1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór złośliwy nienabłonkowy endometrium |
Celestyna
Odpowiedzi: 150
Wyświetleń: 75556
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-08-30, 01:25 Temat: Nowotwór złośliwy nienabłonkowy endometrium |
Witaj natK! Miałam podobną diagnozę, tyle, ze ciut gorszą, bo naciek przekraczał 50% grubości ściany macicy. Guz, też miałam 5 cm. Wlewów miałam 6 co 3 tygodnie, więc inna metoda. Znosiłam to dobrze. Chcę Ci napisać, że w maju minął rok od operacji, a ja czuję się w pełni sił.
Myślę, że 4-dniowe wlewy są bardziej wyczerpujące niż 5-godzinne (raz na 3 tygodnie), które mi aplikowano. Sąsiedztwo chorych też Cię dodatkowo dołuje. Ja poradziłam sobie z psychiką dość radykalnie; po pierwszym szoku, kiedy non stop studiowałam mój przypadek- dosłownie 4 doby nieustannej lektury - powiedziałam dość! - to jest zbyt poważne, by poprzestać na "ziemskich" lekarzach. Oddałam się pod opiekę Pana Boga, za pośrednictwem św. Jerzego Popiełuszki. Co się stało? Jak ręką odjął - minął stress. Ogarnął mnie całkowity spokój, który trwa do dziś. Nie wiem natK jak jest u Ciebie z wiarą, ale ona na prawdę czyni cuda. Nie były mi potrzebne żadne uspokajacze, o psychoterapii nawet nie pomyślałam i nigdy z niej nie skorzystam. Nie ma lepszej psychoterapii niż modlitwa. A ile znaczy zdrowa psychika w chorobie- z pewnością wiesz.
Kluczową sprawą w leczeniu jest NASTAWIENIE.
Na koniec powiem Ci natK co Ci grozi. Otóż grozi Ci co najmniej 60 lat życia w dobrym zdrowiu! I musisz się na to nastawić
Ściskam Cię serdecznie i będę pamiętała: +++ |
|
|