1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Andzialotek
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6181
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-11-07, 12:30 Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
ech... jest ciężko...
już samo pisanie sprawia, że łzy mi lecą...
Po operacji dość długo czekaliśmy na wyniki histopatologiczne, dlatego, że wyniki były niejednoznaczne i z Olsztyna przesłali materiały do zbadania jeszcze do Warszawy. Jak już się pojawiły to potwierdziły najgorsze: czerniak zatoki... z przeprowadzonej tomografii ciała wyszło również, że są już przerzuty do płuc oraz wątroby.
Dzięki wsparciu profesora prowadzącego mamę w Olsztynie trafiłyśmy do Centrum Onkologii w Warszawie do Pani Doktor specjalizującej się w immunoterapii czerniaka. Po drodze jeszcze było kilka badań, ale ostatecznie w czerwcu mamie podano pierwszą dawkę leku. Leki są podawane co trzy tygodnie. Jak do tej pory wyniki krwi utrzymują się na dobrym poziomie, a przerzuty do wątroby i płuc zmniejszyły się lub całkowicie zniknęły, natomiast leczenie nie zadziałało na raka zatoki. Na podstawie ostatniej tomografii oraz rezonansu lekarze stwierdzili wznowę choroby w zatoce. Dodatkowo na policzku (miejsce wcześniejszej operacji) u mamy wyskoczyła krosta i w tym miejscu tak jakby jest wciągnięta skóra, utworzył się taki dołeczek. Lekarze stwierdzili że prawdopodobnie tworzy się przetoka.
Chirurg onkolog odmówił wykonania biopsji krosty, dla niego z rezonansu wyszło jednoznacznie że choroba w zatoce powróciła i że nie ma sensu dostarczać kolejnego cierpienia robiąc biopsje. Skierował mamę na konsultację do radioterapeuty, ale wcześniej wspomniał, że taki rodzaj nowotworu jest odporny na naświetlanie i to już radioterapeuta stwierdzi, czy mama się kwalifikuje na ten typ leczenia. Rozmowa w gabinecie do najłatwiejszych nie należała... zresztą po tej wizycie poczułam się, jakby już wszystkie możliwości nam się kończyły....
Ostatecznie radioterapeuta, po wielu konsultacjach, zakwalifikował mamę na naświetlanie, pierwszy zabieg miał miejsce w ten poniedziałek. Trudno powiedzieć jak będzie dalej...
Na razie przeszukuję forum, ale nie mogę znaleźć informacji na temat: jak pielęgnować twarz po radioterapii, jakie kosmetyki najlepiej używać? Może ktoś, coś będzie wiedział i może mi podpowiedzieć??
Czy powinnam ten wątek przerzucić do innego działu z racji zmiany rodzaju nowotworu??
|
Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Andzialotek
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6181
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-04-27, 21:52 Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Jest już po operacji mamy, która, ku mojemu zaskoczeniu ale i zadowoleniu, nie była tak radykalna, jak to wcześniej zapowiadali lekarze. Usunięto tylko część oczodołu z zachowaniem oka, szczęki i podniebienia - czekamy na dokładne wyniki z wycinków. Wiem już, że naświetlanie nie wchodzi w grę, pozostanie leczenie chemią.
W przypadku zdrowia, szczególnie osoby mi bliskiej, to zawsze szukam/będę szukała najlepszych rozwiązań/ośrodków/lekarzy, ale niestety, nie tylko moje zdanie czy opinia się liczy...Mama mieszka w małej miejscowości i wszędzie ma daleko, przez złe samopoczucie w ogóle nie chciała słyszeć o dłuższych podróżach, najchętniej Mamę zabrałabym do siebie (mieszkam pod Warszawą), a leczenie zaczęłabym w Centrum Onkologii lub w szpitalu na Banacha... ale jej nastawienie i ostateczna decyzja na to nie pozwoliła... ostatecznie sądzę, że Szpital Kliniczny w Olsztynie też jest/był dobrą opcją, ale już słyszę od lekarzy, że na leczenie chemią mamy znaleźć inny szpital... Zatem zobaczymy jak się to wszystko ułoży.... |
Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Andzialotek
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6181
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-04-24, 19:30 Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Wstępnie była mowa tylko i wyłącznie o naświetlaniu, na chwilę obecną nic niestety więcej nie wiem, zapewne do naświetleń będę szukała szpitala w Olsztynie, w ostateczności w Warszawie, jeśli Mama będzie na siłach podróżować... Operacja już jutro, wtedy okaże się, jak dużo trzeba będzie usunąć kości twarzy
Dzisiejsze badania usg brzucha, szyi, prześwietlenie płuc nic na szczęście nie wykazały... ale i tak mama jest w kiepskim stanie psychicznym... |
Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Andzialotek
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 6181
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-04-21, 21:44 Temat: C31 - nowotwór złośliwy zatok przynosowych |
Witam
u mojej Mamy kilka dni temu stwierdzono raka złośliwego zatok przynosowych.
Wszystko rozpoczęło się pod koniec lutego, znienacka rozpoczęły się silne krwotoki z nosy, których długo nie można było zastopować, po nieudolnym leczeniu w lokalnej przychodni (kilka punkcji dosłownie w ciemno, bez tomografu/prześwietlenia!) i tygodniowym pobycie w szpitalu w Ostródzie na oddziale laryngologicznym gdzie nie zrobiony żadnych konkretnych badań w kierunku diagnozy, Mama z bardzo dużą opuchlizną lewej strony twarzy trafiła do szpitala klinicznego w Olsztynie. W szpitalu w Olsztynie wykonano pilnie TK i inne niezbędne badania i pod koniec marca usunięto guza, wyczyszczono zatoki - z pobranego materiału wyszło: Carcinoma indifferentiatum multimicrofocale.
Lekarze prowadzący mamę poinformowali nas o tym, że ten typ raka można leczyć tylko chirurgicznie, operacja będzie radykalna, wstępnie: usunięcie części kości policzkowej, lewej części szczęki, jesli rak zajął jakieś nerwy/mięśnie oka/oczodół wtedy również zostanie usunięte oko i oczodół...do tego również wycięte zostanie podniebienie i włączone karmienie przez sondę... W jednej operacji nastąpi również rekonstrukcja z wykorzystaniem mięśni twarzy.
Operacja już w przyszłą środę, moja Mama jest w ogromnym szoku i stresie. Dodatkowo historia zdrowia Mamy jest obciążona rakiem piersi w 2013 (chemia/operacja usunięcia piersi) / 2014 (naświetlanie) - po tym wszystkim czuła się w miarę ok, była pod stałą opieką onkologa, ale na kolejne kontrolne badania nie dotarłyśmy bo rozpoczęły się krwotoki z nosy, a teraz nowy wróg... rak zatok...
Czy znajdę na forum takie osoby, które miały w rodzinie przypadek lub same chorowały na raka zatok i mogłyby się podzielić wiedzą i doświadczeniem na temat opieki po operacji?
Czy w tym przypadku warto jeszcze dodatkowo po operacji robić badanie PET?
Wiem, że jest możliwość odtworzenia podniebienia, ale czy również jest możliwość odtworzenia usuniętej części szczęki??
Jak chronić zoperowaną część twarzy i dbać o skórę?
Będę wdzięczna za każde info...
|
|
|