Znaleziono 1 wynik

Mój Wuj trafił do szpitala z powodu żółtaczki. Mam przed sobą wynik TK:

TK JB:
Obecna patologiczna masa o charakterze rozrostowym zajmująca prawoboczny zarys głowy trzustki oraz przylegającą ścianę XIInicy. Trudno jednoznacznie określić skąd naciek wychodzi â czy pierwotnie z okolicy brodawki Vatera czy z głowy trzustki. Orientacyjna średnica nacieku to 3-5 cm. Naciek obejmuje końcowy odcinek PŻW.
Proksymalnie do nacieku PŻW poszerzony do śr. ok. 9 mm, prawy i lewy przewód wątrobowy poszerzone do śr. 6-7 mm. Pęcherzyk żółciowy rozdęty, o niepogrubiałych ścianach.
Masa szerzy się ku tyłowi - ściśle przylega do żyły głównej dolnej, modelując jej przebieg, prawdopodobnie naciekając ją. Prawa tętnica nerkowa zaraz po odejściu od aorty dzieli się na dwa pnie, jeden z nich (górny) może także być chwycony naciekiem.
Tętnica wątrobowa wspólna odchodzi jako niezależne naczynie od aorty, prawobocznie w stosunku do pnia trzewnego. Tętnica wątrobowa wspólna, pień trzewny, naczynia krezkowe górne, żyła wrotna oraz aorta wydaję się być wolne od nacieku.
Pozostała część miąższu trzustki bez widocznych zmian. Przewód Wirsunga nieposzerzony.
Wątroba z rozsianymi w prawym płacie ogniskami metastatycznymi â największe śr. ok. 19 mm w segmencie VII (se4+c, ima19).
Zaotrzewnowo widoczny powiększony, patologiczny węzeł chłonny, modelujący lewą żyłę nerkową, mierzący ok. 14 mm w osi krótkiej (se4+c, ima54). Poza tym powiększonych węzłów chłonnych w jamie brzusznej nie widać.
W śledzionie, podtorebkowo dwie drobne zmiany (większa śr. 10 mm) â raczej o charakterze torbieli.
W nerkach pojedyncze torbiele miąższu (śr. do 26 mm w dolnym biegunie nerki lewej), poza tym obie nerki bez widocznych zmian.
Nadnercza w normie. Aorta brzuszna nieposzerzona. Pęcherz moczowy o gładkich zarysach ścian.
Ognisk podejrzanych o meta w obrębie struktur kostnych objętych badaniem nie widać.
Wn.: Guz brodawki Vatera/trzustki. Cechy zastoju w drogach żółciowych. Ogniska metastatyczne w wątrobie oraz prawdopodobnie w zakresie zewnątrzotrzewnowych węzłów chłonnych.

Czytałam trochę o raku trzustki... to właściwie wyrok, ale może jest jakaś nadzieja? Czy i jak to się leczy? Jakie badania powinniśmy jeszcze wykonać? I czy ktoś może polecić jakiś ośrodek w pomorskim, lub onkologa?