1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
PechowyCzlek

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4486

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2020-07-28, 12:39   Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
Dzisiaj odebrałem kartę DiLO, niestety w mojej okolicy są odległe terminy, boję się że od trzech miesięcy jak mam już objawy, to nie wytrzymam do tego czasu jak będzie pierwsza wizyta. Czy są jakieś sposoby, aby przyspieszyć tą procedurę?
  Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
PechowyCzlek

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4486

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2020-07-26, 08:36   Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
Niestety padło podejrzenie na raka trzustki w ogonie, na USG jest niewidoczny, ponadto lekarz zauważył dwa węzły chłonne w jamie brzusznej oraz wolny płyn? Przy reszcie objawów podejrzewam, że to koniec, tak mnie urządzili nasi lekarze, pięciu w tym onkologii. Teraz postaram dostać się do szpitalaz, szyja pali mnie coraz bardziej, co ciekawsze ten lekarz stwierdził że czuję węzły chłonne na calej okolicy szyi, w tych miejscach gdzie poprzedni twierdzili że nic nie ma i nic nie czują.
  Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
PechowyCzlek

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4486

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2020-07-15, 20:16   Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
Dziękuję za odpowiedź, jutro mam wizytę u profesora gastroenterologa, a także zaplanowaną kolonoskopię. Obawiam się swojego problemu w związku z tymi stolcami gdzie przed zażywaniem Kreonu przez tydzień były jaśniejsze oraz wydawały się tłustawe z pokarmem, lekarz na widok zdjęcia zapytał czy jak pokarm łykam.

Odkąd biorę Kreon 3x1 problem ze stolcami się uspokoił, dzisiaj odebrałem wyniki i bilirubina była na poziomie 1,40 czy przy guzie to realne by spadal poziom czy już tylko tendencja wzrostowa? Jeszcze pytanie o węzły chłonne, okolice szyję powodowały bóle jak się pojawiały tak że głowa nie mogłem ruszać, teraz mam podobnie w okolicach obojczyków gdzie pieką mnie te okolice. CRP i OB w normie raz OB 12 drugi raz 6. Skąd mogły się pojawić i czy młody doktor onkolog mógłby nie wyczuć ich nadobojczykiem/w dole?

Przyznam, że mam siedzacy tryb życia i lubię słodycze a jak je odstawiłem to waga zaczęła mocno spadać od 81 do 75/74. Zespołu Gilberta i ZJD nikt jeszcze oficjalnie nie zdiagnozował po prostu lekarze tak powiedzieli "patrząc na mnie", a ogólnie jestem bardzo wesołym człowiekiem.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi są dla mnie ważne, zwłaszcza że lekarze nie chcą zbytnio rozmawiać...
  Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
PechowyCzlek

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4486

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2020-07-15, 15:56   Temat: Podejrzenie nowotworu trzustki?
Dzień dobry.

Nigdy specjalnie nie uskarżałem się na zdrowie, ale w lutym pojawił się podczas wysiłku piorunujący ból w okolicach, gdzie wstępnie mówi się o wyrostku robaczkowym, w marcu USG jamy brzusznej nic nie wykazało, w kwietniu zacząłem czuć bóle w okolicy lewej łopatki, mocne i krótkotrwałe, w tym samym czasie zacząłem wyczuwać odrobinę większe węzły pod lewą pachą, które do końca maja uwidoczniły się też na obu stronach szyi oraz za jeden za lewym uchem. USG jamy brzusznej i jąder w maju nic nie wykazało, śledziona w górnej granicy normy, węzły nie budzące podejrzeń onkologicznych największe (4-5 mm) oraz torbiel na najądrzu lewym. Wszystko fajnie, ale z początkiem maja zaczął się jeszcze jeden problem, stolce stały się luźniejsze, brązowo pomarańczowe, z niestrawionym pokarmem, do teraz biorę tylko jeden lek, Kreon, który ustabilizował stolce, ale są pływające.

Miewam krótkotrwałe, lekkie bóle w okolicy prawego boku pod końcem żebra, w nadbrzuszu blisko żebra z lewej strony i w lewym boku również pod końcem żebra, pojawiają się i znikają. Od kwietnia byłem u dwóch internistów, pulmonologa, urologa, onkologa oraz miałem przeprowadzone 2x USG jamy brzusznej (początek marca i koniec maja), RTG klatki piersiowej (początek czerwca), 3x badanie krwi ogólne, tarczycę (USG w górnej normie), próby trzustki i wątroby, jedyne odchylenie to bilirubina pierwszy raz 1,71 miesiąc później 1,94 (związana 0,5) dzisiaj 1,40, marker CEA w normie. Jedno badanie stolca gdzie były nieliczne włókna i tłuszcze. Tak poza tym żadnych odstępstw. Gastroskopia wykazała zapalenie przełyku przez bakterię HP (brak wycinków) gdzie w teście z krwi bakterii nie wykazano. Na gardle zbiera mi się biała maź i jest lekko przekrwione, pobolewają mnie również oba jądra. Straciłem na wadze około 7-8 KG od początku maja, mimo że zacząłem szczególnie przywiązywać uwagę do tego co jem i kiedy, lecz odstawiłem słodycze i tłuste, teraz waga trzyma się na poziomie 75 KG i nie spada, ani nie rośnie, jedynie waha się między rano-wieczór np. wczoraj o 17 było to 75,5 KG a wieczorem bez kolacji około 23, 74 KG.

Jeden internista od początku sugeruje problemy z trzustką, dlatego przepisany Kreon (poprawił stolce do normy, ale pływają), ale nic poza tym nie robi, drugi poza ciągłym uciszaniem mnie, że mam nic nie gadać tylko słuchać, wysłał mnie na gastroskopię i badanie krwi CEA, bo to by pokazało że mam raka. Laryngolog rozłożył ręce, a pulmonolog i onkolog opieprzyli mnie, że zawracam głowę pierdołami bo mam dwadzieścia parę lat i rak mnie nie dotyczy, węzły nie budzą nie pokoju radiologa, lekarze macając mnie po brzuchu i szyi nic nie wyczuwają i to na pewno stres oraz jelito drażliwe.

Podsumowując każą leczyć mi się psychiatrycznie, bo mam zespół Gilberta i jelito drażliwe z zapaleniem przełyku choć żadnych szerszych badań nikt nie wykonał. Informacje o reszcie problemów w tym palących okolicach węzłów chłonnych są dla nich bzdurą na tle psychicznym/nerwowym. Zatem moi drodzy powiedzcie mi proszę co mogę jeszcze zrobić? Czy naprawdę to mogą być syndromy zaburzeń psychicznych? Internet nie leczy, ale prawda jest taka, że takie objawy są wymieniane przy raku trzustki, nie stać mnie na tomograf, a żaden lekarz wysłać mnie na to badanie zamiaru nie ma. Obecnie już żyję z myślą, że to koniec, bo jeżeli był czas na diagnozę i szybką pomoc to niestety minął. Lekarze byli dla dość podli, robiąc sobie szyderę...

Jeżeli to przeczytaliście to bardzo Wam dziękuję, może ktoś z Was ma do czynienia z medycyną i da mi promyk nadziei, że w tym wieku to nie rak, a organizm i układ pokarmowy może tak odpowiadać na różne czynniki nie związane z rakiem.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group