Witam 2 razy miałam już brodawczaka piersi (w 2013,2014 r)zostały usunięte.Teraz od roku ponownie wyciek mleczny,surowiczy czasami wodnisty.PRL w normie TSH również,wymaz cytologiczny wydzieliny wykazał jedynie jakies granulocytyi makrofagi.Pierś czasami boli,rwie 25.sierpnia miałam usg oto opis:piersi o mieszanym utkaniu.W piersi prawej 4 2 b HA 18mmx9mm,i znowu w piersi prawej Rt 9 3 b HA ductopatia w okolicy operowanej 17mmx6mm róznicowanie obejmuje zmiany pooperacyjne (stan po tumorektomii) oraz nowe zmiany przewodowe.Doły pachowe bez lymphadenopatii.Wskazania VAB. Birads 4a.
Otrzymałam w trybie pilnym skierowanie na wykonanie biopsji mammonotomicznej ale najpierw musze przejsc weryfikacje u chirurga onkologa.Co te zmiany moga oznaczac czy możliwe jest ze po raz 3 odrasta brodawczak lub czy mozliwe jest ze pod takimi zmianami tym razem moze byc rak? Co oznacza to 4 2 b HA i 9 3 b HA.Czego mozna sie spodziewać po Birads 4a.Uprzejmie proszę o pomoc
LookRoss, dziękuję
A może orientuje się ktoś czy brodawczak moze dawac takie same objawy jak rak czy sa jakieś inne symptomy.Wciąż dzieje się coś u mnie w tych przewodach,a czytałąm również że brodawczaki mogą ulec zezłośliwieniu.Wiem że nikt nie postawi diagnozy przez internet ,bo nie o to chodzi ale może ktoś bardziej doświadczony może pomoże i się wypowie.Dziękuję
Witam w poniedziałek miałam biopsje więc zostaje czekanie,chciałam zapytać czy jeśli to był brodawczak i mammotomem został usunięty to wyciek by mógł zniknąć odrazu skoro go usunęli?Bo ja niestety nadal mam ten wyciek,pani doktor mówiła ze zobaczymy co wyjdzie, ale ona jest za tym żeby w znieczuleniu ogólnym wyczyścic i wyłuskać obszar po brodawczakach razem z usunięciem przewodów.Ogólnie po tej biopsji inaczej się czuje niz wtedy sutek szczypie a piers jest spuchnięta,pewnie tez pojawi się siniak.
Mam 34 lata.6 grudnia miałam kwadrantektonomie ze względu na nawracające brodawczaki piersi. Niedawno otrzymałam wyniki, że wyszedł rak. Czekam na jakieś wyniki HER. Badania genetyczne BRCA 1 i BRCA2 zrobiłam, też czekam na wyniki. Nie wiem jakie leczenie, czy węzły trzeba usunąć? Nie miałam ich ruszanych bo tak jak piszę miał być brodawczak. Wczoraj byłam na usg piersi i na mammografii. Radiolog mówi, że jest inne ognisko raka, że mammografia jest brzydka, a obraz w usg też jej się nie podoba bo świeci się na niebiesko. Przychodzi na konsultacje inny onkolog mówi, że pierś do usunięcia, że jest ten rak. Weryfikacja zmiany w CB. to będzie znowu biopsja? Idę z wynikami do swojego lekarza, mówi że to blizna ,pierś zostanie. Już nie wiem nic z tego, z tego co zrozumiałam jeśli w tych wynikach Her nic nie wyjdzie to nie będzie potrzeba leczenia. Czy przy takim raku to się ma jakieś leczenie czy nie? Czekam na te Her i już sama nie wiem po co idę do tego szpitala co ze mną zrobią. Proszę o wyrozumiałość.Wklejam wynik histopatologiczny po kwadrantektonomii, oraz wczorajszy wynik mammografii i usg.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2018-01-13, 17:47 ] 1. Załączając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy.
