Autor |
Wiadomość |
Temat: Zmiany ślinianki podjęzykowej |
Marajke
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 13030
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2016-09-20, 19:10 Temat: Zmiany ślinianki podjęzykowej |
Co było przyczyna u Ciebie takiego stanu ślinianki?
Mam to samo i nie wiem czemu jedna jest inna . |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-11-23, 20:19 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Witam , co daje tak naprawde Kapiven i ile
Mozna "na nim " żyć ? |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-10-30, 14:30 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Moja kuzynka od ostatniego wpisu zyje juz prawie rok, niestety obecnie leży w domu wyniszczona i z wlasnie zdiagnozowania mocznicą .. Czy mocznica to ostani etap choroby ? Jak jeszcze mozna ja leczyć i czy sie da ? |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-12-13, 20:14 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Mam pytanie czy chemia dootrzewnowa i kroplówki nawadniajace to procedura paliatywna czy jeszcze próba leczenia? Chemia cisplatyna, kroplówki nacl i glukoza. Wcześniej leczona w poznaniu taxolem i carboplatyna. |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-12-10, 15:40 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Na dzień dzisiejszy nie wiele mogę się dowiedzieć. Rak jajnika 2 lata temu był w zaawansowanym stadium, operacja usunięcia narządów kobiecych. Chemię to tylko tyle wiem że ostatni to topotecan. Rak rozprzestrzenił się na cala otrzewna i podobno nie ma już ratunku. |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-12-10, 13:10 Temat: Wodobrzusze nowotworowe |
Witam, u mojej kuzynki lekarze zakończyli podawania chemii że względu na pojawienia się wodobrzusza. Została poddana paracentezie i z drewnem dootrzewnowym odesłana do domu. Kuzynka jest słaba i wycienczona, mimo wszystko trzyma sie dzielnie ..codziennie spuszcza ok 500 m płynu. Pozostało leczenie paliatywne z którego na razie nie korzystamy.
Proszę o informacje jakie są rokowania na takim etapie choroby. Ile jej zostało czasu. Czy da się coś jeszcze zrobić? Jakieś terapie alternatywne? Jest to rak jajnika ,po operacji z rozsiewem na otrzewna. |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-06-21, 14:44 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Witam,
Kuzynka wyszla ze szpitala w stanie ogolnie zadawalajacym.
Wyniki badan:
erytrocyty 3,9x10'6/ul
leukocyty 9,15x10'3/ul
hemoglobina 11,6g/dl
trombocyty 306x10'3/ul
hematokryt 33,9%
K+ 4,2 meg/l
Na+ 136,0 meg/l
bialko calkowite 6,3 g/dl 6,4- 8,3
albuminy 41% 55,8-66,1
alfa1-globuliny 11,90% 2,90-4,90
alfa 2 globuliny 19% 7,10-11,80
beta 1 8% 4,70- 7,20
beta 2 5,60% 3,20- 6,50
gamma- globuliny 14,50% 11,10- 18,80
rtg -w srodbrzuszu po prawej stronie widoczna jest rozdeta petla jelita cienkiego z poziomami plynów, b.mala ilosc gazów jelitowych.
usg jamy brzusznej -wszystkie organy w porządku bez zmian.
rozpoznanie -rak jajnika lewego.stan po operacji i chemioterapii .rozsiew nowotworowy,wodobrzusze.
pobrano wycinki - 4 z sieci, poza tym przyczepek sieciowy- tłuszczowy wycinek, wycinek z otrzewnej sciennej miednicy małej -
Wniosek: Carcinoma małe differentiatum probabliter serosum ovariogenes.
Okres pooperacyjny powikłany hipotonią.
zastosowane leczenie: laparotomia zwiadowcza, uwolnienie zrostów jelitowych, pobranie wycinków z otrzewnej i sieci.
I tu moje pytanie czy jej stan faktycznie wyglada tak terminowo ? Ordynator powiedział ze jest to terminalna faza choroby ,ale dlaczego - wszystkie inne organy sa w porzadku ?
Co się teraz może dziać? Kolejne wodobrzusze? Moze ktos wie z doswiadczenia jak takie sytuacje się rozwijaja ? |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-06-18, 19:16 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Dziękuje za odpowiedz!
Będziemy walczyć...na razie kuzynka wygląda i ma się coraz lepiej, już trochę chodzi po operacji, odlaczyli jej leki przeciwbólowe ..az nie chce się wierzyć w to wszystko. Najgorsze jest to że nie wiemy co robić...i komu wierzyć. |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-06-18, 16:22 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Dziękuje za odpowiedz! Kuzynka jest bardzo słaba bo nie daja jej jeszcze niczego do jedzenia poza kleikiem, cały czasy przysypia...jakie mogą być rokowania w tym stanie biorąc pod uwagę iż jest masywny rozsiew w jelitach ,podobno dużo guzów i to wglabienie jelita, lekarz mowil o kilku tygodniach i że nie ma już żadnego lekarstwa na to. Jest możliwe że odmawiają chemii...??Przeciez wszystkie inne organy są w porządku....nie rozumiem. |
Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Marajke
Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 14236
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2013-06-17, 18:19 Temat: Rak jajnika, wodobrzusze |
Witam ,
u mojej 55 letniej kuzynki rok temu zdiagnozowano raka jajnika,
operacyjnie usunęli jej macice i jajniki ,dostala chemię.
Co dwa miesiące robiła badania które były zadowalające.
W lutym tego roku na skutek problemów z oddychaniem zgłosiła się na izbę przyjęć
- woda w płucach - odbarczona 3 razy w ciągu tygodnia (płyn nie wykazał zmian nowotworowych).
Kolejna chemia i pol roku spokoju- w tym czasie wyniki ,markery itp. bardzo dobre.
Obecnie z powodu ciazacego brzucha zrobiła ust z którego wyszło iż ma płyn miedzy petlami jelitowymi.
Pozostałe narządy bez zmian.
Trafiła szybko na oddział miała mieć robiona punkcie ale lekarze pod badaniach podjeli decyzje o operacji i ewentualnej przetoce.
Operacja nie wyszła chyba tak jak się spodziewali gdyż przetoki nie zrobili ,tylko odbarczyli 7 litrów płynu.
Lekarz powiedział o wglobieniu jelita, rozsiewie nowotworowym i złych rokowaniach. Nawet 6 tyg.
Moje pytanie- czy przy działających najważniejszych organach ,smierc może rzeczywiście przyjść tak szybko?
Skąd woda skoro wątroba i nerki dobrze pracują?
Kuzynka dostaje w pompie dopaminę i pyralginę oraz plasmalyte w krplowce.
Rano i wieczorem dostaje jakas kroplowke po której wymiotuje żółcia.
Oprócz tego jest w dobrym nastroju.
Nie wie o rokowaniach a nam patrząc na nia trudno w nie uwierzyć.
Jak szybko przyjdzie pogorszenie, co się teraz bedzie działo ? |
|