1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-10-05, 14:17 Temat: Prosze o pomoc |
Ja rowniez |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-22, 21:45 Temat: Prosze o pomoc |
Aniu, wiem jak boli, ta tęsknota jest ogromna
Odezwij się czasem...
Myślami ciągle jestem przy Tobie. |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-19, 19:02 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, mi ta choroba również zabrała najukochańszą osobę, tatusia
Potrafię sobie wyobrazić co czujesz
Pamiętaj jednak, że w każdej chwili słabości kiedy będziesz potrzebowała wirtualnego wsparcia lub chociażby wyrzucienia z siebie emocji będziemy tu zawsze starać się "otrzeć Twoje łzy" lub w milczeniu wysłuchać...
To forum pomaga nie tylko w leczeniu choroby czy wyjaśniania wątpliwości ale również są tu osoby, które tak jak nikt inny potrafią "przytulić" !
Pozdrawiam. |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-13, 21:23 Temat: Prosze o pomoc |
Aniu, kochana tak bardzo mi przykro
Przyjmij moje szczere wyrazy współczucia, łączę się z Tobą w bólu
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie ... |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-13, 19:03 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, u mojego tatusia również wystąpiło to bulgotanie także doskonale Cię rozumiem, że się boisz, że mąż cierpi z tego powodu. Przechodziłam przez to. DumSpiro-Spero, wyjaśniła Ci wszystko , za co i ja jestem jej wdzięczna, ponieważ do dzisiejszego dnia zastanawiałam się co się dzieje podczas tego bulgotania, czy tata cierpi i wogóle skąd to się pojawiło (bałam się jednak zapytać, ponieważ Nasza historia szybciutko dobiegła końca)?!
Ja nie wiedziałam, że słuch wyłancza się jako ostatni (teraz już też wiem) Płakałam przy tacie strasznie, wręcz wyłam, a po taty policzku również spłynęła łza i zasnął na zawsze. Dobrze jest takie rzeczy wiedzieć, gdybym wiedziała nie rozpaczałabym tak przerazliwie nad tatą (zapewne wychodziłabym do pokoju obok) wiedząc, że on to słyszy, a więc kochana postaraj się do męża mówić jak najwięcej miłych słów...
Ściskam Cię bardzo mocno!
Ciągle o Was myślę
|
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-13, 08:25 Temat: Prosze o pomoc |
asereT napisał/a: | estem z Tobą.. - z wami... modlę się, modlę się żarliwie, choć tego nie widzisz i nie słyszysz, modlę się o spokój, o wytrwałość i godne odejście Twego męża |
Ja również
Anka, przytulam Cię do serduszka |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-12, 20:46 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, kochana ja również jestem myślami z Wami i modlę się za Was.
Ściskam. |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-12, 17:51 Temat: Prosze o pomoc |
Ja z mojego doświadczenia napiszę, że chciałam przy tacie być do końca. Mimo iż choroba postępowała w szalonym tempie, nie chciałam aby tatko odszedł (egoistka? chyba ze mnie), chciałam mieć go jak najdłużej.... Nie dopuszczałam do siebie tych czarnych myśli, myślałam, że to jeszcze nie teraz...Nawet nie zdążyłam się przyzwyczaić do złego stanu tatusia, bo to wszystko tak szybko się toczyło, że mój mózg wręcz nie nadążał
Pamiętam, że nawet do toalety biegłam aby nie stracić tych cennych chwil, które mogłam spędzić przy tacie.
Mój tatko zaczekał za pielęgniarką z hospicjum, która Nam powiedziała, że to nie potrwa długo (godzina, może dwie). Zdążyła przyjść cała rodzina. Pamiętam, że cała rodzina powtarzała abym pozwoliła tacie już odejść ale ja nie mogłam tego zrobić. Do końca trzymałam go za rękę, wyjąc z bólu.... tatko i tak odszedł
Przepraszam, że się rozpisałam Swoimi przeżyciami.
Twój mąż tak jak napisała Zebra, będzie wiedział w którym momencie odejść.
Bardzo mi przykro kiedy czytam przez co teraz Ty przechodzisz...
Kochana jesteś bardzo silną i wspaniałą żoną !!! |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-11, 18:24 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie dlaczego tak się dzieje, wpływa na to zapewne wiele czynników: sama zaawansowana choroba, leki, anemia, zaburzenia spowodowane niedotlenieniem i niewydolnością narządów, przerzuty ... itd
U mojego tatusia było podobnie, też często (szczególnie Jego ostatnie 2 tygodnie ) mówił dziwne rzeczy, majaczył coś czego nie dało się zrozumieć, chciał wstawać mimo iż nie mógł już nawet usiedzieć, przez sen podnosił ręce do góry, często miał taki odruch ręką jakby palił papierosa, następnie strzepywał popiół po czym się budził i spoglądał na piżamę szukając popiołu, którego nie było .
