1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: stres, strach, przerażenie |
agakata
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26584
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-17, 13:44 Temat: stres, strach, przerażenie |
Mrykadziku, az sie usmiecham do Twoich postow....Mam wrazenie, ze troche to konkurs: komu gorzej (chcesz: mozemy sie policytowac, pouzalac i wymiac troche), albo kto komu mocniej przywali
Wiem, ze osoby, szczegolnie terminalnie chore, swoja zlosc, frustracje i bezsilnosc wylewaja na najblizszych...i wydaje mi sie to normalne, tyle tylko, ze nie do konca "fair" (i tu nie zlosc sie, nic w tej chorobie nie jest fair, WIEM)...nam ciezej jest Wam odpowiedziec ta sama moneta, bo przeciez, jestescie chorzy, potem nie wybaczymy sobie, ze nie okazalismy wiecej serca, zrozumienia, cierpliwosci...
A przerazeni jestesmy owszem od chwili diagnozy. Ciezko przerazeni. Zaloze sie: dokladnie tak samo jak Wy.
Rozmowa, szczere uczucia i emocje w chorobie tak strasznej....nie wiem jak? jak to zrobic?
[ Dodano: 2009-09-17, 14:51 ]
Boje sie razem z Wami...I przytulam Was mocno. Moge?
A |
Temat: stres, strach, przerażenie |
agakata
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26584
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-13, 16:27 Temat: stres, strach, przerażenie |
AgnieszkoM, wiem co czujesz bedac tak daleko, tylko na telefon...ja w zaleznosci od diagnozy podejme decyzje o tym czy do PL nie wrocic...jestem jedynaczka i zamartwiam sie...a do diagnozy jeszcze tyle czasu...
Pozdrawiam |
Temat: stres, strach, przerażenie |
agakata
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26584
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-12, 07:10 Temat: stres, strach, przerażenie |
Jogi - tule mocno. Walcz tak dlugo jak sil starczy. Warto. Mam nadzieje, ze masz przy sobie kogos, kto pomoze Ci podjac walke w chwilach zwatpienia, strachu, braku sily i rezygnacji...
Nie wiem kiedy mozna zrezygnowac z leczenia. Kiedy uszanowac decyzje chorego - ze juz nie, a kiedy uprzec sie, nalegac...
momentu, kiedy taka decyzje trzeba podjac, lub zaakceptowac (bo lekarz juz nie widzi mozliwosci), to przejscie przez ta granice nadziei i bez-nadziei....nie umiem sobie wyobrazic.
[ Dodano: 2009-09-12, 08:29 ]
AgnieszkoM...czytalam Twoje posty...
moze daj mamie chwile dla siebie, moze nie bombarduj jej naleganiami, daj jej przemyslec, zastanowic sie, zlapac chwile oddechu. Odpoczac po leczeniu.
A potem sprobuj namowic do podjecia walki.
Moze rzeczywiscie idz z nia na zakupy? Moze kup sukienke, buty...pomoz jej sie oswoic...do kazdej nowej drogi w zyciu - zawsze wielkie przygotowania, a tu - nic?
Ta choroba jest taka smutna, moze czasem trzeba ja wysmiac? obsmiac ja dookola?
Wczoraj w pracy zupelnie sie rozkleilam. Ludzie nie moga mi spojrzec w oczy...tylko kilka umialo sie zachowac...
Agnieszka - skad klikasz? Z daleka z tego co zrozumialam... |
Temat: stres, strach, przerażenie |
agakata
Odpowiedzi: 57
Wyświetleń: 26584
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2009-09-11, 12:31 Temat: stres, strach, przerażenie |
Czekam na diagnoze mamy (rak pluc). Boje sie. Miotam. Becze. Albo jestem nakrecona. Ten podstepnie lizacy podswiadomosc strach jest czasem taki obezwladniajaco - przytepiajacy. Zajmuje rece, czytam, przygotowuje sie do walki i do trudnych zyciowych decyzji...Nie moge spac, skupic sie...
[ Dodano: 2009-09-11, 17:11 ]
Mrakad, Wy onkologiczni - my - rodzina, wszyscy jednak mimo wszystko chorzy. Na raka. Wy - mozecie odejsc - predzej, pozniej, w cierpieniu, ktore nam odbiera oddech. Trzeba umiec zaniechac leczenia za wszelka cene i pozwolic odejsc w godnosci. Pomoc przejsc na druga strone. Walczyc o godnosc - wspolna w obliczu nieuniknionego...
Piszesz - Wy w takiej chwili tracicie wszystko, my - tylko kogos waznego, reszta nam zostaje. Ale czasem zostac po drugiej stronie - jest trudniej.
My musimy umiec przeprowadzic Was na druga strone, a Wy? Czy musicie umiec pomoc nam zostac????? |
|
|