Wynik mówi o rozpoznaniu raka niskozróżnicowanego, tj. o wysokim stopniu złośliwości (G3).
Prawdopodobny typ nowotworu: płaskonabłonkowy.
Obecność utkania raka w granicach cięcia oznacza brak radykalności zabiegu,
prawdopodobnie przeprowadzonego jedynie z zamierzeniem pobrania wycinków w celu rozpoznania choroby.
Aga11 napisał/a: |
Moja mama 25 lat temu miała raka szyjki macicy (po usunięciu narządu rodnego i rtgtg). |
W podkreślonej części wypowiedzi chodzi o radioterapię (RTH) ?
M.in. od tego zależy dalsze leczenie oraz szanse jego powodzenia (Zalecenia (2011 r.), str. 263):
Cytat: |
Leczenie nawrotów
Postępowanie ratujące zależy od rodzaju leczenia pierwotnego.
W przypadku zastosowania pierwotnie wyłącznego leczenia chirurgicznego należy rozważyć RTH z możliwością uzyskania kontroli nowotworu u około 40% chorych.
Możliwości skutecznej chirurgii ratującej po wcześniejszej RTH są bardziej ograniczone, a wyniki nieco gorsze ze względu na większe ryzyko poważnych powikłań.
U chorych z pojedynczymi przerzutami (płuca, wątroba lub węzły chłonne) należy rozważyć w pierwszej kolejności wycięcie przerzutu.
U chorych ze wznową w obrębie miednicy (teren napromieniany), u których nie ma możliwości ratującego leczenia chirurgicznego, CTH ma bardzo ograniczone znaczenie.
Obiektywną odpowiedź (niemal wyłącznie częściową i krótkotrwałą — mediana czasu trwania około 3–6 miesięcy) można uzyskać jedynie u 20–30% chorych.
Najbardziej aktywnym lekiem jest cisplatyna (inne leki: fluorouracyl, mitomycyna C, ifosfamid, bleomycyna).
Nie udowodniono wyższości schematów wielolekowych nad monoterapią cisplatyną.
Uzyskanie złagodzenia dolegliwości i wydłużenia życia dotyczy wyłącznie chorych z obiektywną odpowiedzią. |
Okolicznością mogącą mieć pozytywny wpływ jest bardzo długi okres 25 lat od leczenia pierwotnego.
Prawdopodobnie możliwość i szansa powodzenia leczenia ratującego będą zależeć przede wszystkim
od możliwości chirurgicznego usunięcia całości zmian wznowy nowotworu wokół przetoki
z uzyskaniem marginesów zdrowej tkanki wokół wszystkich linii cięć.
Gdyby okazało się to niemożliwe, wówczas należy rozważyć możliwość zastosowania radioterapii,
co jednak może być problematyczne ze względu na wcześniej przebyte (?) już takie leczenie.
Oba rodzaje terapii (chirurgia, RTH) mogą okazać się niemożliwe do efektywnego (dającego skutek radykalny) zastosowania
z uwagi na występowanie przetoki, będącej poważnym powikłaniem.
Chemioterapia przewidywana przez cytowany standard postępowania ma charakter leczenia paliatywnego.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.