-14, 16:30  


Mam wyniki i wypisy. Czy mam je zeskanować i wrzucić do tego wątku?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-03-14, 16:39  


Tak, będziemy wdzięczni :)
Usuń tylko dane osobowe pacjenta i lekarzy.
_________________
 
oculus 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 5

 #5  Wysłany: 2012-03-14, 17:00  


Prześlę na pewno wieczorem. Teraz nie mam dostępu do skanera.

[ Dodano: 2012-03-14, 17:01 ]
I serdecznie dziękuję za zainteresowanie... Dodam jeszcze, że mama została wypisana ze szpitala "w stanie ogólnym dobrym"...




[ Dodano: 2012-03-14, 17:28 ]
Z góry dziękuję.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-03-14, 19:21 ]
Zdjęcia dołączone w formie załączników (z serwerów zewnętrznych serwisów hostujących mogą zniknąć).

[ Dodano: 2012-03-15, 08:22 ]
Bardzo proszę o pomoc!!!


18479549680990471031.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1175 raz(y) 454,17 KB

61003274564150876907.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1152 raz(y) 511,99 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-03-15, 14:22  


oculus napisał/a:
Zaoferowano jej opiekę paliatywną i jakieś ostrzykiwanie guza w warunkach domowych.

Niestety choroba jest rozsiana i w tej sytuacji nie jest już możliwe wyleczenie - mamy przerzuty odległe (lewe nadnercze), zajęte węzły chłonne, naciek na wątrobę.
Jakie dokładnie "ostrzykiwanie guza" zaproponowano?

oculus napisał/a:
Dziwne wydaje mi się to, że nikt nawet nie zrobił mamie biopsji - diagnoza nie jest postawiona.

Przypuszczalnie dlatego, że obraz TK wskazuje na zmianę pierwotną w nerce.

Były wykonywane inne badania, np. RTG klatki?
_________________
 
oculus 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 5

 #7  Wysłany: 2012-03-15, 16:25  


Szczerze mówiąc ta informacja zabiła wszystkie moje nadzieje...
Mama nie miała RTG klatki. Tylko TK, które wykazało kości, płuca zdrowe... Na TK było napisane, że są zmiany na lewym nadnerczu, a i tak skierowano mamę na operację...

[ Dodano: 2012-03-15, 16:53 ]
Ostrzykiwanie jakimś hormonem chyba...

[ Dodano: 2012-03-15, 18:16 ]
Ja już zrozumiałam, że nie ma szans na wyleczenie... Tylko muszę się jakoś z tym pogodzić... Dziękuję za pomoc.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #8  Wysłany: 2012-03-15, 19:11  


Zawsze możesz skonsultować przypadek mamy w innym ośrodku onkologicznym lub z innym onkologiem, aby upewnić się co do podjętych działań - to nigdy nie jest złym pomysłem.

Czy mama nie odczuwa teraz żadnego bólu?
_________________
 
oculus 


Dołączyła: 14 Mar 2012
Posty: 5

 #9  Wysłany: 2012-03-15, 23:44  


Mama nie cierpi. Ma przyklejony ten plaster przeciwbólowy. Kiedy śpi jest spokojna... Budzi się i przez 0,5-1 h jest z nią zupełnie normalny kontakt. Jak przysypia to też nie śpi zbyt głęboko i od razu odpowiada na pytania. Jeść za bardzo nie może, cofa ją. Dostaje przeciwwymiotne i dziś już nie wymiotowała. Nie chodzi do łazienki, bo ma założony cewnik (w szpitalu założyli, niby by ułatwić pracę nerek...).
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group