Znalezionych wyników: 5

Tylko dociecie marginesów. Nie wiedziałam na wizycie, ze ten naciek tez jest ważnym czynnikiem prognostycznym wiec nie zapytałam a lekarz tez nic nie mówił . Mówił tylko , ze bardzo wczesny czerniak i dobre rokowanie i tyle! Jednak ten parametr nie daje mi spokoju i w ogóle trudno znaleźć coś konkretnego na ten temat ! Gdzieś wyczytałam , ze limfocyty się uaktywniają jak powstaje zapalenie wokół guza wiec są one obecne przy grubszych naciekach czy owrzodzeniu ! Innym razem są przykłady gdzie jest cienki czerniak i brak owrzodzenia a naciek obfity . Dlatego tak mnie to nurtuje .

Dlatego się martwię , ze mój system odpornościowy zaszwankował i nie zareagował na zagrożenie ! Wiem, ze pozostałe parametry są korzystne jednak rola układu odpornościowego w przypadku czerniaka odgrywa ogromna role stad moje wątpliwości .

No właśnie , na logikę biorąc to powinien być korzystny bo limfocyty rozpoznały komórki nowotworowe i walczą z nimi . To dlaczego zarówno Seba76 jak i wikipedia pisza inaczej. Nie ogarniam. Może ktoś wytłumaczy jakoś dokładniej.

Tak podaje np wikipediia, ze obecność nacieku to czynnik niekorzystny . Znalazłam jednak wiele artykułów , które sugerują , iz naciek limfocytów jest dowodem ba to , iż nasz system odpornościowy rozpoznał guz jako intruza i próbuje go zwalczyć - co jest korzystnym zjawiskiem . Wiec już zgłupiałam jak to jest z tym naciiekiem.

Witam wszystkich! Mój czerniak to 0.4mm clark II, brak owrzodzenia, mitoz , nacieku naczyń i nerwów, rekreacji wiec rokuje dobrze . Niepokoi mnie tylko jeden parametr. Otóż nie jest również widoczny naciek limfocytarny typu brisk a wszędzie gdzye czytam jego obecność dobrze rokuje. Skoro wiec u mnie go nie ma to czy to znaczy, iż jest to negatywny czynnik rokowniczy?