1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 12
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-05-24, 20:44   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
dziękuję Wam, wiem, że Wy jak nikt inny - wiecie...i rozmumiecie.
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2013-05-24, 18:36   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Ano zamilkłam.... Nasza historia dobiegła końca 8 listopada, przed samymi świętami:-( Strasznie szybko, ale na szczęście dość nagle i to mnie tylko podnosi na duchu. Po mękach, jakie przechodził mój tatuś z rakiem trzustki, mama miała dużo więcej szczęścia. Odeszła w domu, na moich oczach, byłyśmy razem do końca. Strasznie mi ich brakuje, ale próbuję jakoś się pozbierać. To dość trudne, szczególnie, że w tym samym czasie, bo dwa tygodnie wcześniej odszedł jeszcze jeden wspaniały człowiek - moja teściowa. Jesteśmy poturbowani przez życie i teraz już chyba niezbyt optymistyczni, więc się usunęliśmy w cień.
Pozdrawiam ciepło i mimo wszystko życzę wszystkim walczącym wygranej, Magda.
  Temat: Zaczynamy z tatą wielką batalię...
Madziara

Odpowiedzi: 69
Wyświetleń: 26017

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-11-09, 06:50   Temat: Zaczynamy z tatą wielką batalię...
Cześć,

Spędzaj z tatą jak najwięcej czasu i wspieraj go jak najmocniej. Niestetey drp choć szybko ginie po chemii, potrafi po jej odstawieniu jeszcze szybciej odrastać - tak było u mojej mamy. A przerzuty do mózgu - słyszałam, że to bardzo indywidualna sprawa, ale statystyki nie są optymistyczne:-(
Moja mamusia odeszła wczoraj, równo 2 tygodnie od rozpoznania przerzutów do OUN, byłyśmy w trakcie naświetlań:-(
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-04-01, 20:41   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
No właśnie - człowiek się na tym wszystkim nie zna, czymś go postraszą, a potem wpada w panikę. Dzięki za wyjaśnienie kwestii białaczki - teraz przynajmniej wiem, że ten jeden problem nie istnieje.

Jutro zawożę mamę do Otwocka, na kolejny kurs chemii, chociaż nie wiem jak to się skończy. Mama wpadła w jakiś mega wielki dół psychiczny, bo doszukała się w internecie informacji na temat rokowań. Wyczytała, ze zostało jej 6-12 miesięcy i kompletnie ją to powaliło.
Już dziś zaczęła mówić, że nie przyjmie kolejnej chemii, bo to nie ma sensu. W żaden sposób nie potrafię do niej trafić, jest totalnie pesymistycznie nastawiona do świata, choroby i wszystkiego, co się dzieje. Nie wierzy w żadne cuda, nie wierzy, że chemioterapia cokolwiek może zmienić. Doszła dziś do wniosku, ze skoro ma się męczyć w szpitalu kilka czy kilkanaście miesięcy i tak czy owak umrzeć, to woli połowę krócej, ale we własnym domu i pełną piersią.. Tłumaczę jej, że statystyka to jedno, a życie to drugie, że każdy rak jest inny, że każdy organizm jest inny - wszystko na nic. Właściwie już się sama pogrzebała. I co teraz?
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-04-01, 12:32   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Morfologia mamy okazała się tragiczna. trafiłyśmy na SOR, ale niestety nie przyjęto mamy do szpitala. Myślałam,że przetoczą mamie płytki, ale nic z tego. Dostała tylko antybiotyk (augmentin) i trzy zastrzyki Zarzio 48 mnl j., które podobno mają poprawić sytuację. Hematolog powiedziała, że wszytsko to jest spowodowane tym, że mamie nie podano zastrzyku po chemii i że gdyby go dostała, sytuacja wyglądalaby zupełnie inaczej. Poniżej wyniki mamy sprzed dwóch dni:

Leukocyty 1,4 tys
Erytrocyty 3,1 tys
Hemoglobina 9,2 g/dl
Hematokryt 28 %
MCV 90
MCH 30
MCHC 33,2
płytki krwi 23

Ponieważ mama dziś wzięła tzreci z zastrzyków Zarzio, a jutro ma się stawić w szpitalu na 2 cykl chemii, chciałabym wiedzieć czy ta druga chemia zwyczajnie jej nie zabije? Bo skoro po pierwszej jest tak fatalnie, że występuje zagrożenie życia (jak twierdzi hematolog), to po drugiej pewnie będzie jeszcze gorzej, czy się mylę?
I co robić?
Brać ją czy nie? Już same nie wiemy czy gorszy jest DRP czy białaczka szpikowa? Czy jest sposób by zmusić lekarza prowadzącego do podania mamie tego zastrzyku, który powinna była dostać już poprzenio?
Jestem przerażona, błagam poradźcie co robić..
  Temat: Guz głowy trzustki/ operacja vs cybernóż
Madziara

