1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: NDRP mojego Taty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 7327

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-21, 22:33   Temat: NDRP mojego Taty
Anet napisał/a:
to chyba wszystko co można powiedzieć na temat zanikania głosu przy raku płuca..?

Przypominam zatem co napisałam w wątku Romka:
Cytat:
Teraz kwestia utraty głosu (mówienie szeptem). Wizyta u laryngologa to dobry pomysł ze względu na konieczność wykluczenia zmian zapalnych, które mogłyby powodować w/w objaw.
Jeśli nie są to zmiany zapalne to w następnej kolejności podejrzewałabym możliwość naciekania prawego nerwu krtaniowego wstecznego znajdującego się na wysokości szczytu płuca prawego oraz w pobliżu przytchawiczych węzłów chłonnych (nerw ten może być zatem naciekany tak przez guz szczytu płuca prawego jak i przez pakiet zmienionych nowotworowo węzłów chłonnych). Objawem klinicznym jest chrypka lub utrata głosu i konieczność mówienia szeptem.

Zasadniczo tak. Uzupełniająco polecam lekturę następujących postów:
  1. http://www.forum-onkologi...61,180.htm#LNKW
  2. http://www.forum-onkologi...57,60.htm#84642
  3. http://www.forum-onkologi...9,270.htm#50293
Anet napisał/a:
I tu, jeśli mogę, kolejne pytania do Was: czy możemy mu jakoś pomóc, ulżyć? Czy jest sens męczyć Tatę diagnostyką laryngologiczną w takiej sytuacji, czy przyjąć, że to nacieki nowotworowe?

Jeśli nie ma znamion infekcji to pewnie winne są pakiety powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia (potwierdza to wynik PET). W tej sytuacji laryngolog nie pomoże. Nie ma również możliwości interwencji chirurgicznej. Pozostaje leczenie objawowe (tu głównie p/bólowe i p/obrzękowe) i przejście na dietę półpłynną. Jeśli będzie problem z połykaniem tabletek - nie powinno się przedłużać odstawienia tej formy leczenia i przejścia na leczenie podskórne lub dożylne.

Anet napisał/a:
czy z uwagi na taki obrót sprawy powinniśmy już teraz zabezpieczyć jakieś urządzenie, które w razie potrzeby ułatwi Tacie oddychanie?

Można rozważyć wypożyczenie koncentratora tlenu, jednak trzeba wiedzieć, że tlenoterapia ma swoje ograniczenia ( http://www.forum-onkologi...tm#koncentrator ), ponadto część chorych z zaawansowanym rakiem płuca nie odczuwa żadnej poprawy po jej zastosowaniu.
Obecnie w razie postępującej duszności głównie stosuje się morfinę: http://www.forum-onkologi...9,330.htm#66101 .

Anet napisał/a:
Tak jak napisałam w pierwszym poście, jesteśmy pod opieką hospicjum domowego. Jest ono jednak znacznie oddalone od miejsca zamieszkania Taty, więc boję się, że w razie nagłej potrzeby nie otrzymamy pomocy zbyt szybko (a z pogotowiem też różnie bywa).

Warto umówić się z lekarzem hospicjum domowego na kontakt telefoniczny w razie potrzeby oraz udać się na rozmowę do lekarza rodzinnego (jest na miejscu?) - wyjaśnić Waszą sytuację i obawy oraz poprosić by w razie potrzeby zgodził się pomóc.
pozdrawiam ciepło.
  Temat: NDRP mojego Taty
DumSpiro-Spero

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 7327

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-06-16, 23:00   Temat: NDRP mojego Taty
Anet,
podejrzewam, że to » obrzęk limfatyczny « .
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group