Upłynęło trochę czasu i tych, ktorzy być może śledzą ten wątek informuję, że jestem po konsultacji lekarskiej i badaniu. Lekarz "z całą stanowczością" orzekł, że nie są to zmiany nowotworowe, ani też zmiany naskórka nie odpowiadają tym, które mogłyby być wywołane przez wirus HPV. Dostałam żel z antybiotykiem do miejscowego stosowania i wiele optymizmu od swojego lekarza. Lekarstwo zadziałało, emocje się wyciszyły, będę uważnie obserwować swoje ciało.
Niestety, nie zapominam, że ciagle nie znam przyczyny zmian, lekarz wskazuje na moj wiek (50+), hormony, skutki przewlekłych candydoz, alergię.... tego może być jeszcze wiele...
Dziękuję za pomoc, jaką otrzymałam na tym portalu, dziękuję Tobie Richelieu, serdecznie pozdrawiam!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-27, 11:34 ]
Cieszę się z takich wiadomości i równie serdecznie Cię pozdrawiam.