1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: lęk przed nawrotem raka |
agamaz
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 15013
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-07, 11:50 Temat: lęk przed nawrotem raka |
kex kochana wierzę co przeżywasz.
Ale może postaraj się choć na jakiś czas zaprzestać wizyt na forach związanych z chorobą.
Może to w jakiś sposób, Cię oderwie od "czarnych myśli".
Czytając historie innych mimo woli utożsamiamy się z osobą przeżywającą daną chorobę,zdarzenie.
A to w Twoim stanie ducha w/g mnie nie jest wskazane.
Życzę Ci by Twoje myśli wróciły do równowagi i jak najprędzej zagościł uśmiech na buzi. |
Temat: lęk przed nawrotem raka |
agamaz
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 15013
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-06, 17:57 Temat: lęk przed nawrotem raka |
jacekplacek z leksza mi tu pachnie hipochondrią.
Zdrowy ,młody człowiek doszukuje się choroby.
Wiesz ,że jest takie powiedzenie "nie wywołuj wilka z lasu".
Radzę Ci nie myśl o swoich wyimaginowanych bolączkach a zajmij się koleżanką.Jej jest ta pomoc i wsparcie duchowe bardzo na pewno potrzebne.
Pozdrawiam optymistycznie. |
Temat: lęk przed nawrotem raka |
agamaz
Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 15013
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-09-06, 15:12 Temat: lęk przed nawrotem raka |
Ten lęk będzie towarzyszył już nam chyba zawsze.
Raz w większym raz w mniejszym stopniu ,ale zawsze będzie się w pobliżu czaił.
Sztuka polega tylko na tym ,aby nie dać się zwariować,nie zamykać w sobie i rozmawiać po prostu rozmawiać chorobie.
Mówi się,że z czasem człowiek przyzwyczaja się do pewnych rzeczy ,sytuacji i coś w tym jest.
Na początku choroby miałam większe "strachy"przed każdorazowym zrobieniem np.wyników.
Teraz podchodzę do tego z dystansem.Na zasadzie co ma być to będzie i moje strachy w tym nie pomogą.
Jestem za tym ,żeby żyć pełną piersią.
Wychodzę z założenia ,że każdy nowy dzień mam podarowany z czego się ogromnie cieszę. Fakt niekiedy przez łzy.
Pozdrawiam. |
|
|