Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-05-10, 09:29 Temat: Rak mieszany |
Dzień dobry Ludzie Walczący! Dawno nie pisałam, ale w zasadzie nie było o czym (i bardzo dobrze ). Teraz piszę "ku pokrzepieniu", że jednak kolejną wojnę można wygrać. Tata po kontrolnym badaniu PET w dwa lata po operacji. I tu najważniejsze: wnioski: wynik badania PET bez cech aktywnych metabolicznie zmian o charakterze przerzutów raka płuc, brak cech miejscowej i reginalnej wznowy" I dalej podpis lekarza.
Chciałam tym postem pokazać, że nie można się poddawać i załamywać łapek. Walczcie o swoich bliskich i o siebie. Zawsze jest szansa!!! |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-06-21, 11:47 Temat: Rak mieszany |
Kochani! Kolejna wiadomość, mam nadzieję, pokrzepiająca dla wszystkich walczących (może jednak czasami się chociaż troszkę udaje...).
Tata przeszedł potworne zapalenie płuc (z utratami świadomości), ale już jest dobrze. Jakimś cudem z tego wyszedł, chociaż muszę przyznać, że rzeczywiście cudem (internista bał się działać radykalnie - no wie Pani, może to nawrót, a onkolog powiedział, że on nie jest od leczenia zapalenia płuc. Uratowali nas doktorzy z Instytutu na Płockiej (ogromne dzięki im za to!).
Jednak nie o zapaleniu płuc miało być.
Otóż po tym piekielnym zapaleniu przeszliśmy komplet badań łącznie z PET-CT. I jest czyściutko (ani w tomografie, ani w rezonansie, ani w PET nie wykryto żadnych zmian w obrębie płuc i jamy brzusznej. Tata jest już ponad rok od operacji, czuje się świetnie i za wyjątkiem wypadnięcia zębów po chemioterapii nie ma żadnych ubocznych problemów.
Ja wiem, że to cały czas nie jest wygrana wojna, ale jednak małe sukcesy też potrafią bardzo cieszyć Trzymam mocno kciuki za wszystkich walczących, mam nadzieję, że jeszcze ktoś napisze o jakimś całkiem malutkim sukcesiczku chociaż (ale to zawsze coś). |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-01-11, 15:45 Temat: Rak mieszany |
Zdecydowałam się ponownie napisać "ku pokrzepieniu serc" Tata po kolejnej wizycie kontrolnej w grudniu. Po kolejnych badaniach (TK i prześwietlenie) oraz dokładnym opukaniu i osłuchaniu doktor znowu wydał wyczekiwaną opinię "brak oznak nawrotu choroby". Tata po zakończeniu chemioterapii wrócił do pracy i żyje normalnie. W domumówi się, że "miał raka". Bardzo staram się nie pozwolić mu myśleć, że jest chory (przecież w pozytywnym myśleniu siła ) Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nie jest wygrana wojna, ale może chociaż malutka bitwa. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-10-28, 13:39 Temat: Rak mieszany |
Witam Kochani.
Nie pisalam długo, bo chyba troszkę bałam się "przechwalić". Ale teraz wieści z frontu - dobre Wczoraj odbyła się wizyta kontrolna "z wszystkimi szykanami" czyli badaniami. W TK - bez zmian, prześwietlenie - bz. Po dokładnym osłuchaniu i opukaniu taty doktor wydał upragnioną opinię "brak oznak nawrotu choroby". Jestem baaardzo szczęśliwa (chociaż z lekką taką nieśmiałością ) Z tą szankrą nigdy nic nie wiadomo. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-08-25, 11:09 Temat: Rak mieszany |
Witajcie Kochani,
To forum wciąga jak ... Wprawdzie często nie piszę, ale czytam codziennie.
Ja spieszę z dobrymi wieściami z frontu walki. Tata po IV i ostatnim kursie chemii. Samopoczucie ogólnie OK, mamy tylko problem z zębami (ruszają się i bolą). Nasz doktor powiedział, że "jakieś straty muszą być, bo to jest wojna" i kazał odczekać co najmniej 2 tygodnie po chemii z podjęciem radykalnych działań dentystycznych. Teraz kontrola 01.09, ale po rozmowie z doktorem jestem (a może raczej bardzo staram się być) dobrej myśli. Tata już jeździ samochodem, kucharzy (co zawsze bardzo lubił) i myśli o powrocie do pracy Poproszę o mocno zaciśnięte kciuki 01 września (przecież dużo kciuków musi pomóc ) |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-27, 07:59 Temat: Rak mieszany |
Kochana DSS, bardzo dziękuję za odpowiedź W sprawie naświetlań lekarz powiedział, że w tej chwili nie widzi takiej potrzeby. Po moich nerwowych pytaniach powiedział, że "musimy coś sobie zostawić na potem, a w tej chwili wszystko wskazuje, że chemia w zupełności wystarczy". Mamy do tego tematu wrócić podczas następnej chemii (10 sierpnia) lub przy "pochemicznej" wizycie kontrolnej - miesiąc po podaniu ostatniej chemioterapii.
