witam mierzeja,
u mojej mamy tez wykryto przerzut do móżdżku, 3 cm umiejscowiony w móżdżku. Co za tym idzie, też wypadliśmy z afinitoru. Lekarz prowadzący skeirował nas na naświetlanie paliatywne...i właściwie tu się leczenie kończy. Póki co mama dostaje pzreciwobrzękowe leki i objawy guza (wymioty) ustąpiły.
Czy ktoś z Państwa beirze votrient? Mierzeja, jak lekarze podchodzą w Waszym przypadku do guzów mózgu?