To bardzo dobrze. A jeśli chodzi o krwawienie - jest to niestety skutek silnego odczynu popromiennego. Naświetlania skończył dopiero dwa tygodnie temu, więc jeszcze nie zdążył się zregenerować. Oczywiście trzeba trzymać rękę na pulsie, i jeśli objawy nie będą się zmniejszać, trzeba się będzie udać do lekarza. Macie możliwość porozumienia się telefonicznego z lekarzem prowadzącym? To się wydaje rozwiązaniem optymalnym...