1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak przewodu żółciowego
Filak

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4276

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-09, 20:38   Temat: Rak przewodu żółciowego
Sytuacja jest dosyć skomplikowana - mieszkamy zagranicą, tutejsi lekarze mówią nam, że polisa ich kraju oznacza, że w sytuacji mojego męża nie będą już robili niczego. Przez 21 lat miał on chroniczne zapalenie przewodów żółciowych, był pod stałą kontrolą lekarzy, którzy dopiero 3 miesiące temu orzekli, że nadszedł czas na przeszczep wątroby. Przeszedł wszelkie możliwe badania, ponieważ tutaj takim operacjom poddają tylko najzdrowszych (pod każdym innym względem), najsprawniejszych pacjentów - rak jest przeciwskazaniem do operacji. Po przeszczepie, który miał miejsce dwa i pół miesiąca temu okazało się, że w usuniętej wątrobie znaleziono raka i powiedziano nam, że ze względu na lekarstwa, jakie teraz mąż będzie brał - rak może wrócić za 2-3 lata. Po kolejnym miesiącu powiedziano nam, że jednak nie usunięto całego raka (ponieważ podczas przeszczepu chirurg nie szukał raka), bo właśnie dostrzeżono coś na tomografii komputerowej. Dodano, że ze względu na polise kraju mąż nie może mieć już teraz żadnej kuracji i przekazano go zespołowi ds. opieki paliatywnej. Jego ostatnie badanie wykazało, że nie ma przerzutów, ale z wcześniejszej analizy usuniętej wątroby wynikało, że zostały zaatakowane węzły chłonne. Wszystko to wydarzyło się w ciągu ostanich 2 miesięcy. Nie mogę znieść myśli, że od 7 tygodni bezczynnie czekamy na śmierć mojego męża.
Będę bardzo wdzięczna za jakąkolwiek odpowiedź, ponieważ tutaj odmawia nam się konsultacji z onkologiem - zespół ds. przeszczepów twierdzi, że nie ma sensu umówić nas na spotkanie z onkologiem, ponieważ nic nie zostanie zrobione. Proszę o jakąś pomoc. Może ktoś zna dobrego chirurga onkologa w Polsce, który zgodziłby się na konsultację?
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group