2. Wątki zostały scalone. Nie zakładaj, proszę, kolejnych jeśli dotyczą tej samej historii choroby.
Gdzie Ty się leczysz? Przecież to minęło 8 tygodni, powinnaś już mieć oznaczone receptory i albo chemioterapię albo radioterapię. MASZ RAKA, nie ma takiej opcji żeby zostawić to dalej bez leczenia. Zbierz wszystkie wyniki jakie masz i do Poznania! (może ktoś podpowie bo ja nie wiem gdzie). Rzeczywiście może być tak że radiolodzy bliznę traktują jak nowotwór, ale nawet jeżeli to tylko blizna to i tak trzeba leczyć dalej. Chyba już nie będzie można oznaczyć węzła wartowniczego, a w Twoim wieku wycinać wszystkie węzły to szkoda. Jeżeli Cię stać to postaraj się o konsultację u dobrego onkologa specjalizującego się w raku piersi, bo ze względu na Twój wiek takie najprostsze rozwiązanie typu wyciąć wszystko (cała pierś i pacha) jest zbyt drastyczne. Nawet gdybyś miała pojechać do patologa to wyciągnij te wyniki HER2, ER i PR. W każdym razie omijaj wszystkich lekarzy z którymi miałaś do teraz styczność - delikatnie mówiąc nie popisali się.
Przejrzyj ten dział i poczytaj wątki o raku zrazikowym, nabędziesz trochę wiedzy. Przejrzyj też wątki osób z Twoich okolic, może będą jakieś wskazówki gdzie się leczyć.
gaba, Tak to długo trwa odbierałam wynik 9 stycznia ,miały być receptory a okazało się że nikt ich nie zlecił :( .Wogóle nie rozumiem co się wokół mnie dzieje.Więc kazali czekac na te receptory jutro dzwonię czy są już.I kieruje się do WCO w Poznaniu.
Nie jedz do WCO......to wszystko potrwa.Jesli mozesz sobie pozwolic na prywatna wizyte,umow sie
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2018-01-14, 22:28 ] Reklama ukryta
"Jakakolwiek reklama towarów/usług bez uzyskania na nią zgody Administratora jest na Forum zabroniona.
Posty, których treść może sugerować nie uzgodnioną z Administratorem/Moderatorami reklamę zostaną usunięte. Zakaz reklamy dotyczy również wiadomości prywatnych (pw) oraz umieszczania w swoim podpisie linku do strony oferującej towary / usługi.
Zamieszczenie w profilu lub podpisie użytkownika linków do innych stron internetowych wymaga uzyskania zgody Administracji Forum.
Naruszenie tego zapisu może skutkować zbanowaniem lub usunięciem konta użytkownika forum bez ostrzeżenia"
Mam receptory pomoże ktoś?Wizyta w środę mam jechać umowić termin do szpitala w WCO i na jakieś konsylium?
Uzupełnienie rozpoznania:
Naciekający rak zrazikowy (infiltrating lobular carcinoma M 8520/3)
Wynik IHC:
Wykazano ekspresję receptorów estrogenow w > 75% jąder komórek nowotworowych
wykazano ekspresję receptoró progestagenów w >75 % jąder komorek nowotworowych
Oznaczono ekspresję białka HER2 przy użyciu zestawu HercepTest
Odczyn negatywny w komorkach nowotworowych (Score =0)
Ekspresja antygenu proliferacyjnego Ki 67 w < 5% jąder komórkowych
Co to wszystko znaczy,jakie wskazane leczenie czy jakieś węzły będą usunięte
Lekarz obstawia by czekać na wyniki BRCA,że nie ma wskazań do mastektomii.
[ Dodano: 2018-01-15, 17:17 ] gaba, Proszę o pomoc w interpretacji.Oj męczyłam ich dzisiaj telefonami w końcu wyniki się znalazły.Przenoszę się do WCO w Poznaniu.
To są najbardziej pozytywne wyniki jakie mogą być, guz jest wrażliwy na hormonoterapię (ale to nie takie proste - jesteś młoda i hormony produkujesz, całkowita blokada to dla Ciebie będzie szok). HER2 jest ujemny czyli to guzy o łagodniejszym przebiegu. No i najważniejsze niskie Ki 67 a to oznacza mniejszą zdolność do przerzutów i wolniejszy wzrost.
Wszystko byłoby wspaniale gdyby nie to że ta pierś była rozgrzebywana i zupełnie nie wiadomo co i kiedy mogło się rozsiać. A i marginesy nie są rewelacyjne. No i te wątpliwości radiologów. Radioterapia .to mus (chyba że zdecydują o usunięciu całej piersi).
Dobrze że będzie konsylium, chodzi o to żeby zrobić jak najwięcej dla zabezpieczenia na przyszłość jednocześnie najmniejszym kosztem dla Twojego organizmu.