Odpowiedzi: 242
Wyświetleń: 112360

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2012-03-27, 17:15   Temat: Guz głowy trzustki/ operacja vs cybernóż
Ankita, przerobiłam raka trzustki z moim kochanym tatą i powiem Ci szczerze, że gdybym byla na Twoim miejscu, bezwzględnie udałabym się tam, gdzie można cokolwiek zdziałać szybciej. Ta choroba potrafi postępowac w takim tępie, że człowiek znika z dnia na dzień. Mój tato czekał na operację tylko 3 tygodnie, podczas których schudł ponad 20kg, kompletnie zatkały mu się przewody żółciowe i kiedy wreszcie dotarł do szpitala, lekarz stwierdził, że poddawanie go tak poważnej operacji w tym stanie nie ma sensu. A jeszcze niespełna miesiąc wcześniej tata się kwalifikował w pełni do operacji i nie dolegało mu nic poza bólami pleców, które nawet nie wymagały leków p-bólowych.
To przerażająca choroba, bardzo Wam współczuję. Róbcie co w Waszej mocy, żeby jak najszybciej udzilono mamie pomocy - wszystko jedno jaką metodą, czas jest naprawdę ważny. Szczególnie w raku trzustki.
pozdrawiam i trzymam kciuki
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-26, 15:52   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Pojutrze jesteśmy umówione na USG jamy brzusznej, więc jak otrzymamy tylko wynik, od razu go opublikuję.

Ale dziś wpadłam w panikę i proszę powiedzcie co się dzieje. Otóż mama jest właśnie 10 dzień po I cyklu chemii (karboplatyna+etopozyd). Czuła się jak dotąd całkiem nieźle, włosy narazie nie wypadły. Do tej pory mama nie kaszlała, nic poza zapaleniem oskrzeli jej nie doskwierało od strony układu oddechowego.
Tymczasem dziś w nocy ni stąd ni zowąd zerwał się strasznie mokry kaszel, który okazał się chyba jakimś krwotokiem. Mama zaczęła odkrztuszać skrzepliny krwi w dość dużej ilości. Wszystko to trwało może godzinę i minęło,a le napędziło nam niemałego stracha. Czy to znaczy, że to początek końca? Przeraża mnie sama myśl o tym i nie potrafię sobie z tym poradzić. Czy należy zgłosić się pilnie do szpitala? Mama ma zaplanowane przyjęcie do szpitala na przyszły poniedziałek, poradźcie jak się zachować i co o tym myśleć???
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-17, 21:36   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Trudno powiedzieć dlaczego nie zrobiono. Trudno w ogóle cokolwiek powiedzieć, bo tam zarówno decyzje jak i informacje dotyczące rozpoznania i choroby potrafiły być zupełnie różne w ciągu kilku następujących po sobie dni. My z mamą nawet nie szczególnie miałyśmy okazję o to spytać, bo wcześniej nie miałyśmy pojęcia, ze są takie zalecenia. Dopiero teraz, gdy mamy dokumentację, przeczytałyśmy o tym. Pewnie przed drugim cyklem chcemii będzie okazja aby o to spytać, tylko nie wiem czy na tym etapie jest jeszcze sens w tym grzebać?
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-17, 12:01   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
No to nie pocieszyłaś mnie:-(
Jeśli chodzi o USG jamy brzusznej - nie zostało wykonane.
MRI mama nie może mieć wykoannego w ogóle ze względu na metalowe klamry, które pozostały po operacji tętniaka aorty zstępującej.
Miałą być wykonana scyntygrafia kości, ale również jej nie zrobiono.
Teraz, po pierwszym cyklu chemii zapowiedziano, że mama będzie miała zrobione RTG klatki piersiowej, żeby sprawdzić czy guz się zmniejsza, bo jeśli się nie zmniejszy, to dalszego leczenia nie będą podejmować. To kolejny temat, który mnie matrwi. Do tej pory robiono TK, teraz planują tylko RTG. I martwię się, że po pierwszym cyklu chemii to chyba trochę zbyt wcześnie, żeby spodziewać się jakiegokolwiek zmnejszenia guza i wyrokować o kontunowaniu lub zaniechaniu leczenia. Jak sądzicie?
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-16, 11:29   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
witam ponownie,
jestem upoważniona do wglądu w dokumentację i wreszcie udało mi się ja zdobyć. Mam jest dziś pierwszy dzień po pierwszym cyklu chemii. Już jest w domu. Czuje się nieźle i mam nadzieję, że tak zostanie.
Chciałabym Was zapytać co sądzicie o wyniku histopatologicznym węzła chłonnego (poniżej zamieszczam wszystkie wyniki mamy). Czy to, że znaleziono w nim limfocyty to coś patologicznego? Lekarka prowadząca mówi, że badanie histopatologiczne węzła wskazuje na przerzuty do tych węzłów, ale ponieważ pomysłek było już co najmniej kilka, a w badaniu napisano wyłącznie o limfocytach, pomyślałam, że spróbuję zweryfikować tę wiadomość tutaj.
I oczywiście, jeśli to możliwe, proszę o jakieś info na temat rokowań - teraz przy pełnej dokumentacji pewnie łatwiej będzie cokolweik powiedzić.
Dziękuję i pozdrawiam, Magda













