1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
Richelieu
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 20200
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-03-05, 19:53 Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
splaszyca napisał/a: | Dzwoniłem do urologa, poradził zapisać się do CO-I. Tam najbliższy wolny termin to 24 marca, więc pojechałem do Magodentu i jutro będę miał tam wizytę. Co teraz powinienem zrobić? Powinienem dostać skierowanie do szpitala? |
Poczekaj do jutrzejszej wizyty, tam powinieneś trafić na kompetentnego lekarza który wskaże Ci najlepsze rozwiązanie.
Moim zdaniem nawet wizyta w CO-I za 3 tygodnie byłaby do przyjęcia,
jeśli po niej zostałaby wdrożona odpowiednia diagnostyka bez zbędnej dalszej zwłoki.
Nowotwory jąder generalnie w porównaniu do innych należą do dość dobrze reagujących na leczenie
i nawet jeśli taki zostanie u Ciebie rozpoznany, co jeszcze nie jest przesądzone,
to miałbyś moim zdaniem duże szanse na dobry obrót sprawy i zakończenie leczenia sukcesem. |
Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
Richelieu
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 20200
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-03-02, 21:25 Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
splaszyca napisał/a: | Czy urolog na prywatnej wizycie może od razu dać skierowanie na zabieg z NFZ? Czy może będę musiał się wtedy udać na wizytę "państwową" - u kogo wtedy? U urologa czy onkologa? |
Każdy lekarz specjalista (zarówno urolog jak onkolog) powinien wystawić skierowanie
niezależnie od miejsca, w którym przyjmuje pacjenta (prywatnie czy placówce z kontraktem NFZ). |
Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
Richelieu
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 20200
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-03-02, 18:27 Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
splaszyca napisał/a: | Jeśli dobrze mi się wydaje to w przypadku jąder lepiej je od razu usunąć, |
Tyle, że to jest już działanie "poważniejszego kalibru", nie wiem, czy uzasadnione w przypadku każdej zmiany
- a nie wiemy, czy ten w sumie dość niewielki guzek?/zmiana jest na tyle onkologicznie podejrzany,
by decydować się na taki jednak dość poważny zabieg.
splaszyca napisał/a: | Nie rozumiem tego zdania, czy mógłbym prosić o wyjaśnienie? |
Chodziło mi o to, że skoro - jak zrozumiałem Twoją wypowiedź - u tego lekarza nie ma możliwości wykonania USG,
to warto byłoby, aby to on sam wypowiedział się, czy brak tego badania ma ewentualny wpływ na obarczenie konsultacji bez tego badania większym marginesem błędu
lub brakiem uzyskania jakichś istotnych informacji na temat Twojego stanu zdrowia.
Inaczej: skoro u tego lekarza nie ma USG, niech on sam określi, czy jest to (i jak bardzo) istotny mankament wizyty u niego,
ewentualnie dlaczego USG nie jest potrzebne/niezbędne. |
Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
Richelieu
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 20200
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2015-03-01, 22:50 Temat: Guz komórek Sertolego jądra |
splaszyca napisał/a: | Zrobiłem badania markerów. Wyniki są następujące: |
Nie odbiegają od normy, co oznacza właściwie ... nic, jak sam trafnie zauważyłeś:
splaszyca napisał/a: | nie zawsze markery muszą być podwyższone w chorobie nowotworowej. |
splaszyca napisał/a: | Wizyta u urologa z USG:
Zalecił zrobić jeszcze raz te same markery + CEA, jak nie będą rosnąć to tylko dalej obserwować. Czy to na pewno dobra rada? |
Moim zdaniem tak.
Alternatywą jest wykonanie biopsji tej zmiany - nie wiem, czy lekarz uzna ją za uzasadnioną na aktualnym etapie.
Inną ewentualnością są dalsze badania obrazowe (ale te przewidziane pewnie będą w dalszym czasie w ramach obserwacji,
o ile zmiana ta będzie nadal istniała).
splaszyca napisał/a: | Badanie USG u radiologa:
Jestem zdziwiony, bo pani nie udało się uchwycić tej zmiany na jądrze aparatem, mimo że można ją wyczuć przy badaniu palpacyjnym i jest ona "przyczepiona" do jądra, nie przesuwa się jak najądrze. |
Skoro ta zmiana jest tak dobrze widoczna i wyczuwalna,
nie próbowała pani dr, wobec braku obrazu zmiany w badaniu, po prostu jej ... hmmm ... pomacać ?
(OK, nie było tego pytania ... )
Przytoczone przez Ciebie zapisy nie wykazują cech podejrzanych onkologicznie.
W tej sytuacji wydaje się, że trzeba poczekać na jakieś wnioski z wizyt u lekarzy.
Nawet wizyta u pierwszego z nich moim zdaniem ma sens: przynajmniej poznasz opinię innego niezależnego specjalisty.
Możesz go poprosić o opinię, jak ocenia wpływ braku badania USG na ocenę przez niego Twojej sytuacji.
Pozdrawiam i witam Cię na forum. |
|
|