Ciezko cokolwiek napisac.Czytalem te historie kilka razy, i za kazdym razem mialem dla tego chlopaka coraz wiecej podziwu.Na kazda dobra wiadomosc przychodzily 2 zle a on caly czas sie nie poddawal.
Natalia trzymajcie sie, zarowno Rafal jak i Wy zrobiliscie wszystko co mogliscie, jestem pelen podziwu dla Was a zarazem czystego wku******** i bezsilnosci ze czerniak nie dal nawet cienia szansy.
Przyjmij wyrazy wspolczucia, naprawde silne i szczere..