Andrzeju, witaj na forum.
Dobrą wiadomością jest brak stwierdzonych przerzutów nowotworu do węzłów chłonnych, co oznacza, że chorobę udało się wykryć we wczesnym stadium.
Niestety w przypadku raka potrójnie ujemnego nie zwalnia to z konieczności dalszego intensywnego leczenia i pilnej kontroli jego przebiegu, ponieważ ten rodzaj nowotworu jest trudniejszy do wyleczenia od pozostałych.
Decyzja o chemioterapii jest jak najbardziej słuszna, porównaj np.
tę poradę.
Chemia "czerwona" to najprawdopodobniej jeden ze schematów opartych na doksorubicynie wymienionych w podrozdziale
B. Polichemioterapia.
Wg
tej odpowiedzi jest to leczenie zgodne ze standardem, czyli zgodnie z aktualną wiedzą medyczną możliwie najlepsze.
Nie bardzo rozumiem Twoje wątpliwości o możliwość monitorowania działania chemioterapii po usunięciu guza.
Jest wiele możliwości diagnostycznych, jak badania obrazowe (TK, MRI, PET) czy markery nowotworowe, da się więc kontrolować, czy leczenie odnosi zamierzony skutek.
W tej chwili jednak ważniejsze jest określenie bieżących warunków "wyjściowych":
- czy zabieg usunięcia guza jest radykalny, również mikroskopowo (czy zachowano odpowiedni margines zdrowej tkanki wokół usuniętego guza),
- czy niezajęte węzły chłonne zostały potwierdzone przez ich badanie histopatologiczne, a nie tylko biopsję, czy oznaczono węzeł wartowniczy i przebadano go (zakładam, że chyba tak, skoro ktoś autorytatywnie stwierdził 'węzły chłonne czyste'),
- jaki jest stopień złośliwości histologicznej guza,
- jaka jest wielkość guza, co pozwoli określić stan zaawansowania choroby.
Odpowiadając na Twoje pytanie - każdy nowotwór (złośliwy) daje przerzuty, jeśli się temu nie zapobiega.
Rak potrójnie ujemny ma większą do tego skłonność, ale właśnie po to stosuje się od razu intensywne leczenie, aby temu zapobiec.
Jeżeli potwierdzi się radykalny charakter zabiegu operacyjnego oraz wolne od przerzutów węzły chłonne, to Wasze szanse na wygraną w tej walce są bardzo realne.
Polecam lekturę uzupełniającą:
o raku potrójnie ujemnym:
http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/news/7591
o jego leczeniu:
http://www.poradnikmedycz..._potrójnie.html
inny wartościowy artykuł:
http://www.rynekzdrowia.p...ow,18189,8.html
Pozdrawiam.