lukiko1986,
z doświadczenia krótkiego Ci powiem, w IV stadium się nie operuje. Zabieg jest ciężki, więc pogorszyłby sprawę, nic więcej.
Poza tym sama lokalizacja (tak jak u mojego taty) jest kiepska do operacji ze względu na obecność większych oskrzeli, naczyń krwionośnych, serca...