Znalezionych wyników: 7

>> Komentarze dotyczą tego wątku <<

Magduś,
mocno wierzę w to, że wkrótce Twoja Mama poczuje się lepiej.. że naświetlania pomogły !
Trzymam mocne kciuki i zaglądam do Was !!!

Gorące pozdrowienia !
Duda.

bardzo mi przykro...
najszczersze wyrazy współczucia :-(

dużo sił życzę :-(

Duda..

Magdo,
co u Was ? Jak się czujecie ?

Pozdrawiam ciepło, Duda

Magdo, dziękuję :-(

Na początku jak usłyszeliśmy o hospicjum to myśleliśmy, że to koniec. Jednak im więcej czytamy tym bardziej wiemy jakie to ważne dla dobra Taty, ale także najbliższych.

Jeszcze jedna ważna sprawa...
Dlaczego nie dostajemy skierowania na TK .. najlepiej całego ciała ? Przecież już w wynikach jasno jest napisane, że jest meta do żebra.. Żebro było naświetlane...
Przecież już mogą być inne przerzuty (oby nie !!!) :-(

Powinniśmy się tego domagać ?

Piszę bardzo chaotycznie - przepraszam. Ale momentami trudno mi to wszystko ogarnąć, ułożyć w głowie...

POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ

Maćku,
nie wiem co napisać :-(

..
mimo wszystko dziękuję za odpowiedź...

... dlaczego w takim razie tak do tego podchodzi lekarz prowadzący ???
Rodzice chwycili się tych słów jak wyroczni, że nie jest źle...

Jak teraz zacząć z nimi rozmawiać o tym, żeby jednak myśleć o hospicjum... bo stan nagle może się pogorszyć...
To wszystko takie trudne...

:-(

Witaj Magdo,
tak teść po wizycie... Nie bardzo wiemy co o tym sądzić, bo lekarz stwierdził, że wyniki mogą być raz lepsze raz gorsze, a ważne jest samopoczucie ... :-(

Podkreślił, że teść dobrze wygląda, co akurat z pewnością jest bardzo ważne i mamy nadzieję bardzo podbudowujące.
Chemioterapia - nie, radioterapia - nie, operacja - nie.
Następna wizyta za 3 m-ce :(

Mamy mętlik w głowie. Czy naprawdę ostatnie wyniki nie są niepokojące ? Zmiany w drugim płucu, płyn w opłucnej...
Czy moglibyście pomóc ocenić stadium zaawansowania choroby, bo sami nie potrafimy, a lekarz także tego nie określił ... :-(

Magdo,
A co Twojej sytucji.. :-(

bardzo współczuję ! Najpierw tata, teraz mama :-(

Strasznie mi przykro i trzymam mocne kciuki za Twoją mamę !!!!

Serdecznie pozdrawiam,
Duda

Witam na forum,
w sierpniu 2012 r. u Taty mojego męża wykryto płaskonabłonkowego raka płuca prawego (Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc ul. Płocka 26 w W-wie). Teść był poddany chemioterapii, radioterapii (1 naświetlanie). Aktualnie stosowane leczenie - od marca paliatywne :-(

W ubiegłym tygodniu odbyła się kontrolna wizyta polegająca na krótkim wywiadzie, osłuchaniu i skierowaniu na badanie rtg z zaleceniem zgłoszenia się z wynikami w ten czwartek 20.06.
Wczoraj odebraliśmy wyniki, które jednoznacznie wskazują na progresję choroby :-(

Załączam komplet wyników w celu bliższego zapoznania się ze stanem Taty męża. Bylibyśmy wdzięczni za wszelkie wskazówki co możemy zrobić, oraz za rzetelną ocenę sytuacji chorego.

Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi, za wszelkie wskazówki co możemy zrobić...
Pozdrawiam, Duda

[ Dodano: 2013-06-19, 20:32 ]
Bardzo proszę o wszelkie porady :-(

co dalej robić ? ...

pozdrawiam