Tata ogólnie jest w dobrym stanie, oprócz tej piekielnej chrypki i śrubkowego śmierdzenia nic mu nie dolega. Nawet wczoraj pojechał sam po zakupy |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-26, 09:50 Temat: Rak mieszany |
Piszę sobie znowu, bo jak się tak człowiek "wypisze" to mu lepiej. Tata po trzeciej chemii. W zasadzie wszystko w porządku, ale... Są dwie rzeczy, o które chciałabym Was zapytać. Po pierwsze tata cały czas kaszle, w zasadzie to nie jest kaszel tylko takie pochrząkiwanie. Czy to jest normalne??? Do operacji tata palił 2 paczki papierochów dziennie, no ale operacja była w połowie kwietnia ... Po drugie: nasz doktor powiedział, że będą podane tylko 4 cykle chemioterapii i już. Jego zdaniem to wystarczy. Napiszcie proszę czy takie postępowanie to standard? Ja naczytałam się o 6 cyklach + naświetlania. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-12, 12:58 Temat: Rak mieszany |
Witam Was kochani. Piszę, bo to chyba działa "rozluźniająco". Tata po drugiej serii chemii. Samopoczucie średnie, ale w taką pogodę to raczej normalne (u nas dzisiaj 34 stopnie). Aaaa, byłabym zapomniała. Mam do was kolejne pytanie (ta zaraza zawsze człowieka czymś zaskoczy ) Tata narzeka, że po wlewie zaczynają mu się ruszać zęby, po jakimś czasie (około tygodniu) to mija. Czy może ktoś z was spotkał się z czymś takim.
Co do dalszego postępowania, to jeszcze nie wiadomo. Doktor powiedział, że podejmie decyzję teraz (3 wlew). Troszkę się boję, ale bardzo staram się poukładać to wszystko w głowie. A! Ostatnio spotkałam pana, który żyje już 8 lat po drobnokomórkowcu! Czyli jednak czasami się udaje |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-08, 09:34 Temat: Rak mieszany |
Dziękuję AWILEM. Napisz jeszcze jak długo po wlewie to pieruństwo się utrzymywało. U taty po pierwszej chemii właściwie "zeszło" po 3 dniach, teraz trwa już tydzień. On sam się okrutnie złości i non stop siedzi pod prysznicem. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-07-08, 09:08 Temat: Rak mieszany |
Nasz paskudnik skorupiak jest zwalczany intensywnie. Tata po drugiej chemii, którą zniósł bohatersko . Problemem jest tylko "śmierdzenie całości". Tata mówi, że czuje od siebie stare śrubki (ja nie czuję) i ma "śrubkowy" niesmak w buzi. Napiszcie proszę, czy to normalne i ich te pieruńskie "śrubki" z człowieka wychodzą.
Pozdrawiam wszystkich gorąco! |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-30, 13:30 Temat: Rak mieszany |
Ponawiam gorącą prośbę o radę w sprawie naświetlań.
Aktualnie tata w trakcie drugiego kursu chemii. Wyniki krwi b. dobre. Pani w CO bardzo pochwaliła. Chyba zacznę jednak wierzyc w moc łączenia i niełączenia różnych składników jedzenia.
Boję się jak diabli (chyba najbardziej bólu, na który nie będzie pomocy), ale staram się myśleć optymistycznie. Bardzo chcę wierzyć, ze jednak nam się uda. Cieszę się, że jest to forum, można dowiedzieć się wielu rzeczy o tym paskudnym skorupiaku.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-28, 10:34 Temat: Rak mieszany |
Bardzo proszę o radę. Aktualnie tata będzie dostawał II serię chemii (mam nadzieję, że będzie - jedziemy jutro). Nie wiem czy na tym etapie powinnam pytać lekarza o włączenie do postępowania radioterapii??? |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-18, 09:39 Temat: Rak mieszany |
Dziękuję Madziorek za szybką odpowiedź. Bardzo się cieszę, że mogę tu liczyć na radę i pomoc.
Jak narazie tata czuje się przyzwoicie. Po pierwszej chemii już doszedł do siebie. Za dwa tygodnie następna. Mam nadzieję, że ją też przejdzie "jak burza".
Mimo pesymistycznych prognoz bardzo staram się mieć nadzieję, że może jednak się uda złapać trochę czasu mimo tego podłego skorupiaka.
Robiliśmy rtg płuc i tomograf człowieka. Wyniki ok. W płucach po operacji ładnie się goi i nie dzieje się nic niepokojącego (jak to określił doktor), wynik tomografu również nie wykazuje żadnych zmian.
Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedź. |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-17, 14:12 Temat: Rak mieszany |
Piszę ponownie. Potrzebuję waszej rady. A mianowicie: Tata po operacji nadal czasami odczuwa ból (mówi, ze tak w środku). Zażywa wtedy efferalgan z kodeiną. Czy te prochy można brać w trakcie chemioterapii (tzn. nie w trakcie podawania, ale w okresach "odpoczynku"). |
Temat: Rak mieszany |
agax
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17596
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-06-15, 11:55 Temat: Rak mieszany |
Dziękuję za odpowiedź. Niestety z oszalałego "rycia" w internecie wiem, że nie wygląda to dobrze, ale chyba bardzo chcę mieć nadzieję, że może jednak ... Tata ma powiedziane, że jest to chemia uzupełniająca, żeby pozamiatać ewentualne komórki, które zostały po operacji. Chyba w to wierzy. Nie wiem co mam mu mówić dalej. To bardzo aktywny, sprawny facet. Bardzo się boję. |
|