1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy jelita z rozsiewem do otrzewnej . |
AgaRL
Odpowiedzi: 50
Wyświetleń: 30859
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2011-04-03, 08:10 Temat: Nowotwór złośliwy jelita z rozsiewem do otrzewnej . |
ADANNA napisał/a: | Myślę , że powinnam mu powiedzieć tą straszną prawdę , porozmawiać z nim szczerze o jego stanie .
Jest mi bardzo ciężko to zrobić , zauwarzyłam , że jak tata mówi z nadzieją o wyzdrowieniu , to ja sama zaczynam zaprzeczać chorobie i go pocieszać .
Jestem świadoma , że robię źle , ale - już sama nie wiem ... |
Witaj
Kilka miesięcy temu byłam w podobnej sytuacji...mój tata wiedział,że ma raka żołądka z przerzutami do otrzewnej i trzewnej...Nie powiedziałam tacie o rokowaniach lekarza ( liczone w tygodniach może w miesiącach).Sądzę,że nikt nie ma prawa odbierać nikomu nadziei..zresztą skąd lekarz wie,że tak się stanie?? Nie jest pewny,że w danym przypadku choroba nie zacznie ustępować..Tata zdawał sobie sprawę z powagi sytaucji..ale zawsze mówił..."jak wyzdrowiej to zrobię to" "jak wyzdrowiej to zrobię
tamto" Osoba chora nakręcając się pozytywnie daje energie sowim najbliższym...jej uśmiech,samopoczucie jest najcenniejszą rzeczą dla bliskich..choruje nie tylko zdiagnozowany,ale cała jego rodzina...Nie robisz nic złego...to czego nie mówisz jest jak najbardziej ludzkie.
Pozdrawiam |
Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
AgaRL
Odpowiedzi: 124
Wyświetleń: 703900
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-04-02, 23:00 Temat: UMIERANIE - jak rozpoznać, że to już blisko?... |
Mój tato zaczął odczuwać ból w listopadzie 2010 od tego czasu,az do połowy stycznia przyjmował leki przeciwbólowe.Odkąd zaczął brać chemie ból ustąpił nie brał żadnych leków przeciwbólowych.Tak jakby chemia zabiła zakończenia nerwowe nowotwora.Nie umierał w męczarniach..mój tata zasnął...dziękuję Najwyższemu,że przy takim rozsiewie powolutku gasł,bez paniki, bez strachu czy lęku.. wszystko potoczyło się błyskawicznie. |
|
|