Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Bonaj
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12487
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-04-19, 20:09 Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Gdzieś coś pisali, że są trudności w dodawaniu załączników .
Wina serwera czy coś |
Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Bonaj
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12487
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-04-19, 18:56 Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Tak. Jestem z Opola |
Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Bonaj
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12487
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-03-29, 09:58 Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
SŁAWEK N napisał/a: | Dobra koniec, użalania się nad sobą, jest to raczej forum merytoryczne, a nie towarzyskie. |
Wsparcie psychiczne jest bardzo ważne. U nas nie jest to praktykowane obligatoryjnie.
W innych krajach osoby z rozpoznaną chorobą nowotworową mają opiekę psychologa lub psychoonkologa. U nas to dopiero raczkuje. Wsparcie psychiczne dają lekarze lub personel medyczny.
Czasem niestety robią to ... tak jak potrafią.
Słowo "rak" dla chorego , jak i jego rodziny to straszny szok.
Nie każdy umie sobie z tym poradzić i przejść do porządku dziennego.
Sam widzisz po sobie. Jesteś wyleczony, ale psychika nie daje Ci spokoju.
Ja - to drugi przykład.
pozdrawiam Cię.
Bierzesz jakieś leki? Jak nie to mam dobrego psychiatrę w opolu, ale niestety prywatnie. |
Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Bonaj
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12487
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-03-29, 08:19 Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Rozumiem, że jesteś wyleczony? Teraz tylko kontrola.
Tak jakbym czytał o sobie. 18 lat temu miałem raka śliniaki.
Widzisz, z jednej strony śmieją się pewnie, że jesteś hipochondryk , a z drugiej okresowe badania pewnie Cię uratowały.
Ja mam podobnie. Właśnie w zeszły w czwartek miałem kolonoskopie i gastroskopie w znieczuleniu ogólnym. Pani anestezjolog śmiała się ze mnie, że sobie szukam chorób.
Nie ona pierwsza.
Kiedyś miałem taką "szajbę", ze mnie wysłali do psychiatry.
I to mi chyba życie uratowało, bo bym się wykończył. Siebie i rodzinę.
W tym wszystkim trzeba zachować równowagę i spokój.
Badać się, ale bez przesady. Wszystkiego nie zbadasz, nie na wszystko masz wpływ.
Wiem, że to trudne. |
Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Bonaj
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12487
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2017-03-28, 20:35 Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników |
Sławku, ja to bym Ciebie namawiał na psychologa.
Wiem co czujesz, też to przechodziłem .
Ile masz lat?
Ja tak się nakręciłem, że lekarze wysłali mnie w końcu do psychiatry. |
|