1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-03, 17:32 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
marzena66,
Dobrze. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-02, 21:57 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Powikłania się zdarzają, lekarze pewnie to opanują. Moj tato jedzie po wynik w czwartek, znów mamy pietra nie z tej ziemi... Im bliżej czwartku tym zaobserwowałam, ze znów się podłamał psychicznie. Jest bardziej zamknięty w sobie. Powiem Ci szczerze, ze nie nastawiam się na nic dobrego... Wole się jednak miło "rozczarować". W tej chorobie jest wszystko możliwe. Po takim cierpieniu, operacjach i chemiach przydałaby się chociaż jakas dobra nowina... Ale... Jak przyjmowali tatę na chemię teraz, to robili mu USG i na badaniu 3-4 tygodnie po operacji było widać jakąś zmianę kilku milimetrową... Czy to możliwe, ze tak szybko cos nowego się wybudowało? Lekarze nie kazali panikować bo to mogl byc pooperacyjny torbiel albo inna jakas pierdoła. Powiedzieli, ze po chemii bedzie widać na tomografie co to było i czy chemia To zniwelowała. Niepewność jest to dzis. A w czwartek bedzie wszytko jasne. Nie wiem jakby on miał znieść kolejne cięcie, kolejne chemie w koło to samo w przeciągu ponad roku. A gdzie czas na normalne życie, na zycie bez bólu? Wiem, ze niektórzy marzą o takiej szansie jak operacja... Ale moj tata ma dość. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-01, 20:10 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
To rzeczywiście bardzo szybko działają! Może dlatego, że jest to chemia celowana? My zawsze czekaliśmy około 4 tygodni od operacji na chemię ale klasyczną, ponieważ za szybko podana chemia może popalić. Lekarze zapewne wiedzą co robią, a czas tu odgrywa ważną rolę. Może i przerzuty naszych ojców nie są wyleczalne, ale dobrze leczone mogą sporo przedłużyć życie. Głowa do góry, będziemy walczyć! Co do soku z buraka nie ma chyba jakiejś super receptury, moja mama na początku robiła jakąś miksturę, która ileś tam musiała odstać, a teraz tacie wyciska świeże soki + witamina C liposomalna i tato ma krew jak niemowlaczek idealną, nawet w trakcie silnej chemii. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-01, 11:41 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Jolu, najważniejsze, ze operacja sie powiodła. Chemię podadzą pewnie za miesiąc jak się wszystko prawidłowo zagoi. Dieta jelitowa jest restrykcyjna, tacie po pierwszej operacji podawaliśmy wyciskane soki z buraka (przy tej chorobie warto zakupić wyciskarkę do warzyw i owoców) tato doszedł do siebie i dzięki temu miał dobre wyniki krwi co nie przeszkodziło ani razu w podaniu chemii. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-07-28, 10:30 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
https://vitallabs.pl/liposomalna_witamina_c_Altrient_Livon_labs.html
My stosujemy tą co podałam w linku. Są to saszetki w żelu, jedna saszetka na dzień 15 min przed śniadaniem. Wspomaga odporność, dzięki której organizm ma moc walczyć z nowotworami. Czytałam na jej temat sporo, jednym pomogła innym nie, ale tak jest ze wszystkim. Odkąd tata bierze tą witaminę ma wyniki krwi idealne, co przy chemii jest bardzo wazne.
Wyniki z tomografu pewnie bedą za tydzień.
Gdzie kupujecie sok z gravioli ?
Jeżeli Twojego tatę zakwalifikowali na operacje to na pewno mu ulży w bólu.
Moj tata mowi, ze sama operacja noe jest straszna, ale on sie zawsze boi rekonwalescencji po niej. Przy pierwszej był chudy i wycieńczony a przy drugiej miał przez dwa tygodnie skutki uboczne...
Dzis go nic nie boli.
Trzymajcie sie kochani i wierzyć warto do końca. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-07-25, 10:37 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Trzymam kciuki za udaną czwartkową operację.
My mamy też w czwartek - ale tomograf , tak bardzo się boję.
Fakt, tato jest po operacji całkowitego usunięcia guza z jelita praz dwóch guzków przerzutowych z wątroby. Ale czwartkowy tomograf obawiam sie, ze pokaże iż to nie koniec walki, jeszcze żadne badanie nie pokazało nam nic pozytywnego.
Generalnie moj tata schudł przy guzie w jelicie 30 kg, to był kawał zbudowanego mężczyzny. Pozniej wyglądał jak chudziutki chłopiec. Jednak po operacji jelita, życie nabrało kolorów, nic go juz nie bolało , nabierał spowrotem swojej właściwej masy, cieszył sie życiem. Nie na długo, pierwsze kontrolne badanie po chemii i zaczęło się - przerzuty.
Operowany na jelito byl 9 kwietnia 2015 r w Bydgoszczy , a na wątrobę tez 9 kwietnia tyle że 2016 r w Koszalinie przez dr Zielińskiego z Gdańska , bardzo ludzkiego i dobrego człowieka.
Ja jakoś się z tym oswoiłam, ze ten przerzut nie rokuje dobrze. Ludzie często mówią o wyroku. Brzmi boleśnie - ale póki tate nic kompletnie nie boli i wyglada jak zupełnie zdrowy człowiek to czerpiemy kazdy dzień garściami.
Myśleliście moze o dodatkowych wspomagaczach? My podajemy tacie witaminę C liposomalną.
Oraz czystek, ostropest, soki z buraka i ogólnie je dużo warzyw i owoców.
Warto walczyć do końca. Jeżeli teraz wyjdzie znów cos na badaniu, to ja juz rozkładam ręce na medycynę klasyczną czyli operacje i chemię ... Bedziemy chyba próbować łapać sie czegoś dodatkowego takiego jak np. Termoablacja.
Jak tato? Jest świadom już swojego stanu zdrowia?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-07-25, 18:19 ]
Paulinko proszę nie opisywać historii choroby swojego taty w cudzym wątku, bo zaburza to obraz historii osoby, której wątek dotyczy, myli czytających i udzielających odpowiedzi. Jeśli chcesz pomóc, to możesz podpowiedzieć/wyjaśnić z własnego doświadczenia lub podać po prostu link do swojego wątku. |
Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Paulina
Odpowiedzi: 91
Wyświetleń: 27751
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-07-22, 15:13 Temat: Nowotwór jelita grubego - przrzuty czy to wyrok, błagam pomo |
Jolu, jak Twój tato?
Przeczytałam Twój wątek.
U mojego taty lat 42 również rak jelita grubego i przerzut do wątroby.
Jest już po 2 operacjach i właśnie wczoraj skończył drugą chemię - też miał wszczepiany port na chemię.
W czwartek mamy tomograf. Zobaczymy co dalej.
Guzki były małe i w całości wycięte.
Jednak wiem co czujesz, ponieważ ja codziennie myślę o tym co może nastąpić.
Mój tata tak jak Twój. Nie widać nic, że chory, niektórzy znajomi się śmieją, że tata kłamie, bo przecież rewelacyjnie wygląda.
Ale nie ma co się oszukiwać, obie wiemy jakie są rokowania przy przerzutach do wątroby.
Jaką Twój tata dostawał chemioterapię? Oraz gdzie się leczycie ?
Pozdrawiam Cię cieplutko. |
|
|