[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-03-16, 12:05 ]
Pliki dodane w formie załączników do posta, zmniejszone, usunięte wszystkie dane osobowe pacjentki oraz lekarzy.
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-13, 16:51   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Mama obecnie przebywa w szpitalu, w którym ją diagnozowali.
Dziś (bardzo nisepodziewanie, bo miało to nastąpić po pełnej diagnostyce, której jeszcze nie wykonano) mama dostała pierwszą chemię - etopozyd + karboplatyna.

Bardzo trudno porozumieć się z lekarzami tego szpitala, zmieniają diagnozę z dnia na dzień, informacji udzielają niechętnie i różnią się one od siebie. Nie chcą wydać mi dokumentacji mamy, ponieważ twierdzą, że posłuży mi ona do konsultowania się w innych placówkach, co obciąży finansowo szpital, w którym mama obecnie przebywa.

Szukam pomocy, bo zostałyśmy totoalnie zakręcone. Pierwotnie lekarka prowadząca twierdziła (i napisała to też w opisie badania TK klatki, które pozwolono mi łaskawie przejrzeć), że węzły chłonne mogą świadczyć o rozpoczętym procesie rozsiewu lub ich powiększenie może wynikać z tego, że współtowarzyszą mamie poważne obciążenia kardiologiczne. Twierdziła też (to już tylko zapewnienia ustne), że węzły się zmniejszą po chemii. Dziś oświadczyła, że nie zmniejszą się wcale i chemia nie ma tu nic do zrobienia (mówię o kwestii samych węzłów chłonnych) - mama ma wywalony jeden duży węzeł u podstawy szyi (wielkości orzecha włoskiego), który jej zwyczajnie przeszkadza przy spaniu, więc poruszyłyśmy ten problem.

Lekarka prowadząca co chwilę się "myli" i przeprasza, a to zlecając zbyt małą dawkę kleksanu (dobrze, że mama jest na tyle uświadomiona przez kardiologa, że jest w stanie to kontrolować), a to znowu zlecając zażycie leku na bazie aspiryny, czy też ostatecznie i to jest strzał z dzisiaj - przynosząc mamie informację, że dostanie cisplatynę, choc onkolog zalecił i mam podpisywała zgodę na karboplatynę. Każde takie "potknięcie" pani doktor powoduje mój i mamy nniepokój, zawsze co prawda kończy się uprzejmum "przepraszam" i zmianą decyzji ze strony pani doktor, niemniej jednak nie sprzyja budowaniu zaufania pacjenta do lekarza.

W kwestii radioterapii wiem, że mama podpisywała również na nią zgodę i ma być włączona przy drugim cyklu chemii.
Czy jest to niebezpieczne dla mamy ze względu na nacieki?
Czy powinna się z tego wycofać?
To kolejna kwestia, która mnie teraz przestraszyła po przeczytaniu Twojego posta, bo znowu nie wiem czy nie doszło do jakiejś "pomyłki".
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Magda
  Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Madziara

Odpowiedzi: 29
Wyświetleń: 11773

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2012-03-12, 20:35   Temat: DRP płuca - jakie rokowania po chemii
Witam,

Moja mama (59l.) ma zdiagnozowanego drobnokomórkowego raka lewego płuca.

Jest to guz centralny o średnicy 6-7cm zamykający oskrzele dolnopłatowe lewe, naciekający oskrzele główne lewe, aortę zstępującą, worek soierdziowy i przełyk. Mama ma powiększone węzły chłonne do ok. 20mm (przytchawicze prawe) i do ok. 40mm podostrogowe.

Innych istotnych odchyleń od normy nie ma. Nie ma (przynajmniej narazie przerzutów do innych narządów i do kości. TK głowy również nic nie wykazało. Mama jest po operacji wszczepienia sztucznych zastawek serca w roku 2009 i po operacji tętniaka aorty zstępującej. Ponadto ma wrodzoną małopłytkowość (stały poziom płytek u mamy to mniej więcej 100).

Moje pytanie dotyczy rokowań - jakie są i czy biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację i choroby współistniejące, chemio i radioterapia mogą w jakikolwiek sposób mamie pomóc czy raczej tylko zaszkodzić? Co robić? Jesteśmy okropnie zagubione...

Proszę pomóżcie, dopiero straciłam tatę (rak trzustki), a teraz macia - nie chcę jej również stracić!!!!

pozdrawiam,
Magda
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group