[Beata-lena]

Witam serdecznie

Jestem 3,5 roku po operacji częściowej piersi i mam usunięte węzły.
Do tej pory na ręce nie było obrzęków.
Pozwoliłam sobie się rozleniwić i miesiąc nie ćwiczyłam.
Ręka puchnie szczególnie dłoń dalej też.
Chodziłam na masaż limfatyczny (rękaw).
Obrzęk jest dalej.
Co robić? Co może pomóc.

Pozdrawiam

[mral]

Witaj,

Rozumiem, że masz na myśli masaż pneumatyczny. Również miałam zlecony, ale zrezygnowałam po pierwszym dniu.
Rozmawiałam z masażystą, sugeruje masaż klasyczny. Nie próbowałam jeszcze , zatem nic nie mogę na ten temat w tej chwili powiedzieć. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że tę rękę naprawdę należy oszczędzać , nawet zegarek muszę przerzucić na zdrową, odpada mierzenie na niej ciśnienia, pobieranie krwi , dźwiganie, ciasne rękawki, itp. Kiedy tych zasad przestrzegałam nie miałam problemu, obrzęku nie było. Nie wiem czy moje obserwacje są słuszne ale wydaje mi się, że niekorzystnym czynnikiem jest również wysoka temperatura otoczenia tj. upały.
Zresztą sama potwierdzasz, że dopóki dbałaś o rękę , w Twoim przypadku były to ćwiczenia, to wszystko było OK.

Dużego doświadczenia w tej materii jeszcze nie mam i może ktoś jeszcze coś od siebie na ten temat doda, chętnie również skorzystam.

[Beata-lena]

Bardzo dziękuję za rady.Z ręką jest troszkę lepiej.Córka 2 razy dziennie mi masuje całą rękę i maleńką poprawę widać.Rękę oszczędzałam ale nie ćwiczyłam.Teraz już ćwiczę pół godziny dziennie.Widać tak musi być.Jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam serdecznie.

[mral]

Dość ciekawą publikacją obejmującą również powyższą problematykę jest Poradnik Hanny Tchórzewskiej "Rehabilitacja kobiet leczonych z powodu raka piersi" , gdybyś go nie znała podaję link http://amazonkifederacja....61_poradnik.pdf