1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: missy
2017-12-08, 15:00
Wyniki Scyntografii - proszę o interpretację
Autor Wiadomość
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #1  Wysłany: 2017-09-07, 11:55  Wyniki Scyntografii - proszę o interpretację


Witam,

Piszę post w sprawie mojej mamy która jest w wieku 58 lat.
Zaczeło się od problemy bólu w plecach w okolicach żeber, ból był na tyle silny iż miała stosowane rózne sposoby leczenia bólu od zastrzyków po masaże u fizjoterapeuty. Ból nie ustępował więc została skierowana od razu do onkologa (Mama jakieś 10 lat miała usunietą pierś bez przerzutów i wszystko jest okey). Dodam iż kiedyś Mama miała wypadek samochodowy i złamane kilka żeber.
Wykonała badanie scyntograficzne i oto poniżej jego wynik:

Opis:
Ogniska silniejszego gromadzenia MDP-Tc-99m w:
-czaszce
- obojczyku lewym
- kościach ramiennych obustronie
- żebrach: VI, (VII?) po stronie lewej oraz V po prawej
- kości krzyżowej
- kościach udowych obustronie
- kłykciu bocznym pieszczeli prawej
Nierównomierność wysycenia radioznacznikiem kręgów piersiowych i lędźwiowych oraz pozostałych żeber i kości miednicy z możliwością drobnych ognisk do ewentualnej oceny w badaniu PET-CT.

Wnioski: Badanie wskazuje na wieloogniskowy proces rozrostowy w kośćcu. Ognisko w nasadzie bliżej piszczeli prawej o niejasnej etiologii - zapalno - zwyrodnieniowej? pourazowej? Zmiany wtórne mniej prawdopodobne.

Bardzo proszę o interpretację, Mama odchodzi od zmysłów w oczekiwaniu na wizytę u lekarza.
Bardzo proszę o pomoc.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-09-07, 12:44  


lukjurk, witaj na forum.

Niestety wygląda to bardzo źle
lukjurk napisał/a:
Badanie wskazuje na wieloogniskowy proces rozrostowy w kośćcu

Na to wygląda, że zmiany, które "świecą", czyli gromadzą bardziej znacznik są w większości zmianami nowotworowymi złośliwymi.
Teraz pytanie do lekarzy, czy jest to typ raka czy przerzuty raka, na którego mama się wcześniej leczyła, czy nowy niezależny rak. Ja śmiem twierdzić, że mogą to być przerzuty raka piersi ale to już lekarze muszą sprawdzić.
Czy mama była cały czas pod kontrolą onkologa?, robiła w miarę systematyczne badania po pierwszej chorobie nowotworowej?

lukjurk napisał/a:
Mama odchodzi od zmysłów w oczekiwaniu na wizytę u lekarza.

Nie dziwię się bo wynik brzmi mało optymistycznie, kiedy jest wizyta u lekarza?, radzę jak najszybciej.

pozdrawiam
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #3  Wysłany: 2017-09-07, 14:39  


marzena66, - dziękuję za odpowiedź.

Mama regularnie chodziła do onkologa i regularnie się badała - wszystko póki co było w jak najlepszym porządku.

Dopiero od około kwietnia zaczęły ją nękać silne bóle lewej strony żeber - początkowo lekarz stwierdził międzyżebrowe zapalenie mięśni i oprócz plastrów wygrzewających, zastrzyków skierował ja na badanie RTG żeber
Oto opis: Niejednorodna struktura uwidocznionych części kostnych: drobne (permeacyjne?) rozrzedzenia struktury kostnej żebra lewego w linii pachowej przedniej, dwa drobne sklerotyczne zagęszczenia w rzucie "skrzyżowania" żeber V (odc przedni) i VIII (odc tylny).
Dodatkowo uwidoczniono dwa zacienienia o wlk do 1 cm w rzucie kąta lewej łopatki i niejednorodną w przewadze sklerotyczną przebudowę kostną głowy lewej kości ramiennej. Wskazane poszerzenie diganostyki o scyntografię kostną, ew badanie TK kl. p.


Wyniki scyntografii w pierwszym poście.

Mama ma wizytę u onkologa w przyszłym tygodniu w okolicy środy.

Jak Pani sądzi jakie to stadium - jest bardzo zaawansowane ?
Proszę o jakieś wskazówki co i jakie badanie robić jak najszybciej aby działać jak najszybciej - badania śmiało możemy zrobić prywatnie oby było jak najszybciej.

Proszę o pomoc.

