Barbaro,
Wyniki badań mówią o stwierdzeniu obecności inwazyjnego raka piersi przewodowego (typ najczęściej występujący)
o wysokim stopniu złośliwości (G3), występującego w dwóch niezależnych ogniskach (guzach),
zawierających także komponenty raka nieinwazyjnego.
Wynik oznaczeń receptorów nowotworu klasyfikuje go do tzw. luminalnego B HER2 ujemnego podtypu molekularnego,
dla którego leczeniem uzupełniającym zabieg operacyjny jest hormonoterapia i w większości przypadków chemioterapia
(
Zalecenia (2013 r.), str. 225, tab. 11 i str. 239, tab. 14).
Z faktu przeprowadzenia jedynie mastektomii bez wycięcia lokalnych węzłów chłonnych (limfadenektomii)
można wnosić, że wynik oznaczenia i biopsji węzła chłonnego wartowniczego dał rezultat negatywny:
nie stwierdzono w nim obecności przerzutów.
Oznaczałoby to - dla cech T2N0 - wczesne stadium zaawansowania w grupie IIA ('Zalecenia' j.w., str. 224, tab. 10),
jednak wymaga to potwierdzenia ze strony lekarza, czy istotnie brak było przerzutów w węzłach chłonnych (cecha N0).
Dla oceny całości sytuacji brakuje informacji o wielkości uzyskanych marginesów operacyjnych,
za bezpieczne uznaje się nie mniejsze niż 10 mm, przy mniejszych w przypadku braku możliwości powiększenia (docięcia)
należy zastosować miejscową radioterapię.
Podsumowując:
najważniejszym i korzystnym rokowniczo czynnikiem jest niskie zaawansowanie choroby (przy założeniu j.w.: N0),
a także korzystna konfiguracja receptorów,
brak informacji o wielkości marginesów chirurgicznych,
niekorzystny jest wysoki stopień złośliwości, ale ma to mniejsze znaczenie, niż zaawansowanie choroby.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.