1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
DulceAmargo
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 41629
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-02-19, 09:26 Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
Ale od tego i tak się nie ucieknie, jeżeli któraś zmiana ma się okazać zła to i tak się okaże, a zdecydowanie lepiej prędzej niż później... Ja też się boję zawsze kiedy mam odebrać wynik, ale niestety trzeba ten strach pokonać, dla własnego dobra. Tutaj zawsze znajdziesz wsparcie jeżeli przyjdą złe chwile, może warto również udać się na rozmowę do psychoonkologa? |
Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
DulceAmargo
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 41629
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-02-16, 00:08 Temat: Moje początki z czerniakiem. Clark II, grubość nacieku 0,75 |
jeżeli Cię niepokoją to może warto usunąć, ja usuwałam już kilka i w różnych miejscach cięcia zagoiły się różnie - niektóre są zupełnie niewidoczne, inne pozostawiły trochę wypukłe blizny albo zaczerwienione miejsce, które z czasem jest coraz jaśniejsze, ale i tak uważam że było warto się pozbyć niektórych znamion. Obecnie są różne maści na blizny, wystarczy regularnie dane miejsce smarować |
|
|