Z góry serdecznie dziękuję.

Pozdrawiam
Łukasz
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #4  Wysłany: 2017-09-07, 14:59  


lukjurk napisał/a:
jakie to stadium - jest bardzo zaawansowane
Zmiany są w wielu miejscach w kośćcu - dlatego określono je też jako wieloogniskowe.
Teraz istotne jest stwierdzenie z czym macie do czynienia czy są to zmiany wywodzące się z przebytego u mamy raka piersi czy jak już napisała marzena66 coś nowego.
Niestety wznowa raka w odległych narządach może nastąpić nawet po wielu latach od zakończenia leczenia i nie jest dobrym prognostykiem.

Jeżeli potwierdzi się fakt że są to przerzuty przebytego raka piersi to wybór metody leczenia zależy rodzaju, nasilenia oraz agresywności zmian, obecności i liczby receptorów hormonalnych w komórkach nowotworu oraz wieku (menopauza czy wiek rozrodczy).
lukjurk napisał/a:
Mama ma wizytę u onkologa w przyszłym tygodniu w okolicy środy.
Wydaje mi się że tość szybki termin. Onkolog napewno zleci dodatkowe badania jeżeli uzna to za stosowne (np TK jamy brzusznej i płuc) i zaproponuje dalszą terapię.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #5  Wysłany: 2017-09-07, 19:01  


lukjurk napisał/a:
Jak Pani sądzi jakie to stadium - jest bardzo zaawansowane ?

Jeśli wszędzie, gdzie " świeci "w badaniu byłyby przerzuty czy też nowa odmiana raka to byłoby tego dość sporo i wtedy to zaawansowanie niestety wysokie.

Konieczne są jeszcze inne badania, jak już Ola Olka, zasugerowała a najlepiej jakby mama miała zlecone badanie PET bo może być i tak, że oprócz kośćca rak czai się w innych miejscach a to byłoby jeszcze gorzej. Dlaczego uważam, że PET, ponieważ zmiany u mamy w kościach są od głowy aż po udo a badanie PET jest badaniem całościowym i określi czy nie ma gdzieś przerzutów w miękkich tkankach/organach.

lukjurk napisał/a:
i jakie badanie robić jak najszybciej aby działać jak najszybciej

Poczekajcie do środy, nie ma co działać pochopnie i wydawać pieniądze. Niech lekarz to oceni i podejmie decyzję, upierałabym się na Waszym miejscu na PET.

pozdrawiam
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #6  Wysłany: 2017-09-07, 21:49  


Dodam tylko, iż Mama ma stwierdzoną Osteopenie, nie wiem czy na to jakieś znaczenie przy interpretacji wyników.
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #7  Wysłany: 2017-09-08, 06:52  


lukjurk napisał/a:
nie wiem czy na to jakieś znaczenie przy interpretacji wyników.
Moim zdaniem radiolog umie odróżnić zmiany gęstości kości od ewentualnych przerzutów.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2017-09-08, 09:13  


lukjurk,
lukjurk napisał/a:
Mama ma stwierdzoną Osteopenie,

Dość istotna informacja. Rzeczywiście mając tą chorobę to w badaniach będą zmiany w kościach. Bardziej jest to mylone przez lekarzy z osteoporozą.

Radiolog ocenił zmiany w kośćcu jako proces rozrostowy (czyli mowa o sprawach rakowych) więc trudno mi ocenić czy tak na pewno będzie jak pobiorą mamie materiał do badań, bo trzeba to zbadać koniecznie, według mnie taki wynik od razu nasuwa podejrzenie zmian rakowych ale pewność dadzą badania hist.pat.
Powiedzmy, że mała iskierka nadziei jest, że może te zmiany są wynikiem Osteopenii ale nie możemy podważać opinii Radiologa jak i nie możemy zostawić tego do obserwacji ponieważ jest dużo zmian i koniecznie trzeba albo potwierdzić zmiany nowotworowe albo wykluczyć.

Ola Olka napisał/a:
Moim zdaniem radiolog umie odróżnić zmiany gęstości kości od ewentualnych przerzutów.

Olu powinien ale sama wiesz, że różne przypadki bywają, to jest tylko ocena "na oko" a tylko dalsza diagnostyka może dać pewną odpowiedź.

pozdrawiam
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #9  Wysłany: 2017-09-15, 11:46  


Dziękuję bardzo Wszystkim za pomoc.