Wiem, jak boli kiedy się patrzy na takie zachowanie, jak boli kiedy chory próbuje coś powiedzieć a my nie możemy nic zrozumieć... Przechodziłam przez to przez co teraz Ty przechodzisz |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-11, 17:03 Temat: Prosze o pomoc |
anka1 napisał/a: | Witam gorączka mniejsza już nie bulgocze w płucach | cieszę się, że stan męża lekko się poprawił !
anka1 napisał/a: | bo od sióstr męża nie ma żadnego zainteresowania nawet nie zadzwonią co i jak z mężem | doskonale Cię rozumiem, u mnie było podobnie a więc znam ten ból, to zimno i rozczarowanie ale pamiętaj, mimo iż wirtualnie to masz Nas, i mimo iż nie możemy pomóc fizycznie to zaglądamy do Ciebie często i staramy się wesprzeć słowem... Taki niewielki gest ale potrafi wiele zadziałać- wiem to po sobie i zawsze będę wdzięczna temu forum za ciepło, za to że istnieje !
Kochana dalej myślami i modlitwą jestem przy Was! |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-09, 21:01 Temat: Prosze o pomoc |
ANIU kochana
BARDZO mi przykro, łzy same napływają do oczu, wracają wspomnienia...
U Nas też pojawiła się ta wysoka temperatura a następnie te bulgotanie chciałabym Ci napisać coś co podniesie Cię troszkę na duchu ale myśli mi się nie składają, bo wiem co przed Tobą :- Madzia70 napisał/a: | ot;]Odchodzi w spokoju, otoczony Twoją miłością. |
dokładnie tak, jesteś wspaniałą żoną i po raz kolejny przytulam Cię do serduszka |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-09, 16:57 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, doskonale potrafię sobie wyobrazić jak bardzo jesteś zajęta ale jeżeli znajdziesz chwilkę napisz co tam u Was ...
I pamiętaj myślami jesteśmy przy Was !!! |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-08, 21:21 Temat: Prosze o pomoc |
anka1 napisał/a: | .....a mnie lzy sie leja a nie chce przy nim plakac jak mam byc silna ??????? |
Boże tak bardzo mi przykro chciałabym teraz być przy Tobie i Cię mocno przytulić U mnie było podobnie, byłam z tatusiem sama. Kiedy próbował coś powiedzieć a ja nie rozumiałam, lub kiedy próbował wstać mimo iż nie mógł, lub kiedy chciał dać mi buziaczka łzy lały się i lały strumieniami , nie da się nad tym zapanować, to Nas po prostu przerasta i jest zupełnie normalną reakcją z Naszej strony.
Nic mądrego nie potrafię napisać , bo jest mi po prostu bardzo przykro kiedy czytam w jakiej sytuacji Wy teraz jesteście.
Ważne , że jesteś przy mężu teraz.
Kochana przytulam Cię z całych Swoich sił i modlę się aby mąż nie cierpiał i aby Bóg dał mu jeszcze troszkę czasu.... |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-08, 08:20 Temat: Prosze o pomoc |
anka1, kochana u mojego tatki w tych gorszych dniach również pojawiła się temperatura, nic nie jadł, nie połykał, praktycznie spał. Kiedy zadzwoniłam do hospicjum to powiedzieli, że mam jechać do apteki i kupić czopki na zbicie temperatury , teraz dokładnej nazwy Ci nie podam ale w aptece wiedzą o co chodzi. Tata dostał 2 czopki i temperatura spadła.
[ Dodano: 2011-09-08, 09:21 ]
Aaa zapomniałabym okłady także robiłam tacie.
[ Dodano: 2011-09-08, 09:23 ]
Jak się nie mylę to były to czopki o nazwie Pyralginum !
[ Dodano: 2011-09-08, 09:33 ]
anka1, a tak na marginesie, to bardzo przykro czyta się Twoje ostatnie wpisy, serce się kraja i przypominają mi się Nasze ostatnie chwile Tatko też ostatnie dni dużoooo spał, nie jadł, nie połykał, zero kontaktu ...
A ja chodziłam tak rozstrzęsiona, jakbym była w szoku. Niepojmująca zupełnie tego co się dzieje lub po prostu nie chciałam do siebie tych myśli dopuścić.
Doskonale potrafię sobie wyobrazić jak się czujesz znam ten ból, tą bezradność ...
Kochanaanka1, Twój mąż jeszcze z Tobą jest, "wykorzystaj ten czas jak najlepiej", bądz przy Nim tak jak to robisz to tej pory, rozmawiaj (ja tego nie zrobiłam ponieważ płacz nie pozwolił mi na wykrzstuszenie z siebie słowa ale przy tacie byłam)... Rób to co Ci serce podpowiada.
Kończę , ponieważ łzy znowu się leją. Trzymam za Was mocno kciuki i przytulam do serduszka |
Temat: Prosze o pomoc |
Anelia
Odpowiedzi: 240
Wyświetleń: 74542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-09-07, 22:10 Temat: Prosze o pomoc |
[quote] dzisiaj moj maz trzymal mnie za reke i ja pocalowal az sie poplakalam ze wzruszenia bo nic nie mowi nie siada kontakt plytki a tu taki gest misiu kocham Cie bardzo
Piękne i wzruszające do łez |
|
|