Wydzielony z tematu: Czerniak oka przerzuty do wątroby
Witajcie, moja teściowa byla leczona na czerniaka gałki ocznej 2 lata temu w Krakowie. Niestety w czerwcu wykryto dużą zmianę na wątrobie ok 7 cm, biopsja potwierdziła przerzut, zaproponowane leczenie tylko chemia.
Magdago, co u Was ? udało się znaleźć ośrodek leczenia ?
Miałam nadzieje na terapie celowana, wiadomo, że nie wyniszcza tak jak chemia, ale lekarz powiedział dziś, że NFZ nie finansuje takiej terapii przerzutów czerniaka gałki, tylko skóry.
Zaproponowane schemat chemii BOLD lub DTIC
Proszę o jakiekolwiek info czy jest możliwość, że w miarę łagodnie się przejdzie leczenie i czy będzie to leczenie "w miarę" skuteczne.
Będę wdzięczna za jakiekolwiek info.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-09-04, 14:48 ] Każda historia choroby ma swój własny wątek. Post został wydzielony do osobnego wątku i proszę tutaj kontynuować dalszą historię.
Witaj Halinka1, u nas sparawa wygląda tak że jesteśmy w kontakcie z kliniką w Magdeburgu ale jeszcze nie wiemy czy teściowa się zakwalifikuje. Tu w Polsce leczenie mamy zostało zakończone. Już nic nie mogą jej zaproponować. Ale czy u Twojej teściowej nie mozna by było zastosować Termoablacji ? Bo guz jest nie operacyjny tak ?
Tak, USG pokazuje 6,5 cm, TK - 7,7 cm, PET 8 cm. Guz jest nieoperacyjny.
Dziś lekarz powiedziała, że jej zdaniem komórki czerniaka oka są takie same jak skóry, więc teoretycznie można by było leczyć lekiem celowanym, ale NFZ nie dopuszcza takiej możliwości przy czerniaku gałki ocznej.
Wyznaczono chemię na 12 września. Boje się trochę bo tesciowa ma 78 lat :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum