1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Dlaczego chorych na nowotwór się nie reanimuje? |
Zebra
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 34495
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-29, 14:14 Temat: Dlaczego chorych na nowotwór się nie reanimuje? |
DumSpiro-Spero napisał/a: | Niekoniecznie.
Proszę pamiętać, że w końcowym etapie choroby o wiele większą wiedzę w kwestii jak choremu pomóc ma specjalista z zakresu opieki paliatywnej (np. lekarz z hospicjum domowego), niż lekarz pogotowia. |
Oczywiście, tylko jeżeli dzieje się coś nagle o 3.00 w nocy, to niekoniecznie mam dostęp do owego specjalisty. |
Temat: Dlaczego chorych na nowotwór się nie reanimuje? |
Zebra
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 34495
|
Dział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny Wysłany: 2011-07-29, 13:56 Temat: Dlaczego chorych na nowotwór się nie reanimuje? |
Hmmm, w sumie wszystko zależy od momentu i naszej wiedzy na temat etapu choroby. Po moją Mamę przyjeżdżało pogotowie i zawoziło do szpitala, a tam dzięki kroplówkom, antybiotykom, itp. przedłużano Jej życie, z czego się cieszyłyśmy.
Mama, pomimo bólu, nie narzekała na to, że przedłużamy Jej życie, a raczej się cieszyła, że znowu się udało i jeszcze trochę możemy pobyć razem
Pomimo, że nie było mowy o wyleczeniu, "podkręcanie" Mamy na tamtym etapie wydaje mi się dobrym. Nie ukrywam, że z dyspozytorkami musiałam prowadzić długie rozmowy wyjaśniające.
Uważam, że obojętnie co by się nie działo pogotowie powinno przyjechać, jeżeli występuje zagrożenie życia, ale też powinni mieć prawo do decyzji po przyjeździe czy reanimować, czy zabrać do szpitala, czy wytłumaczyć rodzinie, że podejmowanie działań przyniesie więcej szkody niż pożytku. |
|
|