Witam, czytałam was od dawna, ale pierwszy raz piszę. W lutym zmarła moja mama, zaawansowany rak płuc z przerzutami... A teraz tata odebrał wyniki biopsji tarczycy. Czy mogłabym prosić o podpowiedź , jak rozumieć wyniki?
" Zmiana silnie krwawi - w rozmazach tyreocyty z zaznaczonymi cechami anizokariozy tworzące głównie struktury drobnopęcherzykowe i rozetkowe. Obraz sugeruje nowotwór pęcherzykowy - gr. 4 TBSRTC "
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, co to są te tyreocyty , anizokarioza? I nie mam pojęcia , co to jest " gr.4 TBSRC". Czy to stopień zaawansowania? :( Czytałam ,że nowotwór pęcherzykowy to ten złośliwy, o złym rokowaniu...
Nie mamy jeszcze innych badań, tylko ta biopsja, ale bardzo się martwię, dopiero co straciłam mamę...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Miąższ tarczycy zbudowany jest z pęcherzyków tarczycowych - są to małe owalne twory, których ścianka wyścielona jest warstwą komórek tarczycowych (tyreocytów).
http://www.nuk.bieganski.org/pl/dodatki/tarczyca/
granjus napisał/a:
anizokarioza? I nie mam pojęcia , co to jest " gr.4 TBSRC".
granjus napisał/a:
Czy to stopień zaawansowania?
Są to cechy stwierdzonych zmian, wskazujące na prawdopodobieństwo lub stopień ich złośliwości, a nie zaawansowanie.
Wynik biopsji wskazujący na podejrzenie obecności nowotworu pęcherzykowego jest wskazaniem do podjęcia dalszej diagnostyki i leczenia (Zalecenia (2013 r.), od str. 389):
Cytat:
Na podstawie aktualnych zaleceń wynik BAC tarczycy powinien się mieścić w 1 z 6 następujących klas:
[...]
4. Podejrzenie złośliwości
Kategoria polega na ujawnieniu cech morfologicznych nowotworu złośliwego, ale bez spełnienia wszystkich kryteriów rozpoznania (ryzyko złośliwości > 30–50%).
W opisanej sytuacji podejrzenie raka brodawkowatego najczęściej dotyczy wariantu pęcherzykowego.
Podejrzeniu raka rdzeniastego powinno towarzyszyć oznaczenie kalcytoniny we krwi (stężenie podstawowe > 100 pg/ml umożliwia rozpoznanie raka rdzeniastego tarczycy z wysokim prawdopodobieństwem).
Podejrzenie chłoniaka w tarczycy powinno prowadzić do powtórzenia BAC w ośrodku mogącym wykorzystać metody immunohistochemiczne lub cytometrię przepływową.
Cytat:
Ocena zaawansowania
Ocenę zaawansowania raka tarczycy prowadzi się na kolejnych etapach diagnostyki i leczenia, przedoperacyjnie (cTNM), pooperacyjnie na podstawie badania patomorfologicznego (pTNM) oraz po rozszerzonej diagnostyce metodami medycyny nuklearnej i diagnostyki obrazowej, po przeprowadzeniu leczenia uzupełniającego jodem promieniotwórczym i uwzględnieniu wyników scyntygrafii (yTNM).
Ze względu na zmiany w klasyfikacji TNM należy podawać wersję, która posłużyła do ustalenia stopnia zaawansowania.
Obecnie obowiązuje 7. wydanie klasyfikacji UICC z 2009 roku (tab. 1, 2).
Leczenie
Leczenie chirurgiczne
W ramach przedoperacyjnej oceny zaawansowania u chorego z rozpoznanym lub podejrzewanym rakiem tarczycy należy wykonać badanie USG szyi i węzłów chłonnych oraz BAC, ocenę stężenia kalcytoniny w surowicy i badanie rentgenograficzne (RTG) klatki piersiowej w dwóch projekcjach.
W celu oceny stanu hormonalnego i ryzyka powikłań należy także ocenić stężenie tyreotropiny (TSH), wapnia zjonizowanego oraz wykonać badanie laryngologiczne.