Przemyśl dokładnie dwie sprawy: Usunięcie piersi daje większą pewność i pozwala uniknąć radioterapii, ale jak pisałam to trochę drastyczne w Twoim wieku, zwiększając trochę ryzyko można tą pierś zostawić. Mogą zapytać co wolisz i lepiej mieć przemyślaną odpowiedź. Druga sprawa to blokowanie hormonów i sztuczna menopauza można bardziej można mniej (ale większe ryzyko) - też lepiej mieć to przemyślane.
gaba, Bardzo dziękuję za pomoc a czy ta chemioterapia to też będzie od czego to zależy.To ja będę na tym konsylium?Lekarze normalnie badają?Zastanawia mnie właśnie ten fakt jak wezme te wyniki z mammografii i usg na to konsylium to czy podejma decyzje odrazu o leczeniu, nie sprawdzą tego usg w szpitalu przed operacja skoro są wątpliwości?Czy mam im sama powiedziec jak to widział radiolog który robił to usg i mammografie.Jestem zagubiona w tym wszystkim.
czy będzie chemia to ocenią lekarze głównie jeżeli będzie mutacja brca, ale także w każdym wypadku kiedy ocenią że jest duże prawdopodobieństwo rozsiewu.Zwykle jest tak że odbywasz dokładną rozmowę z lekarzem i jemu zostawiasz wszystkie wyniki (zrób sobie kopie), on pyta o Twoje preferencje i ewentualnie zleca dodatkowe badania. Następnie wszystko jest kierowane na konsylium - pacjenci przeważnie nie uczestniczą, czasami w niektórych ośrodkach są zapraszani, ale nie wiem jak jest w WCO. Konsylium może zdecydować o dalszym leczeniu ale także o konieczności dalszych badań. Decyzję konsylium dostajesz u lekarza albo u koordynatora (też zależy od lokalnych zwyczajów). Najważniejsze to dokładnie sobie (najlepiej na piśmie) powyobrażać tą pierwszą wizytę u lekarza, spisać pytania i nie stracić języka w gębie na miejscu.
gaba, Dziękuję bardzo za pomoc.Nie wiedziałam że zostawię wszystkie wyniki nawet nie pomyslałam by je pokserować.Ale ma Pani wiedzę dobrze że jest że można liczyć na czyjąś pomoc
Wstępny termin do szpitala 8 luty.Może być wcześniej jeśli te wyniki genetyczne przyjdą.Pytałam o chemie ponoć parametry ładne,lekarz by chemii nie dawał ale to chemioterapeuta decyduje o tym.Ja mam nadzieje że dadzą tą chemię tyle razy to było rozgrzebywane że się boję.A moje rozumowanie takie że jak chemia + to inne leczenie to będzie mocniej i skuteczniej.Węzły bedą badane śródoperacyjnie Pacjent nie uczestniczy w konsylium.Tylko jak konsylium jest przed operacją a nie wiedzą jak z węzłami to jak oni chcą mi leczenie ustawić.Nic z tego nie rozumiem.Gaba pomóż.
Rybenka1 wiem że czytasz tutaj nie mogę odzyskać tam hasła.
Ciekawe jak mam pomóc, jak nie napisałaś najważniejszego co ma być operowane? Lekarz chyba powiedział? Chociaż może sam nie wiedział i czeka aż konsylium określi zakres operacji. Konsylium ustala kierunek diagnostyki i leczenia na podstawie tych danych które ma, a jeżeli dochodzą nowe dane to sprawa jeszcze raz idzie na konsylium, teraz pewnie założą że węzły czyste, a jak się okaże że coś jest to będą radzić jeszcze raz. Teraz czekają na najważniejsze czyli wyniki BRCA1 i 2.
8 luty to dosyć długi termin, ale wbrew temu co może się wydawać jest to dobra informacja. Oznacza ona że lekarz ocenił Twój stan (i perspektywy) jako dobre i pozwalające na przeprowadzenie dokładnego rozpoznania a nie natychmiastowego działania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Pacjent nie uczestniczy w konsylium.Tylko jak konsylium jest przed operacją a nie wiedzą jak z węzłami to jak oni chcą mi leczenie ustawić.Nic z tego nie rozumiem.Gaba pomóż.