Mama była wczoraj u onkologa, dostała skierowanie na badanie PET/CT - czas oczekiwania około 3-4 tygodni. Lekarka dotykała Mame w miejscach opisanych w scyntografii, ból jest odczuwalny tylko w okolicach żeber - tam gdzie wszystko się zaczęło.

Zastanawiam się dlaczego lekarz nie zakwalikował mojej Mamy do programu szybka terapia onkologiczna - może badanie odbyło by się wcześniej - być może są jakieś warunki.

Jak wygląda sytuacja z leczeniem jeśli diagnoza się potwierdzi?
Dostaliśmy skierowanie na badanie krwi od lekarza rodzinnego na poniższe wskaźniki: morfologia, OB, Mocz, glukoza, AUAT, cholesterol, CH-HDL, trójglicerydy, kreatynina i elekrolity.
Czy zrobić jeszcze jakieś wskaźniki aby skuteczniej zdiagnozować ewentualnego raka kości?

Dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #10  Wysłany: 2017-09-15, 12:16  


lukjurk napisał/a:
dostała skierowanie na badanie PET/CT
To dobrze. To badanie może coś więcej wnieść do diagnostyki, poza tym gdyby były jakiekolwiek zmiany w innym miejscu , poza kościami to zapewne się ujawnią.
lukjurk napisał/a:
Jak wygląda sytuacja z leczeniem jeśli diagnoza się potwierdzi?
Jeżeli diagnoza potwierdzi istnienie przerzutów to leczenie bedzie skierowane w tym kierunku. Może być radio- lub chemioterapia.
lukjurk napisał/a:
Czy zrobić jeszcze jakieś wskaźniki aby skuteczniej zdiagnozować ewentualnego raka kości?
Masz na myśli przerzuty do kości tak? Bo o raku kości jako osobnej jednostce chorobowej nie było chyba mowy...?
Teraz musicie odczekać wyniki PET CT.
Pozdrawiam serdecznie
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #11  Wysłany: 2017-09-15, 13:31  


Dokładnie chodziło mi o przerzuty do kości.

Mama miała już wcześniej posiadaną chemioterapie, z dokumentów wynika, iż ma receptory ujemne.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2017-09-15, 18:18  


lukjurk napisał/a:
Zastanawiam się dlaczego lekarz nie zakwalikował mojej Mamy do programu szybka terapia onkologiczna - może badanie odbyło by się wcześniej - być może są jakieś warunki.

lukjurk napisał/a:
dostała skierowanie na badanie PET/CT - czas oczekiwania około 3-4 tygodni.

Mama jest już pod opieką onkologa więc już nie wystawi ten lekarz mamie karty DILO. Zapewniam Cię, że 3-4 tygodnie to nie jest długi czas oczekiwania na PET.
lukjurk napisał/a:
Jak wygląda sytuacja z leczeniem jeśli diagnoza się potwierdzi?

Myślę, że nie ma na razie co analizować dalszego leczenia bo nie wiemy czy to na pewno przerzuty, nie wiemy czy to jakiś nowy rak, nie wiemy czy to przerzuty raka na którego mama chorowała, czyli na tą chwilę mamy tylko podejrzenie, że mogą to być przerzuty ale czego nowego raka, wcześniejszego raka?, jak widzisz dużo niewiadomych więc co tu rozważać dalsze leczenie.


pozdrawiam
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #13  Wysłany: 2017-10-25, 14:39  


Witam,

Mam wyniki od Mamy,

Jest bardzi źle? ;(;(

[ Dodano: 2017-10-25, 16:25 ]
Tutaj załącznik w lepszej jakości



[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-10-25, 17:33 ]
Dane lekarzy też proszę usuwać, poprawiono.


Bez tytu³u.png
Pobierz Plik ściągnięto 1193 raz(y) 576,86 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #14  Wysłany: 2017-10-25, 16:35  


lukjurk napisał/a:
Jest bardzi źle? ;

Wszędzie dobrze oprócz kośćca, jest bardzo dużo przerzutów do kości.

pozdrawiam
 
lukjurk 


Dołączył: 07 Wrz 2017
Posty: 9
Skąd: Siemianowice Śląskie

 #15  Wysłany: 2017-10-25, 16:48  


Proszę o jakieś wskazówki, jak wygląda dalsze leczenie ?
Czy jest to możliwe do wyleczenia ?
Jakie to jest stadium ?

Bardzo proszę o jak najwięcej informacji bo już wariujemy z tej niewiedzy.

Mama jest już umówiona do onkologa na poniedziałek.

Z góry serdecznie dziękuję.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group