Ocena obecności przerzutów odległych w innych badaniach obrazowych jest konieczna tylko w razie wskazań klinicznych.
Badanie komputerowej tomografii (KT) nie jest wskazane przedoperacyjnie w każdym przypadku raka tarczycy, natomiast badanie KT szyi i górnego śródpiersia wykonuje się w celu oceny operacyjności (podejrzenie raka w stopniu T4 lub N1b lub M1).
W przypadku raków zróżnicowanych wskazane jest wykonywanie badania KT bez kontrastu jodowego, jeżeli scyntygrafia lub leczenie 131I będzie prowadzone w ciągu najbliższych 3 tygodni.
Jeżeli przedoperacyjnie rozpoznano raka anaplastycznego, chłoniaka lub przerzut innego nowotworu, przed podjęciem leczenia operacyjnego konieczne są dalsza diagnostyka i wielodyscyplinarna decyzja kliniczna.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Bardzo dziękuję za pomoc. Wygląda to na poważną sprawę... Co powinniśmy teraz zrobić? Endokrynolog czy onkolog? Znacie kogoś wartego polecenia? Mieszkamy w okolicach Warszawy. Pozdrawiam
Centrum znam od miesięcy, jeździliśmy tam z mamą, dlatego prędzej czy później znów się zjawimy. Tylko , czy może kojarzycie od tarczycy kogoś, kto nie potraktuje nas jak kolejnego numerka w kolejce? Bardzo dziękuję za pomoc. Cieszę się, że tu trafiłam, bo z mamą sami główkowaliśmy, jak we mgle, a jednak rady ludzi doświadczonych to skarb
Leczenie jest standardowe, przypadek też, więc wystarczy, by lekarz trzymał się standardów... Wystarczy solidna, rzemieślnicza robota, nie trzeba tracić pieniędzy na artystę...
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Tak, wiem. Zawieźliśmy bloczki do CO w Warszawie, w tym tygodniu będziemy wiedzieć, czy diagnoza się potwierdzi, czy nie. Bardzo dziękuję za pomoc, dzięki Wam ochłonęłam już i staram się nie panikować. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Witam, zawieźliśmy bloczki z biopsji, pani doktor wzięła do przebadania, kazała przyjechać za 2 tygodnie. Po dwóch tygodniach stwierdziła, że nie uznają tej biopsji,bo nie wiedzą, co to za laboratorium itd.... Wyznaczyła termin na biopsję w CO za tydzień, potem kolejne 2 tygodnie czekania na wynik... Bez sensu, jakby nie można było od razu wyznaczyć terminu biopsji w Centrum. W następny czwartek - miejmy nadzieję - będzie wynik. A guz od stycznia do czerwca powiększył się trzykrotnie, ma już 6,2 cm. Lekarze uspokajają, że to może być gruczolak, żeby się nie obawiać. Czekamy więc. Pozdrawiam serdecznie.
nie żadne bloczki, z biopsji tarczycy nie ma bloczków, tylko same szkiełka zawieźliście.
Poza tym trudno mi zrozumieć o co chodzi z tym ze "nie uznają tej biopsji" ???
ze niediagnostyczna? czy o co chodzi?
Moze nie mieliście ze soba wyniku badania i dlatego nie wiedziano czyje sa te szkiełka.
Wynik tej biopsji tata zawiózł razem z opisem i tymi płytkami. Najpierw płytki zostały wzięte do badania, za 2 tyg jednak pani doktor stwierdziła, że muszą wykonać biopsję u nich , bo nie wiadomo, co to za laboratorium, które pobierało wcześniej. Może coś było nie tak. Nie byłam na tej wizycie z tata, wiem tyle co mi powiedział, może nie wszystko zrozumiał, bo wizyta trwała parę minut . W najbliższy czwartek powinny być wyniki.
[ Dodano: 2015-07-19, 00:59 ]
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc. Pomimo tego, że mam trudności z nazewnictwem, dziękuję za podejmowanie rozmowy z laikiem i cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum