1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzustki
Autor Wiadomość
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #1  Wysłany: 2016-11-01, 17:38  


Mój mąż z nowotworem trzustki walczy od września 2014r w grudniu 2014 operacja usunięcia głowy trzustki.Po operacji chemia gemzar,potem folfirinox do 9 cyklu i przerzuty do wątroby i kręgosłupa +złamania 3 trzonów kręgów.Teraz bóle kręgosłupa są bardzo silne zarzywa Targin co 12 godzin.Najbardziej dokucza mu też ból w prawym podżebrzu i gorączka po 40 stopni.Boję się że mogą to być już przerzuty na jelita i stąd ten ból.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-11-01, 18:48 ]
Każda historia choroby ma swój własny wątek. Tutaj możesz opisywać dalsze losy choroby męża, wstawiać wyniki, czy zadawać pytania.

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-11-01, 18:54  


Monika14,

Trudno ocenić skąd i dlaczego taki ból u męża. Nie wstawiłaś żadnych wyników więc tylko znamy ogólny zarys choroby męża. Bóle mogą być spowodowane postępem choroby nowotworowej.

Czy Wy jesteście pod opieką Hospicjum?
Czy ktoś wyjasnił/przebadał męża skąd taka wysoka gorączka?
Czy mąż obecnie jest leczony, gdzie?, macie kontakt z jakimś lekarzem?

pozdrawiam i witam na forum
 
Katies29 


Dołączyła: 24 Cze 2016
Posty: 42
Pomogła: 2 razy

 #3  Wysłany: 2016-11-02, 07:58  


Moniko, piszesz, ze sa przerzuty do watroby jak to wyglada obecnie? Bol w prawym podrzebrzu moze z niej pochodzic takze, robiliscie jakies badania krwi cos takiego?
 
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #4  Wysłany: 2016-11-04, 10:22  


Wstawiam ostatnie wyniki badań męża po chemioterapii oraz usg i MR








[ Dodano: 2016-11-04, 10:30 ]
Trochę bałaganu zrobiłam z tymi plikami

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-11-04, 10:50 ]
Post poprawiony :)



20161104_100810.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4668 raz(y) 370,76 KB

20161104_101146.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 4656 raz(y) 260,88 KB

20161104_100419.jpg
USG jamy brzusznej
Pobierz Plik ściągnięto 4545 raz(y) 281,2 KB

20161104_100149.jpg
wyniki badań laboratoryjnych
Pobierz Plik ściągnięto 4931 raz(y) 228,13 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #5  Wysłany: 2016-11-04, 18:13  


Monika14,

Mąż brał chemię paliatywną, która Go nie wyleczy, miała na celu złagodzić dolegliwości wynikające z choroby ale jak widać jest znaczna progresja. Mąż ma bardzo rozsianą chorobę, jest więcej zmian przerzutowych w wątrobie, węzły chłonne w jamie brzusznej również zaatakowane chorobowo, kościec również objęty jest przerzutami oraz najprawdopodobniej w płucach też znajdują się przerzuty.

Stan męża jest bardzo poważny.
Czy jesteście objęci opieką hospicjum? jeśli tak to walcz o to żeby mąż jak najmniej cierpiał, jeśli nie to jak najszybciej załatw opiekę.

pozdrawiam
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #6  Wysłany: 2016-11-04, 18:39  


Monika14 wyniki są niedobre, choroba postepuje, stan twojego męża bedzie się pogarszał są niestety znikome szanse na poprawę. Przykro mi.

marzena66 słusznie pyta czy jesteście pod opieką hospicjum domowego.
Myślę że ta pomoc bedzie konieczna chociażby ze wzgledu na fakt że mąż ma bóle a leki które teraz przyjmuje przestają pomagać.
Pomyśl o tym jak najpredzej dopóki bóle są jescze do ogarnięcia.

Niestety teraz bedzie trudno.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #7  Wysłany: 2016-11-04, 23:14  


Mąż w tej chwili przyjmuje nimesil i Targin.Wątroba bardzo go boli plus ból kregoslupa.Sam już mówi że długo nie pożyje.Apetyt ma w miarę dobry.Około tygodnia po chemioterapii ma gorączkę około 40stopni,lekarz twierdzi że jest to skutek uboczny chemii.Mąż narzeka też na zimne stopy,w przyszłym tygodniu ma wizytę u neurologa.

[ Dodano: 2016-11-04, 23:19 ]
Na rezonans skierowania nie mamy jeszcze,lekarka mi powiedziała że nie powinien dostawać już chemii,dostaje tylko ze względu na dobre wyniki.Nie wiem czy ten ból nie jest spowodowany dalszymi przerzutami np.na jelita

[ Dodano: 2016-11-04, 23:21 ]
Dodam jeszcze że Ca-a 19 wynosi 2450
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2016-11-05, 06:47  


Monika14 napisał/a:
Nie wiem czy ten ból nie jest spowodowany dalszymi przerzutami np.na jelita


My również tego nie stwierdzimy, mogą to tylko potwierdzić lub zaprzeczyć badania obrazowe.

