Znalezionych wyników: 77

Kruszynka Przyjmij szczere wyrazy współczucia z powodu odejścia mama... pokój jej duszy [*]

To bardzo bolesne.. dla nas, którzy zostajemy bez bliskiej nam osoby..
Szczerze współczuję Tobie Jacku i osieroconym dzieciom. Tulę je tak po macierzyńsku do serca.
Pozostaliście bez kochanej osoby, ale Danusi "tam" dokąd odeszła jest lepiej, nie cierpi, nie czuje bólu, nie musi łapczywie łapać powietrza..., odeszła, zasnęła snem wiekuistym.
Odeszła i pozostawiła dzieci, dla których musisz być opiekunem. Mów im o ich mamie, o tym jak je kochała.
Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie [*]

Współczuję serdecznie i łączę się z Tobą w bólu... (*) (*)

[*] serdeczne wyrazy współczucia

"Życie"

Nie rozpieszcza i nie głaszcze,
niespodzianek nie żałuje.
Często pędzi nas w lwa paszczę,
wciąż doświadcza i strofuje.

Bywa też, nie raz nie dwa,
wynagrodzi nas sowicie.
Radość i nadzieję da,
takie jest przewrotne życie...

Często kłody rzuca wprost pod nogi,
zmusza nas do ciągłej walki.
Łzy wyciska smutku, trwogi,
i nie przypomina bajki.
(wyszperane)

Wiem, że żadne słowa, nawet te najszczersze, najgorętsze, nie ukoją bólu, ani nie wymażą z Twego z serca pustki po odejściu mamy..ale składam Ci Aga szczere kondolencje i łączę się w z Tobą w bólu smutku...
Twoja mama zasnęła odeszła do wieczności, skończyła się jej męka już nie cierpi, jest spokojna, lecz cierpienie przeszło na żyjących.
To my odczuwamy ból po stracie kochanej osoby, która odeszła od nas pozostawiając po sobie pustkę, ból i niepewność.
To my, żyjący zadajemy sobie w myślach pytanie - czy aby zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy czy czegoś nie zaniedbaliśmy.

[*] Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie..

Chętnie byśmy przyjechali..ale w innym terminie a jakim?? jeszcze nie wiem..wszystko zależy od czwartkowego (14 lipca) tomografu..a potem za 2-3 tygodnie wykonanego PET-a.

Richelieu dziękuję

a teraz wstawię jako załączniki fotki mówiące, że można zorganizować spotkanie.. i dobrze się bawić.. jak tylko uczestnicy chcą tego spotkania.
Dla chcącego nic trudnego.... a oto przykład naszego (mojego forumowego) spotkania.
A odbyło się ono w dniach 28 04 - 05.05 11 roku w Porąbce niedaleko Żywca. Na to spotkanie przyjechała:
koleżanka wraz z mężem i córką z Warszawy ( córka przyjechała na urlop do Polski z Londynu),
Koleżanka Ela z mężem - ze Żmigrodu - dolnośląskie,
koleżanka Teresa z osobą towarzysząca z Pod Poznania (Kotowo),
koleżanka Genia - z Londynu,
koleżanka Renia z Będzina..
no i ja z mężem z Kielc..
a przywitali, przyjęli i serdecznie gościli tam nas Danusia i Gerard

Z porąbki spotkanie forumowe - Sabat czarownic IV- V 2011.jpeg

Dodano: 2011-07-06, 12:34

Ale wi