1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: NDRP mojego Taty |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 7531
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-21, 21:33 Temat: NDRP mojego Taty |
Anet napisał/a: | to chyba wszystko co można powiedzieć na temat zanikania głosu przy raku płuca..? |
Przypominam zatem co napisałam w wątku Romka:
Cytat: | Teraz kwestia utraty głosu (mówienie szeptem). Wizyta u laryngologa to dobry pomysł ze względu na konieczność wykluczenia zmian zapalnych, które mogłyby powodować w/w objaw.
Jeśli nie są to zmiany zapalne to w następnej kolejności podejrzewałabym możliwość naciekania prawego nerwu krtaniowego wstecznego znajdującego się na wysokości szczytu płuca prawego oraz w pobliżu przytchawiczych węzłów chłonnych (nerw ten może być zatem naciekany tak przez guz szczytu płuca prawego jak i przez pakiet zmienionych nowotworowo węzłów chłonnych). Objawem klinicznym jest chrypka lub utrata głosu i konieczność mówienia szeptem. |
Zasadniczo tak. Uzupełniająco polecam lekturę następujących postów:- http://www.forum-onkologi...61,180.htm#LNKW
- http://www.forum-onkologi...57,60.htm#84642
- http://www.forum-onkologi...9,270.htm#50293
Anet napisał/a: | I tu, jeśli mogę, kolejne pytania do Was: czy możemy mu jakoś pomóc, ulżyć? Czy jest sens męczyć Tatę diagnostyką laryngologiczną w takiej sytuacji, czy przyjąć, że to nacieki nowotworowe? |
Jeśli nie ma znamion infekcji to pewnie winne są pakiety powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia (potwierdza to wynik PET). W tej sytuacji laryngolog nie pomoże. Nie ma również możliwości interwencji chirurgicznej. Pozostaje leczenie objawowe (tu głównie p/bólowe i p/obrzękowe) i przejście na dietę półpłynną. Jeśli będzie problem z połykaniem tabletek - nie powinno się przedłużać odstawienia tej formy leczenia i przejścia na leczenie podskórne lub dożylne.
Anet napisał/a: | czy z uwagi na taki obrót sprawy powinniśmy już teraz zabezpieczyć jakieś urządzenie, które w razie potrzeby ułatwi Tacie oddychanie? |
Można rozważyć wypożyczenie koncentratora tlenu, jednak trzeba wiedzieć, że tlenoterapia ma swoje ograniczenia ( http://www.forum-onkologi...tm#koncentrator ), ponadto część chorych z zaawansowanym rakiem płuca nie odczuwa żadnej poprawy po jej zastosowaniu.
Obecnie w razie postępującej duszności głównie stosuje się morfinę: http://www.forum-onkologi...9,330.htm#66101 .
Anet napisał/a: | Tak jak napisałam w pierwszym poście, jesteśmy pod opieką hospicjum domowego. Jest ono jednak znacznie oddalone od miejsca zamieszkania Taty, więc boję się, że w razie nagłej potrzeby nie otrzymamy pomocy zbyt szybko (a z pogotowiem też różnie bywa). |
Warto umówić się z lekarzem hospicjum domowego na kontakt telefoniczny w razie potrzeby oraz udać się na rozmowę do lekarza rodzinnego (jest na miejscu?) - wyjaśnić Waszą sytuację i obawy oraz poprosić by w razie potrzeby zgodził się pomóc.
pozdrawiam ciepło. |
Temat: NDRP mojego Taty |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 7531
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-16, 22:00 Temat: NDRP mojego Taty |
Anet,
podejrzewam, że to » obrzęk limfatyczny « . |
|
|