Jeszcze raz ponawiam pytanie, czy jesteście pod opieką hospicjum, w męża stanie jest to priorytet, przyjdzie moment, że możesz nie zapanować sama nad cierpieniem męża, już w tej chwili cierpi, wysoka gorączka, która dodatkowo osłabia i ciągły ból, hospicjum jest w stanie to wszystko zminimalizować.

pozdrawiam
 
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #9  Wysłany: 2016-11-05, 07:38  


Nie jeszcze nie jesteśmy pod opieką hospicjum,mówiłam lekarzowi o skierowaniu ale zawsze odpowiedz jest zawsze taka sama "że przy następnej wizycie "
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #10  Wysłany: 2016-11-05, 07:54  


Monika14 to naciskaj. Powiedz że ta wizyta jest już następną. Nie daj się znowu z niczym odprawić. W końcu nikt ci łaski nie robi to twoje prawo.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #11  Wysłany: 2016-11-05, 09:13  


Monika14,

Lekarz rodzinny również może dać Wam skierowanie do Hospicjum, tylko musi być napisane, że leczenie zostało zakończone bądź leczenie paliatywne, wymóg hospicjum.

Nie czekaj rak trzustki może dawać straszne dolegliwości w tym bólowe, co wtedy zrobisz? pogotowie jak przyjedzie będzie to tylko pomoc doraźna i nic więcej, powiedzą Ci, że wie Pani z jaką chorobą się zmagacie.

To u Was konieczność i to na już, zobaczysz sama, że hospicjum nie da mężowi cierpieć a i Ty będziesz spokojniejsza, że masz o każdej porze dnia i nocy pomoc medyczną.

pozdrawiam
 
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #12  Wysłany: 2016-12-05, 00:09  


Mąż co trzy dni na wieczór ma gorączkę 38,rano temperatura jest normalna.Do tego silne bóle kręgosłupa i brzucha,pojawiło się wodobrzusze.Lek przeciwbolowy targin nie działa.Kreatynina trzy tygodnie temu to 55,a teraz 47.W szpitalu zgłaszane są dolegliwości męża ale reakcji lekarza na to zero,tylko podawanie następnej chemii,żadnych badań usg,rezonansu nic kompletnie.Czy to oznacza że pozostała tylko ta chemia paliatywna.Nie wiem już co o tym myśleć

[ Dodano: 2016-12-05, 00:14 ]
Dodam jeszcze mąż bardzo mało pije,traci smak do jedzenia,mówi że czuje się pelny i nieda rady .
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #13  Wysłany: 2016-12-05, 09:15  


Monika14 napisał/a:
Do tego silne bóle kręgosłupa i brzucha,pojawiło się wodobrzusze.Lek przeciwbolowy targin nie działa

Potrzebne zapewne silniejsze środki. Czy opiekuje się już wami HD? Oni mogą zabezpieczyć męża w odpowiednie lekarstwa.
Monika14 napisał/a:
W szpitalu zgłaszane są dolegliwości męża ale reakcji lekarza na to zero

Lekarze w szpitalu leczą doraźnie, chemia którą dostaje mąż ma łagodzić objawy choroby ale jej nie zwalczy. Badań kontrolnych możecie się jednakże domagać.
Monika14 napisał/a:
Czy to oznacza że pozostała tylko ta chemia paliatywna

Tak. Chemia którą dostaje mąż jest chemią paliatywną.

Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
azja 


Dołączyła: 09 Lut 2016
Posty: 93
Pomogła: 5 razy

 #14  Wysłany: 2016-12-05, 11:06  


a bierze n a apetyt cos? megalie?
jeslki tak to nic silniejszego juz nie ma to porostu postep choroby
moja mama tez mowi ze smaku nie ma ...ze dziwny taki posmak w ustach ciagle
ale byl moment ze megalia dzialala ze jadla non stop ...teraz juz problem z tym jest
u niego to woobrzusze bedzie tez potegowac niechec do jezenia
 
Monika14 


Dołączyła: 29 Lip 2016
Posty: 27
Skąd: Skawina

 #15  Wysłany: 2016-12-05, 23:15  


Mąż też ma taki dziwny posmak w ustach.Czy w szpitalu mogą zrobić coś z tym wodobrzuszem?W sobotę pochowałam teścia marskość wątroby i wodobrzusze.Czy to wodobrzusze oznacza koniec? :cry..:

[ Dodano: 2016-12-05, 23:17 ]
Co może oznaczać taki spadek gfr?

[ Dodano: 2016-12-05, 23:23 ]
Mąż za każdym razem ma innego lekarze przy wizycie przed chemioterapią,ostatnio badają go stażyści z lekarzem w ogóle się nie widzi tyle tylko co po chemioterapii ma wypis od lekarza
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group