1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca- nieoperacyjny.
JarJar

Odpowiedzi: 267
Wyświetleń: 70360

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2015-11-16, 17:58   Temat: Rak płuca- nieoperacyjny.
majkelek napisał/a:
JarJar, sugerujesz hospicjum u chorego z tak niskim zaawansowaniem raka płuca!?!


Nawet jeśli nie hospicjum to są inne formy pomocy, jak pielęgniarki środowiskowe. Wszyscy wiemy jak to jest z dzwonieniem do POZ "bo akurat przytrafiło się rozwolnienie".

[ Komentarz dodany przez Moderatora: majkelek: 2015-11-16, 18:04 ]
JarJar, ja nie wiem, mnie się rozwolnienie nie przytrafiło ostatnio, ale rozumiem, że Ty masz doświadczenia z tym związane.
Ostatni raz Cię publicznie proszę abyś zaprzestał snucia bezsensownych teorii.


[ Dodano: 2015-11-16, 18:15 ]
Nie chodzi o snucie teorii ale o stwierdzone fakty które brzmią jak brzmią, jedna osoba nie poradzi sobie z mamą z SM która wymaga ciągłej opieki i ojcem który "ledwo dochodzi do toalety".
  Temat: Rak płuca- nieoperacyjny.
JarJar

Odpowiedzi: 267
Wyświetleń: 70360

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2015-11-16, 17:14   Temat: Rak płuca- nieoperacyjny.
Patrycjo, moim zdaniem potrzebujesz pomocy hospicjum domowego (stacjonarnego). Od tego właśnie są żeby zwalczać objawy współistniejące (wymioty, kaszel.. itd).
Lekarz POZ oczywiście może dać na "odczepnego" jakiś lek ale w gruncie rzeczy nie o to chodzi.
  Temat: Błagam o pomoc! Rak jelita grubego.
JarJar

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 10933

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-16, 17:01   Temat: Błagam o pomoc! Rak jelita grubego.
Postępowanie nie zawsze jest takie samo.
W Twojej sytuacji najprawdopodobniej po wykonaniu TK i potwierdzeniu 'in situ' badanie dodatkowe będzie wykonane przy jednej okazji razem z wycięciem zmiany.
Żeby podać chemię trzeba znać dokładny typ komórek nowotworowych (bo rak to takie pojęcie jak mięso, ale czy wołowe, wieprzowe...).
Przed resekcją radioterapia jest na pewno wykluczona bo przy napromienianiu zostają uszkodzone okolice guza i chirurg nie wiedział by co ma wycinać, napromieniać i czekać kilka tygodni zanim się wygoi to się nie kalkuluje - czas leci.
Proponuję czym prędzej udać się do lekarza po kartę i skierowanie.

Oczywiście zakładamy że wszystko pójdzie dobrze ale TK może pokazać co innego jak wiemy na chwilę obecną, więc nie ma sensu gdybanie "a co by było" bo nie wiemy.

Pozdrawiam.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2015-11-16, 17:22 ]
JarJar, nie wprowadzaj czytających w błąd. Przedoperacyjna radiochemioterapia jest standardem postępowania w pierwotnie nieoperacyjnych nowotworach odbytnicy.
Nie dotyczy to, wg obecnych badań, sytuacji opisanej w tym wątku, niemniej nie wolno podawać mylnych informacji na temat leczenia.


  Temat: Błagam o pomoc! Rak jelita grubego.
JarJar

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 10933

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-11-16, 15:26   Temat: Błagam o pomoc! Rak jelita grubego.
Witaj.
Na podstawie samej kolonoskopii nie da się stwierdzić zaawansowania choroby, co prawda jest sugestia co do tego że jest to rak "in situ" czyli na pierwszy rzut oka choroba jest w stanie mało zaawansowanym i nie powinien w tej fazie choroby powodować przerzutów, ale to są tylko przypuszczenia tego co można wywnioskować z kolonoskopii.
Jak już stwierdzono w opisie badań konieczna jest dalsza diagnostyka w tym przypadku będzie to tomografia komputerowa.

Czy to na pewno jest cały wynik hitstopatologii ? Nie stwierdzono na nim jednoznacznie typu komórek nowotworowych. Być może i owo badanie trzeba będzie powtórzyć (z jednoczesną tomografią w najbliższej przyszłości).

Z owym wynikiem powinnaś się udać do lekarza pierwszego kontaktu który zakłada kartę leczenia onkologicznego (zielona karta) i kieruje z nią (i posiadanymi na chwilę obecną wynikami) do onkologa. Dalsze postępowanie onkologiczne będzie zależało od tego co wyniknie z dokładniejszego zbadania guza i wyniku TK.

Tak to wygląda na chwilę obecną. Nie martw się na zapas bo na dobrą sprawę nic nie wiadomo a już na pewno "jest lepiej jak gorzej".

Pozdrawiam ciepło.
  Temat: Guz kręgu C2 olbrzymiokomórkowy
JarJar

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 13672

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2015-11-16, 12:49   Temat: Guz kręgu C2 olbrzymiokomórkowy
majkelek napisał/a:
Co do samej chemioterapii, to jest jeszcze kilka opcji - można znaleźć pojedyncze przypadki klasycznego leczenia chemicznego


Które zależą od hist-patu i wyniku badania badania immunohistochemicznego.
  Temat: Czego się możemy spodziewać?
JarJar

Odpowiedzi: 48
Wyświetleń: 24322

PostDział: Opieka paliatywna   Wysłany: 2015-11-16, 08:26   Temat: Czego się możemy spodziewać?
Kołysanka napisał/a:
Nie, gałki jeszcze nie, nogi i brzuch - czyli miejsca objęte obrzękiem - białe, ale twarz i dekolt takie lekko zażółcone, jakby była lekko opalona:/


Witaj, takie objawy jakie opisujesz mają fachową nazwę woskowa twarz , wynika po części ze wszystkiego po trochę, słabsze krążenie, wątroba która słabiej działa, zanik tkanki tłuszczowej, odwodnienie.
Przykro mi bardzo, zostało wam na prawdę mało czasu. Wykorzystaj go mądrze.
  Temat: Guz kręgu C2 olbrzymiokomórkowy
JarJar

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 13672

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2015-11-16, 08:18   Temat: Guz kręgu C2 olbrzymiokomórkowy
Mógłbyś wkleić skany swoich wyników ? (z zamazanymi danymi osobowymi pacjenta i lekarza)
Szczególnie hist-pat.
  Temat: moja historia leiomyosarcoma
JarJar

Odpowiedzi: 152
Wyświetleń: 147988

PostDział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego   Wysłany: 2015-11-15, 22:44   Temat: moja historia leiomyosarcoma
małgośka napisał/a:
w końcu znalazł życzliwą lekarską duszyczkę, która przepisała mi macromax 500. Brałam przez 3 dni.

Była w tym czasie (i po czasie) włączona jakaś ochrona fory bakteryjnej jelit ? Bo bez tego rozmowa o szeroko rozumianej odporności wygląda co najmniej dziwnie.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group